Czy tłumaczenie Biblii Poznańskiej mimo paru błędów nie jest pismem bardziej zrozumiałym dla naszych nastolatków? Dlaczego każda religia dopasowuje odpowiednie tłumaczenie do własnych nauk?

Pozdrawiam cię serdecznie w imieniu Jezusa.
Moim zdaniem największy wpływ na zrozumienie Pisma Świętego przez czytelnika (bez względu na jego wiek) ma Duch Święty (więcej o Duchu Świętym dowiesz się, klikając tutaj). Zgodnie z Bożą nauką Biblia (która jest Księgą duchową) pozostaje zwykłą książką i nie ma żadnego wpływu na życie jej czytelnika, jeśli nie zostanie w to zaangażowany Duch Święty (więcej na tematy Pisma Świętego dowiesz się tutaj).

1 Koryntian 2:11-16
„[…] bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. (12) A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. (13) Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. (14) Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać. (15) Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, sam zaś nie podlega niczyjemu osądowi. (16) Bo któż poznał myśl Pana? Któż może go pouczać? Ale my jesteśmy myśli Chrystusowej”.

Są sprawy ważniejsze od rodzaju przekładu, choć przyznaję, że często starsze tłumaczenia okazują się rzetelniejsze (więcej na temat tłumaczenia Biblii Poznańskiej dowiesz się, klikając tutaj).

Pytasz, dlaczego każda religia dopasowuje tłumaczenie Biblii do własnych nauk?
Moja odpowiedź brzmi: ponieważ chce kontrolować ludzi, narzucać im swoją interpretację Słowa Bożego i styl życia dopasowany do własnych sugestii i wyobrażeń. Tak to wygląda dziś w Kościele, możemy dostrzec to również w całej historii jego dziejów. Jednak należy wspomnieć, że przez dłuższy czas czytanie Pisma Świętego było dla przeciętnego śmiertelnika całkowicie zakazane (karane nawet śmiercią).

Jeśli chodzi o polskie tłumaczenia, jeszcze bodajże 50 lat temu w ogólnym użyciu był jeden przekład Pisma Świętego, Biblia Warszawska. Później własne tłumaczenia stworzyli katolicy (Biblia Tysiąclecia) i świadkowie Jehowy (Przekład Nowego Świata), uwzględniając swoją interpretację, argumenty i doktryny. Powstało też wiele różnych przekładów w innych językach (abyś zrozumiał, na czym to polega, przeczytaj artykuł na temat powodu rozłamów w chrześcijaństwie, klikając tutaj). Jeśli chciałbyś przekonać się, jak to wygląda w praktyce, kup sobie Biblię ekumeniczną projektu Towarzystwa Biblijnego w Polsce, której przekładem zajął się specjalnie do tego powołany Międzywyznaniowy Zespół Tłumaczy (w jego skład weszli przedstawiciele Kościołów członkowskich Towarzystwa – więcej na ten temat tutaj). Czytając to wydanie Pisma Świętego, zobaczysz, jak można manipulować Słowem Bożym, układając tłumaczenie według własnych doktryn (przykłady: Ewangelia według Mateusza 16:18 i Ewangelia według Łukasza 1:48).

Życzę ci dużo błogosławieństwa. Jeśli masz więcej pytań, napisz.
Luke / luke@zaJezusem.com