Czym jest usprawiedliwienie grzesznika?

„Usprawiedliwienie” (oczyszczenie kogoś z zarzutów, wytłumaczenie kogoś przed kimś) to termin, który w teologii chrześcijańskiej oznacza uczynienie człowieka grzesznego sprawiedliwym (czystym) w Bożych oczach.

Izajasza 1:18
„[…] chodźcie więc, a będziemy się prawować – mówi Pan! Choć wasze grzechy będą czerwone jak szkarłat, jak śnieg zbieleją; choć będą czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna”.

Mówiąc prosto, usprawiedliwić oznacza ogłosić kogoś prawym (czystym) przed Bogiem. Termin „usprawiedliwienie” (gr. δικαιοω, w transkrypcji łacińskiej dikaioō – „uczynić sprawiedliwym”) występuje w Liście Pawła do Rzymian, Liście Pawła do Galacjan oraz w Liście Jakuba, a samą koncepcję usprawiedliwienia można znaleźć w Liście do Hebrajczyków, Liście Pawła do Tytusa, Księdze Dziejów Apostolskich i księgach Starego Testamentu. Temat usprawiedliwienia poruszany jest w wielu miejscach Pisma Świętego, ale najszerzej omawia go List Pawła do Rzymian:

Rzymian 3:21-26
„[…] ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo [Dzieje Apostolskie 13:38-41 / Rzymian8:3-4] i Proroków [Izajasza 1:18 / Izajasza 53:3-12]. Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi. Chciał przez to okazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej – za dni cierpliwości Bożej – wyrażała się w odpuszczeniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i [aby pokazać], że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa”.

Oto inne fragmenty z Listu Pawła do Rzymian, które poruszają ten temat: 4:24b-25 i 5:8-9.15-19.

Dlaczego potrzebujemy usprawiedliwienia? Ponieważ: 
„[…] nie ma ani jednego sprawiedliwego […]” (Rzymian 3:10).
„[…], wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej […]” (Rzymian 3:23).
„[…] Wszyscy odstąpili, wespół się splugawili. Nie ma, kto by dobrze czynił, nie ma ani jednego […]” (Psalm 14:3). 
„[…] wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył […]” (Izajasza 53:6).

Zobaczmy, w jaki sposób uświadamiali to sobie biblijni bohaterowie wiary:

Łukasza 5:8
„[…] widząc to Szymon Piotr przypadł do kolan Jezusa, mówiąc: Odejdź ode mnie, Panie, bom jest człowiek grzeszny”.

Izajasza 6:5
„[…] i rzekłem: Biada mi! Zginąłem, bo jestem człowiekiem nieczystych warg i mieszkam pośród ludu nieczystych warg, gdyż moje oczy widziały Króla, Pana Zastępów”.

Nawet Job, który czuł się przed Bogiem prawy, wyznał: „[…] tylko ze słyszenia wiedziałem o Tobie, lecz teraz moje oko ujrzało Cię. (6) Przeto odwołuję moje słowa i kajam się w prochu i popiele” (Joba 41:5-6).

Bóg jest święty, sprawiedliwy (to Jego przymioty) i nie może bezkarnie zatrzeć (ukryć, zamaskować) naszych win – musi ukarać każde nieposłuszeństwo (przekroczenie prawa), dokonując sprawiedliwego wyroku: „[…] albowiem zapłatą za grzech jest śmierć […]” (Rzymian 6:23a). Gdyby tego nie robił, można by Mu zarzucić niesprawiedliwość. Bóg ma swoje święte zasady (zgodne z Jego naturą) i nie może występować przeciwko nim (Rzymian 3:21-26). Jeśli więc coś powiedział (a skoro powiedział, jest to dobre), musi być konsekwentny. Właśnie to odnosi się do potrzeby usprawiedliwienia człowieka (oczyszczenia go z zarzutów).

