Duchowe przygotowanie do Wielkanocy

Niech Zmartwychwstały Jezus obudzi w nas to co jeszcze uśpione, ożywi to co martwe i niech światło Jego Słowa prowadzi nas przez życie do wieczności z Nim. Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego – Alleluja! Zapraszam na krótki film (wprowadzający) z serii Wielkanocna Podróż, zatytułowany „Rozłóż swój płaszcz”: kliknij tutaj. Produkcja: SGM Lifewords.

Zachęcam również do skorzystania z wizualnej pomocy dla tych, którzy chcą „wrazem z Jezusem” przeżywać okres Wielkiego Tygodnia (format pdf). Wyjaśnia ona kolejność zdarzeń od Paschy (Ostatniej Wieczerzy) do zmartwychwstania (z hebrajskimi określeniami czasu). Przygotował Piotr Starzęba, Wielki tydzień Pasja Jezusa.

Wielki Poniedziałek
Jezus oczyszcza świątynię. Raczej niespokojnie mówi: „Napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców”. Jezus dzisiaj oczyszcza świątynię naszego życia. Nieraz, bowiem, zamiast być dla siebie braćmi, jesteśmy zbójcami napadającymi na siebie nieprzychylnym słowem, sądem, arbitralną, krzywdzącą oceną. To potrafi zająć całe nasze życie. Nie zawsze trzeba to werbalizować. I myśli mogą być destrukcyjnym trądem naszego środka. Mentalność zbójcy, zamiast modlitwy, mentalność podejrzliwości, zamiast życzliwości, mentalność chłodu, zamiast ciepła. Wejście Jezusa w nasze życie jest kojące, ocalające, chroniące, zbawienne, ale też bolesne. Muszę umrzeć dla siebie, by On narodził się we mnie. Muszę zmaleć, by On spotężniał. Nie raz, nie dwa – codziennie. Autor: Radek Siewniak

Krótki film z serii Wielkanocna Podróż, zatytułowany „Zburzcie ta świątynię”: kliknij tutaj. Produkcja: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielki Wtorek
Jezus naucza w świątyni i bada serca uczonych w Piśmie. Zaglądając we wnętrza ważnych osobistości religijnych wielokrotnie powiada „biada”. Wydaje się, że można nad Boga i nad człowieka, bardziej pokochać prawo, paragrafy, zasady, przekonania. Miłość do Boga i do człowieka chroni nas przed Chrystusowym „biada”. Bowiem miłość do osoby nie pozwoli sercu stwardnieć. Miłość do paragrafu, niekoniecznie. Nie możesz mieć relacji z przekonaniami czy zasadami, możesz ją mieć z osobą. W imię zasad człowiek potrafi być przeciw komuś. Natomiast w imię Chrystusa człowiek powołany jest, by kochać. W Wielki Wtorek Jezus czyni wiele lekcji. W spotkaniu z biegłymi w Piśmie, w każdym „biada” wybrzmiewa prawda, że będziemy sądzeni nie z naszych grzechów (z nimi Jezus rozprawił się na Krzyżu), ale z naszej miłości. Ostatecznie to się liczy! Dlatego znakiem naśladowcy Chrystusa jest bardziej kochać Boga i człowieka niż dogmaty i zwyczaje. Testem, po którym możesz rozpoznać, na ile w tobie działa Ducha Pański, jest to, czy miłujesz.” Autor: Radek Siewniak

Gest miłości tak niezwykły, ekstrawagancki i przesadny. Gest zuchwałości rzucić do stóp Jezusa coś tak wartościowego Gest bezkompromisowości, który mówi: „wszystko albo nic. Nie ma odwrotu. Co się stało, to się nie odstanie. Dlaczego więc jest mi z tym źle? Czy chodzi o to, że ja bym tak nie potrafił? Nie potrafię. Nie wiem, czy jestem gotowy, by wziąć to, co dla mnie tak cenne i rzucić do stóp Jezusa. Nie jestem gotów.

