WY NATOMIAST CHEŁPICIE SIĘ PRZECHWAŁKAMI SWOIMI; WSZELKA TEGO RODZAJU CHEŁPLIWOŚĆ JEST ZŁA. KTO WIĘC UMIE DOBRZE CZYNIĆ, A NIE CZYNI, DOPUSZCZA SIĘ GRZECHU.
Komu nie jest znane uczucie samozadowolenia po dobrym zaplanowaniu, pomyślnej, i uwieńczonej sukcesami pracy. Wtedy można poklepać się po ramieniu jako znak dobrze spełnionego obowiązku. Oczywiście wolno nam cieszyć się z dobrze wykonanej pracy. Nie powinniśmy też między sobą skąpić pochwał i uznania – lecz przede wszystkim mamy wyrażać naszą wdzięczność Bogu. Kto daje nam czas, potrzebne środki, uzdolnienia, siłę, stanowczość, pomysły i siły do przetrwania?
„Chwal mój duchu mocarza co ci błogosławi. Duchu mój, miej Boga wciąż w swej pamięci, żebyś Jego, abyś Jego moc zawsze radośnie chwalił.”
Przy wszelkim planowaniu jakiegoś działania, chrześcijanie nie mają żadnego powodu, by dumnie chwaląc się, obracać się wokoło ich skądinąd, dobrej roboty. Mają za to wszelką podstawę do tego, by z wdzięcznością, myślami i sercem krążyć wokół Ojca Niebiańskiego. Wszystko to, co Pan Bóg chce, jest dobre, a nie to, co człowiek według swego mniemania uznaje za „dobre”. Słusznie jest starannie zaplanować czas, lecz bardzo ważne jest również to, by każdorazowo być gotowym do podporządkowania się Bożym planom i przyjęciu Jego zleceń.
Bogusław Hurynowicz