W jaki sposób Bóg usprawiedliwia człowieka?
Bóg umożliwił to poprzez wyznaczenie zastępczej (doskonałej) ofiary w Osobie swego Syna Jezusa Chrystusa. Następnie dopuścił wyrok skazujący, zgodny z orzeczeniem: „[…] albowiem zapłatą za grzech jest śmierć […]” (Rzymian 6:23a) – zrzucił na Jezusa cały ciężar win (grzechy ludzkości) i wzbudził Go z martwych, potwierdzając przyjęcie ofiary. Dzięki temu, co uczynił Jezus, spełniamy wymagania sprawiedliwości i Bóg ogłasza naszą prawość (usprawiedliwia nas). Nasze winy (grzechy) są więc usprawiedliwione (wybaczone), ponieważ Ktoś inny wziął na siebie ich ciężar (zapłacił należność, której wymagała sprawiedliwość).

Izajasza 53:3-12
„[…] wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, Mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na Niego. (4) Lecz On nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. (5) Lecz On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a Jego ranami jesteśmy uleczeni. (6) Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan Jego dotknął karą za winę nas wszystkich. (7) Znęcano się nad Nim, lecz On znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (8) Z więzienia i sądu zabrano Go, a któż o Jego losie pomyślał? Wyrwano Go bowiem z krainy żyjących, za występek mojego ludu śmiertelnie został zraniony. (9) I wyznaczono Mu grób wśród bezbożnych i wśród złoczyńców Jego mogiłę, chociaż bezprawia nie popełnił ani nie było fałszu na Jego ustach. (10) Ale to Panu upodobało się utrapić Go cierpieniem. Gdy złoży swoje życie w ofierze, ujrzy potomstwo, będzie żył długo i przez Niego wola Pana się spełni. (11) Za mękę swojej duszy ujrzy światło i jego poznaniem się nasyci. Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi i sam ich winy poniesie. (12) Dlatego dam Mu dział wśród wielkich i z mocarzami będzie dzielił łupy za to, że ofiarował na śmierć swoją duszę i do przestępców był zaliczony. On to poniósł grzech wielu i wstawił się za przestępcami”.

W jaki sposób człowiek przyjmuje usprawiedliwienie?
Ma to miejsce, kiedy przejęty swym beznadziejnym stanem grzesznik odpowiada na Boże wezwanie (w tym właśnie celu głosi się Ewangelię – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj). Będąc duchowo oświecony (przez Ducha Świętego), człowiek ten zostaje przekonany o swoim grzechu, poruszony jego grozą, świadomością Bożej sprawiedliwości i perspektywą nadchodzącego sądu. To sprawia, że zaczyna pokutować (przyznaje się do winy) i podejmuje decyzję zerwania z grzechem [następuje wówczas upamiętanie i nawrócenie (Dzieje Apostolskie 2:37-38 / Marka 1:15) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj]. Nawracając się, człowiek ten porzuca to, co grzeszne, lgnie do Jezusa i zaczyna wierzyć Ewangelii (więcej o Ewangelii dowiesz się, klikając tutaj). Szukając w ten sposób ratunku, wyrzekając się siebie (swojego „ja”), zdaje się całkowicie na Boga, przyjmując ofiarę Jezusa jako zapłatę (uregulowanie długu) za swoje grzechy (przewinienia).

Kiedy Bóg widzi, że człowiek uznał i przyjął zbawcze dzieło Jezusa, zobligowany swoim słowem zbawia go, stwarzając na nowo (duchowo – więcej na ten temat tutaj), zmienia jego życiowe wartości (również pragnienia, dążenia i cele), usprawiedliwia go i przyjmuje do Bożej rodziny. Poprzez takie działanie człowiek zostaje duchowo odrodzony [(Jana 3:1-7 / Tytusa 3:3-7) co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj], otrzymuje „serce mięsiste” – ma odnowioną wolę i pragnienie podejmowania trwałych decyzji związanych z wiarą, walką z grzechem i poddaniem się w posłuszeństwo Jezusowi. Wszystko to jest darem Bożej łaski, który za sprawą Ducha Świętego staje się udziałem człowieka (Dzieje Apostolskie 2:37-39) – więcej o łasce dowiesz się, klikając tutaj.

