A TO STAŁO SIĘ DLA NAS WZOREM, OSTRZEGAJĄCYM NAS, ABYŚMY ZŁYCH RZECZY NIE POŻĄDALI, JAK TAMCI POŻĄDALI. NIE BĄDŹCIE TEŻ BAŁWOCHWALCAMI, JAK NIEKTÓRZY Z NICH.
Izraelici cieszyli się wielkimi przywilejami, a mimo to spotkała ich straszna kara. „Ciała ich zasłały pustynię”. Z wszystkich, którzy opuścili Egipt jedynie Jozue i Kaleb dożyli wejścia dna górze o krainy, którą Bóg obiecał dać ich narodowi. Taka ciężka kara ich spotkała. Dlaczego? Ponieważ Izraelici pożądali złych rzeczy, które są opisane w 4 Mojż. 11 rozdz., kiedy lud tęsknił za pokarmem jaki mieli w Egipcie. Byli też winni bałwochwalstwa. Podczas gdy Mojżesz przebywał na górze Synaj zrobili sobie cielca, którego wielbili. Winni byli wszeteczeństwa, które było częścią bałwochwalczych praktyk. Izraelici uprawiali nierząd z Moabitkami podczas składania ofiar ich bogom (4 Mojż. 25:1-9), zginęło wtedy 23 tys. ludzi. Kolejnym grzechem jest kuszenie Pana. Ten grzech polega w wypróbowywaniu Boga, do jakiego momentu możemy uniknąć kary. Grzech szemrania lub narzekania, który ciągle pojawiał się wśród Izraelitów ale najwyższym jego przejawem był moment, kiedy Korach i inni narzekali na przywództwo Mojżesza i Aarona. Odpowiedzią Boga było zesłanie anioła śmierci. To odnosi się również i do nas. „A to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas” (1 Korynt. 10:11).
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia. Bogusław Hurynowicz.