Jak w praktyczny sposób grzesznik korzysta z ofiary Jezusa?

Ma to miejsce, kiedy grzesznik przejęty swym beznadziejnym stanem odpowiada na Boże wezwanie (w tym celu głosi się Ewangelię – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj). Będąc duchowo oświecony (przez Ducha Świętego), zostaje przekonany o swoim grzechu, poruszony jego grozą, świadomością Bożej sprawiedliwości i perspektywą nadchodzącego sądu. To sprawia, że zaczyna pokutować (przyznaje się do winy) i podejmuje decyzję zerwania z grzechem [następuje wówczas upamiętanie i nawrócenie (Dzieje Apostolskie 2:37-38 / Marka 1:15) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj]. Nawracając się, człowiek ten porzuca to, co grzeszne, lgnie do Jezusa i zaczyna wierzyć Ewangelii (więcej o Ewangelii dowiesz się, klikając tutaj), szukając w ten sposób ratunku. Wyrzekając się siebie, zdaje się całkowicie na Boga, przyjmując ofiarę Jezusa jako zapłatę za swoje grzechy.

Kiedy Bóg widzi, że człowiek uznał i przyjął zbawcze dzieło Jezusa, zobligowany swoim Słowem zbawia go, stwarzając na nowo (duchowo – więcej na ten temat tutaj), zmienia jego życiowe wartości (również pragnienia, dążenia i cele), usprawiedliwia i przyjmuje do Bożej rodziny. Poprzez takie działanie człowiek ten zostaje duchowo odrodzony [(Jana 3:1-7 / Tytusa 3:3-7) co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj], otrzymuje „serce mięsiste” – ma odnowioną wolę i pragnienie podejmowania trwałych decyzji związanych z wiarą, walką z grzechem i poddaniem w posłuszeństwo Jezusowi. Wszystko to jest darem Bożej łaski, który za sprawą Ducha Świętego staje się udziałem człowieka (Dzieje Apostolskie 2:37-39) – więcej o łasce dowiesz się, klikając tutaj.

Ezechiela 36:26-27
„[…] i dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste. Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je”.

Efezjan 2:8-10
„[…] albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili”.

Tytusa 3:3-7
„[…] bo i my byliśmy niegdyś nierozumni, niesforni, błądzący, poddani pożądliwości i rozmaitym rozkoszom, żyjący w złości i zazdrości, znienawidzeni i nienawidzący siebie nawzajem. Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga, zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni łaską Jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca”.

Na tym Bożym czynie opiera się pewność (więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj), trwałość i nieodwracalność naszego zbawienia (więcej na ten temat tutaj).

Więcej na temat Ewangelii zbawienia w Panu Jezusie Chrystusie i tego, w jaki sposób możesz ją przyjąć, tutaj. Po więcej informacji napisz: luke@zaJezusem.com. Zapraszam też na stronę internetową: