Błogosławiony naród , którego Bogiem jest Pan , lud , który wybrał sobie za dziedzictwo .
Krótki zarys w trzech punktach :
1] Boży zamysł Kościoła na ziemi .
2] Jego burzliwa historia .
3] Jego koniec na ziemi .
Od początku istnienia pierwszych ludzi stworzonych przez Boga na naszej planecie , nosił w sobie Stwórca potrzebę mieć więź z człowiekiem . Mieć ludzi wokół siebie i dla siebie , ponieważ wiedział , że taka więź potrzebna będzie przede wszystkim człowiekowi . Sam również chciał ją pielęgnować czemu dał wyraz i powiedział do Adama i Ewy : Rozradzajcie się i rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię …[1Moj.1,28].
Tę społeczność mieli tworzyć dzieci Adama i tu już na samym początku zawiódł człowiek . Przez nieposłuszeństwo stracił swoją niewinność i swoją świętość . Podobny był do Boga , ale zapragnął być , jak Bóg jest . Stał się człowiekiem skażony grzechem z lękiem przed śmiercią , gdyż wcześniej powiedział Bóg : Gdy tylko zjesz z tego drzewa , na pewno umrzesz .
Następnie miał być naród osobliwy , potomkowie Abrahama przyjaciela Bożego . Kiedy ten naród się rozmnożył i to niemal z obumarłego tak liczne potomstwo , jak gwiazdy na niebie… i znów człowiek zawiódł . Z upływem czasu ten naród stał się narodem twardego karku , nie dowierzając Bogu i w końcu nie wierny , czasem sprzeciwiając się wprost słowom Pana skierowanych ustami proroków do synów Izraela .
Za trzecim razem powiedział Bóg : Dosyć ! Ja Jestem Pierwszy i Ostatni Sam zstępuje na ziemię w osobie umiłowanego Syna i mówi : JESTEM ! Tym imieniem Jezus posługuje się od początku swojej misji na ziemi . Jestem światłością świata , Ja Jestem chlebem życia , Ja Jestem nie lękajcie się . Kiedy Ja Jestem wkroczył w naszą ludzką przestrzeń , czas się zatrzymał , jedna epoka się skończyła a druga zaczęła . Zaczęła się era Kościoła z małym dzieciątkiem w betlejemskim żłobie . Spełnia się jedno z pierwszych proroctw wypowiedziane w Edenie : Potomstwo niewiasty zdepcze ci głowę . I to był prawdziwy fundament położony pod budowę żywego Kościoła Jezusa
.Burzliwa historia .
Jednak ten fundament musiał być okupiony krwią , jak wskazywały ślady do starej ery i słów proroków . Tam wtedy wszystko musiało być okupione krwią zwierząt . Tu podobnie , ale już krwią ludzką . Po dwóch latach po narodzeniu Jezusa , leje się krew niewinnych dzieci w Betlejem i okolicy . Rachel płacząca nie da się uspokoić , bo nie ma jej synów . Później kwiat kościoła Jan Chrzciciel , Szczepan , Jakub i inni . W końcu sam Arcy Kapłan ustanowiony przez Boga , złożony jest w ofierze jako Baranek Boży , potem następni i następni aż do dnia dzisiejszego , krew świętych jest dolewana do obrzędu ofiarnego z wiarą i miłością świętych do Jezusa .
Jezus w swojej modlitwie prosi Ojca aby ich zachował od złego . Ojciec zachował od złego , zginął tylko syn zatracenia , aby się Pismo wykonało , natomiast Kościół jest prześladowany i cierpiący , ludzie oddani Ewangelii są zabijani jak owce na rzeź przeznaczone . Świat nie był ich godny , tułali się po pustyniach i górach , po jaskiniach i rozpadlinach ziemi . Odeszli i odchodzą do Ojca by tam pozostać na zawsze .
Czasem pada pytanie od zainteresowanych : kto należy do waszego Kościoła ? Lista była by długa gdy bym chciał ją wyszczególnić . Nie mniej jednak nie są to ludzie przypadkowi . Posłużę się tu wierszem z P.P.4,12 . Ogrodem zamkniętym jest moja siostra , oblubienica , ogrodem zamkniętym źródłem zapieczętowanym .
