Dziś chciałbym poświęcić się wyjaśnieniu dla osób wierzących, dwóch ważnych rzeczy. Chciałbym mówić na temat wiary i mądrości. Czytając List św. Jakuba w pierszym rozdziale natrafiamy na tekst, który porusze te dwa zagadnienia wiara i mądrość.
Zaczniemy od wiary (Jak.1,2-4).
Nasza wiara budowana jest poprzez wszelkiego rodzaju doświadczenia jakie każdy z nas przechodzi. Sam osobiście przekonałem się na swojej osobie jak moja wiara została zbudowana na doświadczeniach z życia tutaj na ziemi. Dzięki tym doświadczeniom czuje, że moja wiara została bardzo zbudowana, bo sam kiedyś byłem osobą o słabej wierze; nie potrafiłem zwyciężyć grzechu, nałogów, a przede wszystkim doświadczeń. Teraz poprzez zbudowanie mojej wiary umie zwyciężać, umie zwyciężać kolejne walki jakie jeszcze mam i będę miał do zwyciężenia. Dzięki doświadczeniom została rownież zbudowana moja wytrwałość. Dzięki wytrwałości jaką wykształtowała moja wiara zostałem poprowadzony do tego by dążyć do dzieła doskonałego, zostałem nakierunkowany na bycie osobą doskonałą nie obojętną na ludzkie problemy, zostałem ukierunkowany na to by być osobą nienaganną będącą wizytówką dla innych ludzi, którzy chcą widzeć we mnie moc działania Jezusa Chrystusa, oraz ukierunkowała mnie tak, aby nie miałem braków. Właśnie dzięki wierze i wytrwałości teraz moje życie jest pasmem sukcesów.
Druga rzecz, która została poruszona w tym fragmencie Słowa Bożego przedstawia nam drugą ceche prawdziwego chcrześcijaniana jest nią modrość. Innymi słowami zachęca nas do prośby o mądrość Jak.1,5-8.
Już na samym początku mamy zachętę do tego by prosić Boga o mądrość, gdyż jest ona nam potrzebna do podejmowania pewnych decyzji. Mówi takżę, że jeśli będziemy prość Boga właśnie o mądrość to ją otrzymamy. Ale prosząc o nią musimy to robić z wiarą. Musimy się nauczyć odrzucać wszelkiego rodzaju wątpliwośći, bo jeśli nie odrzucimy tego, to człowiek będzie przypominał fale morską, która będzie miotana przez wiatr. Będąc taką falą, bardzo często będziemy doświadczać odrzucenia naszych próśb kierowanych do Boga. Ponieważ sami nie będziemy wiedzieli czego tak naprawdę będziemy chcieli, staniemy się osobami niestałymi w swoim postępowaniu.
Reasumując:
Jeżeli w naszym życiu doświadczamy jakiś prób, przykrych doświadczeń to trzeba wiedzieć, że to wszystko będzie budowało naszą wiarę, która zbuduje w nas wytrwałość we wszelkich dążeniach do celu. Co spowoduje w nas prowadzenia do doskonałego dzieła. Będziemy osobami dającym doskonały przykład innym ludziom. A szczytem tego będzie to, że będziemy osobami nienagannymi i nie mającymi żadnych braków.
Jeżeli widzimy, że brakuje nam w naszym iściu za Bogiem mądrości nie bójmy się o nią prosić w naszych modlitwach płynących z wiary, warto nauczyć się także porzucać wszelkiego rodzaju wątpliwość, ponieważ wątpiąc będziemy odczuwać odrzucenie naszych próśb przez Boga, ponieważ będziemy osobami niezdecydowanymi.
Jarosław Papiński