Tytusa 3:3-7
„[…] bo i my byliśmy niegdyś nierozumni, niesforni, błądzący, poddani pożądliwości i rozmaitym rozkoszom, żyjący w złości i zazdrości, znienawidzeni i nienawidzący siebie nawzajem. Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga, zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni łaską Jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca”.

W jaki sposób przyjęcie usprawiedliwienia wpływa na nasze życie? Ewentualnie – jak zmienia się życie osoby wierzącej, która przyjęła usprawiedliwienie (wersety 4-5)?

Rzymian 8:1-14
„Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie. (2) Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci. (3) Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele, (4) aby słuszne żądania zakonu wykonały się na nas, którzy nie według ciała postępujemy, lecz według Ducha. (5) Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe. (6) Albowiem zamysł ciała to śmierć, a zamysł Ducha to życie i pokój. (7) Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. (8) Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą. (9) Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest Jego. (10) Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie. (11) A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was. (12) Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała. (13) Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie. (14) Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi”.

Rzymian 6:15-23
„[…] cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że nie jesteśmy pod zakonem, lecz pod łaską? Przenigdy! (16) Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości? (17) Lecz Bogu niech będą dzięki, że wy, którzy byliście sługami grzechu, przyjęliście ze szczerego serca zarys tej nauki, której zostaliście przekazani, (18) a uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości, (19) po ludzku mówię przez wzgląd na słabość waszego ciała. Jak bowiem oddawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości ku popełnianiu nieprawości, tak teraz oddawajcie członki wasze na służbę sprawiedliwości ku poświęceniu. (20) Gdy bowiem byliście sługami grzechu, byliście dalecy od sprawiedliwości. (21) Jakiż więc mieliście wtedy pożytek? Taki, którego się teraz wstydzicie, a końcem tego jest śmierć. (22) Teraz zaś, wyzwoleni od grzechu, a oddani w służbę Bogu, macie pożytek w poświęceniu, a za cel żywot wieczny. (23) Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.

W praktyce chrześcijańskiej człowiek zrodzony z Ducha Świętego (co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj) żyje już według Ducha (nie według ciała – co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj) i trwa w Chrystusie (więcej na ten temat tutaj). W Ewangelii według Jana 15:1-7 Pan Jezus powiedział: „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. (2) Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. (3) Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; (4) trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. (5) Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. (6) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (7) Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam”.

Co wnosi do naszego życia usprawiedliwienie?
1. Dzięki niemu mamy życie wieczne: „[…] zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego, (6) którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, (7) abyśmy, usprawiedliwieni łaską Jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca” (Tytusa 3:5-7).

2. Dzięki niemu mamy nowe życie w Jezusie Chrystusie, wolne od potępienia, grzechu i śmierci: „[…] bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci” (Rzymian 8:2).

3. Dzięki niemu doświadczamy Bożego pokoju: „[…] usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (Rzymian 5:1).

4. Dzięki niemu doświadczamy radości: „[…] bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” (Rzymian 14:17).

5. To w nim możemy pokładać pewność zbawienia (więcej na ten temat tutaj): „[…] a takie jest to świadectwo, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu Jego. (12) Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota. (13) To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny” (1 Jana 5:11-13).

6. Umożliwia nam wiarę w nieutracalność naszego zbawienia (więcej na ten temat tutaj): „[…] w Nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w Niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym, (14) który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały Jego” (Efezjan 1:13-14).

Usprawiedliwienie nie sprawia, że stajemy się bezgrzeszni – to Bóg ogłasza naszą sprawiedliwość dzięki usprawiedliwieniu. Jest to oparte na wierze w ukończone dzieło Jezusa Chrystusa (Hebrajczyków 10:14-17). Dzięki Jego ofierze, która zakrywa nasze grzechy, Bóg patrzy na nas przez pryzmat Jego doskonałości i bezgrzeszności. W akcie sprawiedliwości Bóg rozpoczyna proces uświęcenia nas (czym jest uświęcenie, dowiesz się, klikając tutaj), dzięki któremu sprawia, że stajemy się tym, kim nas wcześniej ogłosił – podobni do Jego Syna Jezusa Chrystusa (to proces trwający całe nasze życie).