W przeczytanym wierszu czytamy dwu krotnie powtórzone zdanie : ogrodem zamkniętym jest moja oblubienica . Wniosek stąd oczywisty , że do Kościoła Jezusa nie może przyjść każdy kto , nie miał co robić , więc poszedł do kościoła . NIE ! Zdecydowanie nie . W końcu takich ludzi też spotykaliśmy , którzy przyszli i szukali czegoś innego oprócz Boga , więc odeszli .W kościele pozostali ci , którzy usłyszeli głos Boga . Jezus wyraźnie powiedział : Nikt nie może przyjść do mnie , jeśli go nie pociągnie Ojciec [E,J,6,44] Wszystko co mi daje Ojciec przyjdzie do mnie a ja tego który do mnie przyjdzie nie wyrzucę precz .[6,37] Są to ludzie , którzy słysząc Boże wezwanie , nie próbowali jeszcze załatwić kilka ważnych życiowych spraw , ale podjęli właściwą decyzję i poszli za głosem Zbawiciela nie oglądając się wstecz .
Może czas już zaorał w twojej pamięci ten dzień , troski życia zasypały szczegóły tych wspaniałych doświadczeń spotkania z Jezusem , ale ten dzień był bo ty jesteś , jesteś blisko swojego Boga i pragniesz być jeszcze bliżej . Wiesz , że nadejdzie taki dzień i spojrzysz w twarz Tego , którego nie widziałeś , ale wierzyłeś i dzięki tej wierze zwyciężyłeś świat .
Wspomniałem że ludzie usłyszeli głos Boga . Tak , byli to kiedyś rybacy , celnicy , biedni i bogaci , ludzie różnych profesji , podobnie jest dziś . Ta niezliczona rzesza ludzi przemierza plątaninę ścieżek życia przez pustynie , góry i doliny niosąc Dobrą Nowinę spracowanym i obciążonym . Nie zależnie od okoliczności , choć by nawet przyszło stanąć w obliczu śmierci , zawsze będą ogłaszać że : Jezus jest Panem , bo wierzą , że Jezus jest życiem .
Kiedyś rzymskie Koloseum chciało utopić męczenników Chrystusowych we własnej ich krwi . Niechlubne dzieje średniowiecza wytraciło najzacniejszych synów i córki swoich narodów, którzy posiadali żywą wiarę w Jezusa . Następnie programowa ateizacja miała na celu zniszczyć Kościół . Jednak ani więzienie , ani śmierć nie mogło ich odłączyć od Jezusa . Bo oni wszyscy słyszą w swojej głębi głos podobnie jak kiedyś na górze Tabor : Ten jest Syn mój umiłowany , którego sobie upodobałem i Jego słuchajcie .[Łuk.17,5] Dodatkowo jeszcze Jego matka , choć cichym niewieścim głosem , ale wyraźnym , który słychać dziś podobnie jak kiedyś : Co wam powie ,[Syn mój] to czyńcie . [E.J2,5] . Matka jest świadoma , że Bóg Ojciec wszystko oddał w ręce jej Syna i ustanowił Go nie tylko arcykapłanem , ale i Głową Kościoła . Który to Kościół jest podwaliną prawdy mówi Apostoł .[1Tym,3,15]
Koniec Kościoła na ziemi .
Chcę jeszcze tylko powiedzieć tak : W Kościele Jezusa różnić może nas wiele , ale łączyć i spajać może tylko jedno . Łączy i spaja nas miłość do Jezusa a wyrazem tej miłości jest przestrzeganie Jego przykazań . Gdy zabraknie przestrzegania przykazań , zabraknie miłości , wówczas zabraknie też życia a pojawi się śmierć . W miłości do siebie nawzajem i miłości do Jezusa odnajdujemy cel istnienia Kościoła i cel istnienia nas samych na tej planecie .
A zatem trzymaj co masz , Ja przyjdę i wezmę was do siebie mówi Jezus . Nie to co robiłeś , czy kim byłeś , tylko czy miłowałeś brata swego i przestrzegałeś Bożych przykazań . Apostoł Jan mówi , że miłość też jest przykazaniem , gdy jej zabraknie w ciemności nadal jesteś , nie wiesz dokąd idziesz , gdyż ciemność zaślepiła oczy twoje [1J.2,11]
A to przykazanie mamy od Niego , aby ten kto miłuje Boga , miłował też i brata swego .[4,21]
Fundamentem Kościoła Jezusa zbudowanym na skale jest Chrystus a zasadą w tym Kościele na ziemi jest miłość w wiecznym Królestwie Jezusa też będzie miłość .