Bóg szuka ludzi według swojego serca

Biblia to księga zasad , ostrzeżeń i zachęty . Jest Słowem Boga skierowanym do całej ludzkości naszej planety . Jednak najdokładniej niż cokolwiek innego opisany jest człowiek , który pragnie poznania Boga i Jego bliskości .

W życiu Bożych ludzi opisanych w Biblii, wyraźnie można zauważyć w nich Boży charakter , Boże myśli i cechy a one wyróżniały ich spośród innych ludzi . Czytając historię ich życia widzimy z jaką troską Bóg kształtował w nich swoje cechy . Z tego też powodu kładł na nich swoją rękę , aby przez całą historię istnienia ludzkości byli oni wyrazem tych cech , które Bóg wykształtował w nich . Nie ma powodu istnienia ich na kartach Biblii , jak to , ażeby uwaga potomnych pokoleń była skupiona na tych cechach . Dlaczego to takie ważne ?

Dlatego , że to Bóg zaszczepia w człowieku swoje cechy i pragnie by człowiek nosił w sobie odbicie tych cech . Biblia mówi , że : Pan wodzi oczyma swymi po całej ziemi , aby wzmacniać tych , którzy szczerym sercem są przy nim [2Król.16,9] . W Psalmie 89,21. Etan Ezrachita mówi : Znalazłem Dawida sługę mego i namaściłem go świętym olejem moim . Oznacza to , że Pan Bóg przyglądał się Dawidowi kiedy jeszcze na stepach betlejemskich pasł owce swego ojca . Tam już Duchem Bożym nawiedzał go a ten tworzył poematy , którymi do dziś Kościół Jezusa posiłkuje się a one dają ukojenie tym , którzy tego potrzebują .

Lista była by długa tych , których Pan szukał i znalazł . Czytając ich historię , przy każdym z nich Biblia ukazuje też ich własne ludzkie cechy i ich słabości . Dlaczego Biblia ujawnia te słabe strony człowieka ? Myślę , że dlatego , abyśmy nie poszli za głosem , który gdzieś drzemie w człowieku a który to głos usłyszał w Edenie „Będziecie jak Bóg” . Otóż ani Abraham , ani Mojżesz , ani Dawid czy Salamon nie byli jak Bóg jest . Oni tylko mieli wykształtowany charakter w sobie jak Bóg chciał , nie pozbawiając ich własnej osobowości . Biblia ukazuje ich słabości też po to , aby potomne pokolenia mogli sami decydować i wybierać to co widzieli w nich dobrego a odrzucać to co było naznaczone ludzką słabością .

Szukanie takich ludzi , którzy by pragnęli pełnić wolę Boga , doprowadziło do powstania Kościoła Jezusa . Dziś podobnie jak kiedyś , wyrazem naszego istnienia jest nosić w sobie obraz Jezusa . Pan Bóg nie ustaje nigdy , wciąż wodzi oczyma po całej ziemi i szuka ludzi , by przez nich mógł wyrażać swoje myśli i kształtować w nich charakter swego Syna Jezusa . Biblia mówi , że celem Bożym dla nas jako Kościoła Jezusa jest upodabnianie się do obrazu Jego Syna [Rzym.8,29] Ten obraz ma być widoczny na płaszczyźnie duchowej i moralnej . Całą moralną i duchową stronę Jezusa , mają reprezentować ludzie nowo narodzeni . To w Kościele Jezusa Bóg Ojciec i Jego Syn przy pomocy Ducha Świętego pragną widzieć swoją moralną i duchową rzeczywistość .

To o czym teraz mówię , to nie są tylko słowa , tylko słowem mogą być dla tych , których Duch Boży nie ożywił jeszcze . Ale Wy jesteście , których Duch Boży prowadzi i doprowadził aż do dnia dzisiejszego i macie świadomość , że te słowa są Duchem i są życiem .

Pamiętajmy o tym też , kiedy zabraknie powiązania pomiędzy naszą wiarą a naszym postępowaniem uwidocznią się cechy naszej cielesności w całej swej postawie kopiując wzorce tego świata .Wówczas trudno będzie dostrzec gdzie się zaczyna a gdzie kończy chrześcijaństwo . Zostaną zagubione świętość i uosobienie Jezusa . Pan Bóg wydał świadectwo o swoim Synu „W Nim mam upodobanie” . Bóg patrzy na człowieka przez pryzmat twojej wiary i miłości do Jezusa i tylko to przesądza , że ma dobre myśli o tobie .

Ten pomysł Boga szukania ludzi według swojego serca jest dla nas trudny , Bóg jednak pragnie tego nas nauczyć . Gorzej jest z człowiekiem , który ma własne zdanie na ten temat , pamiętajmy , Bóg nigdy nie zgodzi się na nasze warunki upodabniania się do Chrystusa , to jest wykluczone , tego Bóg nigdy nie zaakceptuje . Nie ma innego celu twojego istnienia na tej planecie jako chrześcijanina , żyjesz po to by na miejscu Chrystusa poselstwo sprawować i żyć jak On żył . Ktoś powiedział : świat nie czyta Biblii ale chętnie czyta list Chrystusowy a Wy nim jesteście mówi Ap. Paweł [2Kor.3,3] Nie jest ważne czy głosisz kazania , czy jesteś słuchaczem tych kazań , jeśli ciebie Bóg znalazł , to też przeznaczył dla siebie abyś wyrażał Jego swoim całym życiem i był podobny do obrazu Jego Syna .

A Syn kiedyś powie przed Ojcem : Oto ci których mi dałeś a oni zachowali Słowo Twoje , Ojcze Sprawiedliwy , chcę aby ci , których mi dałeś byli ze mną i aby oglądali chwałę moją , którą mi dałeś . Ja dałem im Słowo Twoje a świat ich znienawidził , ponieważ nie są ze świata , jak i ja nie jestem ze świata . Pamiętajmy o tym zawsze : Ci których pan Bóg szukał i znalazł , nie są ze świata, żyją na tym świecie , ale nie żyją dla świata .

A oto przewodnia myśl tego tekstu . W tym miłość do nas doszła do doskonałości , że możemy mieć nie zachwianą ufność w dzień sądu , gdyż jaki On jest , tacy i my jesteśmy na tym świecie . [1J.4,17]

Czesław Budzyniak