Kwestia usprawiedliwienia była (i wciąż jest) tematem sporów w Kościele. Głównie dotyczyło to (częściowo dotyczy również i dziś) takich kwestii, jak:

1. Usprawiedliwienie z zakonu (prawa Starego Przymierza) czy z wiary w Jezusa (szczególnie dotyczyło to czasów Jezusa i pierwszych chrześcijan, głównie Żydów):

Rzymian 10:1-10
„Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. (2) Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną; (3) bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu. (4) Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy. (5) Tak bowiem Mojżesz pisze o usprawiedliwieniu, które jest z zakonu: Człowiek, który spełnił zakon, przezeń żyć będzie. (6) A usprawiedliwienie, które jest z wiary, tak mówi: Nie mów w sercu swym: Kto wstąpi do nieba? To znaczy, aby Chrystusa sprowadzić na dół; (7) albo: Kto zstąpi do otchłani? To znaczy, aby Chrystusa wywieść z martwych w górę. (8) Ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to znaczy, słowo wiary, które głosimy. (9) Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. (11) Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w Niego wierzy, nie będzie zawstydzony”.

Więcej fragmentów Pisma Świętego dotyczących tego tematu: Księga Dziejów Apostolskich 13:38-41, List Pawła do Rzymian 4:9-14, List Pawła do Galacjan 2:15-16 i 3:3-6.21-24.

2. Przynależność religijna w usprawiedliwieniu (więcej na ten temat tutaj):

Rzymian 10:12-13
„[…] nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy Go wzywają. (13) Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie”.

Rzymian 8:4-9
„[…] aby słuszne żądania zakonu wykonały się na nas, którzy nie według ciała postępujemy, lecz według Ducha. (5) Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe. (6) Albowiem zamysł ciała to śmierć, a zamysł Ducha to życie i pokój. (7) Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. (8) Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą. (9) Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest Jego”.

Jana 15:2
„[…] każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc”.

3. Zasadność (słuszność) usprawiedliwienia grzesznego człowieka poprzez ofiarę Jezusa Chrystusa (niektórzy uważają, że jest to niedorzeczne, niesprawiedliwe i nie ma sensu – możesz przeczytać również 1. List Pawła do Koryntian 2:1-16):

1 Koryntian 1:18-31
„[…] albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą. (19) Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę. (20) Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w Jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (22) Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują, (23) my zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo, (24) natomiast dla powołanych – i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą. (25) Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie (26) Przypatrzcie się zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego, że niewielu jest między wami mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu wysokiego rodu, (27) ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, (28) i to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg, w ogóle to, co jest niczym, aby to, co jest czymś, unicestwić, (29) aby żaden człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym. (30) Ale wy dzięki Niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem (31) aby, jak napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił”.

4. Usprawiedliwienie z uczynków czy z wiary w Jezusa:

Jakuba 2:20-26
„[…] chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa? (21) Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego? (22) Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. (23) I wypełniło się Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga. (24) Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary. (25) W podobny sposób i Rahab, nierządnica, czyż nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła ich inną drogą? (26) Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa”.

Rzymian 4:4-7
„[…] a gdy kto spełnia uczynki, zapłaty za nie nie uważa się za łaskę, lecz za należność; (5) gdy zaś kto nie spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego poczytuje mu się za sprawiedliwość, (6) jak i Dawid nazywa błogosławionym człowieka, któremu Bóg udziela usprawiedliwienia, niezależnie od uczynków; (7) Błogosławieni, którym odpuszczone są nieprawości i których grzechy są zakryte […]”.

W tej kwestii mamy dziś najwięcej sporów, ponieważ niektórzy uważają, że listy Pawła i list Jakuba są ze sobą w sprzeczności. W jaki sposób ja to rozumiem?

