Czym różnią się owoce Ducha Świętego (Galacjan 5:22-24 / Efezjan 5:8-9 / 1 Tymoteusza 6:11) od wydawania owoców dla Boga (Jana 15:16 / Jana 15:7-8)?

#1 Owoce Ducha Świętego: „[…] owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, (23) łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu” (Galacjan 5:22-23).

Owoce Ducha Świętego to efekt naszego chodzenia z Jezusem i dowód, że jest w nas Boże życie (otrzymane podczas naszych duchowych narodzin – więcej na ten temat tutaj). W rzeczywistości to Duch Święty zmienia nas, przynosząc owoce [owoce Ducha Świętego (Galacjan 5:22-24 / Efezjan 5:8-9 / 1 Tymoteusza 6:11)], które rosną na gruncie wiary. Dla dzieci Bożych są one realną perspektywą i stanowią w nich Chrystusowy charakter. Jeśli nasza wiara jest „chora”, nie będzie w nas owoców. Owoce Ducha Świętego dotyczą bardziej tego, kim się stajemy i w jaki sposób żyjemy, a mniej tego, co robimy. O owocach mówią następujące fragmenty: List Pawła do Galacjan 5:22-24, List Pawła do Efezjan 5:8-9, 1. List Pawła do Tymoteusza 6:11 – zachęcam również do zapoznania się z artykułem „Uczynki ciała i owoce Ducha” pod tym linkiem.

#2 Wydawanie owoców dla Boga: „[…] przeto, bracia moi, i wy umarliście dla zakonu przez ciało Chrystusowe, by należeć do innego, do tego, który został wzbudzony z martwych, abyśmy owoc wydawali dla Boga” (Rzymian 7:4).

Wydawanie owoców dla Boga to praca dla Królestwa Bożego [spełnianie dobrych uczynków (Mateusza 5:16 / 1 Piotra 2:12)], która została nam zlecona przez Jezusa Chrystusa (Jana 15:16). Jest to efekt naszego nowego życia (Rzymian 6:3-7 / 2 Koryntian 5:14-15) związanego ze zmianą naszych wartości, celów i pragnień oraz tego, kim jesteśmy w Jezusie Chrystusie (Rzymian 7:4 / Jana 15:4-5). Obrazują to podobieństwa o talentach (Mateusza 25:14-30), dziesięciu minach (Łukasza 19:1-27) i drzewie figowym (Łukasza 13:6-9). Można z nich wyczytać, że wydawanie owoców dla Boga nie jest sprawą wyboru (Jana 15:1-8 / Tytusa 3:8 i 14). Mówi nam to również List Jakuba (Jakuba 1:19-25 / 2:14-26 / 3:13). Pismo Święte wskazuje, że ci, którzy mówią, że są uczniami Jezusa i wierzą w Niego, a nie żyją w sposób przynoszący owoce, są jak drzewa, które zostały przeznaczone na ścięcie i spalenie (Mateusza 21:18-19).

Jana 15:1-8
„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. (2) Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. (3) Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; (4) trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. (5) Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. (6) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (7) Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam. (8) Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się moimi uczniami”.

Kiedy nic nie przeszkadza w przepływie życia Jezusa Chrystusa do nas, wówczas wydajemy obfity owoc (Jana 15:4-8). Dlatego Bóg nieustannie obserwuje nas – swoją winnicę (Jana 15:2b) – zwracając uwagę na pojawienie się jakiegokolwiek znaku zepsucia, zarazy lub choroby, które mogą zatrzymać wzrost. Wszczepione gałązki pielęgnuje (Jana 15:1-2), oczekując, aż wydadzą obfity owoc [(Jana 15:16 / Rzymian 7:4) możesz posłuchać wykładu na ten temat, klikając tutaj].

Z Pisma Świętego wynika, że w wydawaniu owoców dla Boga chodzi bardziej o to, co robimy [choć dzieje się to za Jego sprawą (Efezjan 2:8-10)], niż o to, kim się stajemy. Tym właśnie różnią się owoce Ducha Świętego od wydawania owoców dla Boga.

Dziękuję, Luke / luke@zaJezusem.com