Sprawa wiary w Jezusa, którą poruszał Apostoł Paweł (listy do: Rzymian, Efezjan i Galacjan), i zbawienia z uczynków, którą poruszał Jakub (List Jakuba 2:14-26), dotyczą innych zagadnień i problemów, które się wówczas pojawiły. Paweł pisał do ludzi, którzy zaczęli polegać bardziej na uczynkach religijnych niż na wierze w Jezusa (Galacjan 5:4-10), dlatego położył nacisk na znaczenie życia w wierze (poprzez którą jesteśmy zbawieni), nie poruszając tematu uczynków [zrobił to w innym miejscu (Efezjan 2:10)]. Jakub natomiast pisał do ludzi, którzy przyjęli tzw. „tanią łaskę” – nic nie robili, a upierali się, że wierzą (więc myśleli, że są już zbawieni). Ich stan świadczył jednak o tym, że tak naprawdę nie poznali jeszcze Jezusa ani wiary, poprzez którą mogliby być zbawieni. Jakub więc wyszedł temu naprzeciw, pisząc o uczynkach wypływających z wiary [uczynkach miłosierdzia (Jakuba 2:13-17 / Galacjan 5:6) i służbie, którą zlecił nam Pan Jezus (Mateusza 25:14-46)].

Wiara w Jezusa Chrystusa pociąga za sobą uczynki (kiedy naprawdę żyje w nas Jezus, spełniamy je). Ich brak to niezbity dowód na to, że tak naprawdę nie wierzymy (według biblijnych kryteriów), a Jezus w nas nie żyje. Oczywiście zbawienie jest jedynie z wiary w Jezusa [co podkreślał Paweł (Efezjan 2:8-10)], a uczynki określają (dowodzą, wskazują), czy ta wiara jest właściwa, autentyczna [co podkreślał Jakub (Jakuba 2:14-22)]. Apostoł Paweł wytłumaczył to dokładnie w Liście do Efezjan 2:8-10: „[…] albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. (10) Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili”.

Dopiero wiara pociąga za sobą uczynki i współpracuje z nimi w całym procesie chrześcijańskiego życia: „[…] widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała” (Jakuba 2:22).

Jakuba 2:20
„[…] chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa?”

Jakuba 2:26
„[…] bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa”.

Galacjan 5:6
„[…] bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani nieobrzezanie nic nie znaczy, lecz wiara, która jest czynna w miłości”.

Pierwszym zarzutem przeciwko nauce o usprawiedliwieniu tylko z wiary jest to, że występujemy wówczas przeciwko świętości i dobrym uczynkom. Na to można dać tę krótką odpowiedź: byłoby tak, gdybyśmy mówili o wierze w oderwaniu od dobrego życia. Mówimy jednak nie o takiej wierze, lecz o wierze, która sprawia wszystkie dobre uczynki i wszelką sprawiedliwość. Jeśli nie ma uczynków, wiara jest martwa, choć zbawienie uzyskamy nie dzięki uczynkom (chodzeniu do Kościoła, czytaniu Biblii, odprawianiu religijnych rytuałów, przyjmowaniu chrztu i innych sakramentów, spełnianiu dobrych uczynków itd.), a jedynie poprzez wiarę w Jezusa (aktywną, czynną w miłości, potwierdzoną uczynkami): „[…] widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała” (Jakuba 2:22).

Taki sposób rozumowania (w kontekście nauk Pisma Świętego) znajduje uzasadnienie w przypowieści o owcach i kozłach (Mateusza 25:31-46), a także w innych wypowiedziach Pana Jezusa (zachęcam do rozważenia tych fragmentów: Ewangelia według Mateusza 24:38-44 i 25:10-13.24-30, Ewangelia według Łukasza 12:35-40).

Mateusza 25:31-46
„[…] a gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. (32) I będą zgromadzone przed Nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. (33) I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy. (34) Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata. (35) Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, (36) byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie. (37) Wtedy odpowiedzą mu sprawiedliwi tymi słowy: Panie! Kiedy widzieliśmy Cię łaknącym, a nakarmiliśmy Cię, albo pragnącym, a daliśmy Ci pić? (38) A kiedy widzieliśmy Cię przychodniem i przyjęliśmy Cię albo nagim i przyodzialiśmy Cię? (39) I kiedy widzieliśmy Cię chorym albo w więzieniu, i przychodziliśmy do Ciebie? (40) A król, odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście. (41) Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom. (42) Albowiem łaknąłem, a nie daliście mi jeść, pragnąłem, a nie daliście mi pić. (43) Byłem przychodniem, a nie przyjęliście mnie, nagim, a nie przyodzialiście mnie, chorym i w więzieniu i nie odwiedziliście mnie. (44) Wtedy i oni mu odpowiedzą, mówiąc: Panie! Kiedy widzieliśmy Cię łaknącym albo pragnącym, albo przychodniem, albo nagim, albo chorym, albo w więzieniu i nie usłużyliśmy Ci? (45) Wtedy im odpowie tymi słowy: Zaprawdę powiadam wam, czegokolwiek nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, i mnie nie uczyniliście. (46) I odejdą ci na kaźń wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”.

Niebo stoi więc otworem dla tych wszystkich, którzy całą swoją nadzieję pokładają w Panu Jezusie Chrystusie, wierzą w Niego i wykonują Jego wolę (Dzieje Apostolskie 3:19-23) – jedno współpracuje z drugim, jedno wypływa z drugiego (nie możemy tego oddzielać). Pismo Święte daje nam jedno przesłanie, musimy trzymać się biblijnych kontekstów (właściwie je łączyć) i poprawnie interpretować (więcej o interpretacji Pisma Świętego dowiesz się, klikając tutaj). Uważam, że właśnie tu leży główna przyczyna niezrozumienia listów Pawła i listu Jakuba.

Na koniec coś z historii, co jest związane z tematem usprawiedliwienia:
W Kościele rzymskokatolickim dyskusje i polemiki na temat usprawiedliwienia rozpoczęły się dopiero po wystąpieniu Marcina Lutra w 1517 roku. Istotą tych sporów był sposób uzyskania usprawiedliwienia przez człowieka. Według Lutra usprawiedliwienie jest łaską niezasłużoną, otrzymywaną poprzez wiarę, dlatego dobre uczynki chrześcijanina powinny wypływać z wdzięczności wobec Boga za otrzymaną łaskę i nową naturę (podczas nowych narodzin z Ducha – co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj), a nie z pragnienia zasłużenia sobie na tę łaskę (np. poprzez uczynki). Tak wyrażona nauka Lutra była czynnikiem sprawczym reformacji w XVI w.

Wyjątkową okazją do przypomnienia tej prawdy była „Wspólna deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu” (WDU) podpisana 31 października 1999 roku w Augsburgu przez przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego i Światowej Federacji Luterańskiej. Dokument ten stał się kamieniem milowym w próbach pokonania rozbieżności dotyczących nauki o usprawiedliwieniu, które istniały między luteranami a Kościołem rzymskokatolickim. Uzyskano konsensus, który ma epokowe znaczenie na drodze luterańsko-katolickiej ekumenii. Został on zatwierdzony przez Magisterium Kościoła. W Deklaracji zawarte jest życzenie, by wspólna doktryna na temat usprawiedliwienia weszła w życie, stając się częścią doświadczenia wszystkich wierzących, a nie tylko przedmiotem dyskusji teologów. Uczyńmy więc zadość temu życzeniu. W Liście Pawła do Rzymian czytamy: „[…] wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie” (Rzymian 3:23-24). Czym jest usprawiedliwienie? Jest ono odpuszczeniem grzechów, działaniem Bożym, które grzesznego człowieka czyni sprawiedliwym, czyli świętym.

Luke / luke@zaJezusem.com