Krótki film z serii Wielkanocna Podróż, zatytułowany „Wonność”, kliknij tutaj. Wstęp i produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielka Środa.
Dzień zdrady Jezusa przez Judasza. Ludzki grzech, nasz grzech, mój grzech, jest w swej najgłębszej istocie sprzedawaniem Boga za inne, pozorne dobro – za symboliczne 30 srebrników chwilowej ułudy i przyjemności, których – jak się szybko okazuje – wartość nie ma realnego pokrycia. Pomimo zdrady, Jezus nie traci z oczu Judasza. Więcej, podaje mu chleb. Jest w tym zawarte braterstwo, przyjaźń, jedność. To ukazuje niesamowitą prawdę. Pomimo zdrady Jezus ma serce dla Judasza. Podaje Mu rękę. Podając mu chleb mówi do niego, że dalej jest dla Niego kimś ważnym, że może zawrócić. To reakcja Chrystusa na zdradę! I Bogu dzięki, że dzisiaj reaguje tak samo! Każdy mój grzech jest zdradą Jezusa. Pomimo niejednego zawodu, który Mu przyniosłem, On nigdy nie zawiódł mnie. Jezus nie odpłaca pięknym za nadobne. On podaje swój chleb – Słowo – Życie do ręki współczesnego Judasza. Podnosi. Toruje tym samym przykład dla nas/dla mnie…
Oraz: Porusza mnie jeszcze jeden obraz tej historii. Bolesną zdradą Jezusa, którą permanentnie powtarza Kościół, jest moment, kiedy brat odwraca się od brata, w którym mieszka i działa Chrystus. Dlaczego Judasz zdradził? Mówi się, że miał inne wyobrażenia Mesjasza Izraela. Może odwracasz się od innych chrześcijan, bo masz inne wyobrażenia o tym, jacy powinni być. Jezus „nie poszedł” ścieżką wyobrażeń Judasza o Mesjaszu. Jezus nie był taki, jaki chciał Judasz, aby był. Gdyby był – nie zdradziłby. Kiedy odwracam się od brata, ze względu na to, że mam inne wyobrażenie o tym, jaki powinien być, idę drogą Judasza. Jezus, podał chleb. Judasz, odwrócił się plecami. Dwie drogi przed nami i wybór jednej z nich.” Autor: Radek Siewniak

Dezorientacja. Wszystko rozpływa się we mgle, wskazówki dotyczące dalszej drogi są niezrozumiałe. Ruszam w podróż z wiarą, mając jasno wyznaczony kierunek, jednak zawsze po drodze gdzieś się gubię. Może nie tyle gubię się, co po prostu ciągle idę, ale nie dochodzę do celu. Wciąż podróżuję, jednak nigdy nie docieram na miejsce. Czyż nie byłoby łatwiej, gdybyś wyznaczył jasny cel?” Aby obejrzeć następny filmik, kliknij tutaj. Produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielki Czwartek.
Jezus świętuje Paschę ze swoimi uczniami. Kiedy On gorąco pragnie spożyć Paschę z nimi, zanim zostanie ukrzyżowany, uczniowie kłócą się o najlepsze miejscówki w Królestwie Bożym. Wtedy właśnie Jezus zdejmuje swoją szatę, przepasuje się prześcieradłem i obmywa nogi uczniom – wykonuje czynność niewolnika. Kiedy chcemy być wielcy, rozwalimy wszystko. Dlatego, Ten który jest Panem i Bogiem służy swojemu stworzeniu, by nas czegoś, wbrew naszym ambicjom, nauczyć. Taki jest kontekst Ostatniej Wieczerzy. Augustyn skomentował to tak: „Czemu się dziwisz, że zdjął szatę i obległ się prześcieradłem. Czemu się dziwisz? Wcześniej zdjął z siebie bóstwo i przepasał się człowieczeństwem”. Dzisiaj, Jego naśladowcom, potrzeba, co dzień zdjąć swoje „ja”, by przyodziać się w potrzebę bliźniego. Jezu-Sługo, ucz mnie bycia takim sługą.

W czasie Wieczerzy Jezus mówi: „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje”; „Bierzcie i pijcie, to krew Nowego Przymierza”. Jezus obdarza nas swoim darem. Obdarza nas nim i dziś. Obdarza samym sobą. To największy DAR! Nie trzeba nam niczego więcej. Z tego daru rodzi się wszystko, czego potrzebujemy. Ostatnia Wieczerza jest zaproszeniem do codziennej wspólnoty z Panem. Jezus daje nam siebie. Przyjmę ten Dar, kiedy uczynię to samo i oddam Mu siebie. „Nie żyję ja, lecz żyje we mnie Chrystus”. Podobnie, jak złamię dzisiaj chleb, sam muszę zostać złamany, by On mógł we mnie żyć, służyć, kochać, tak jak ja nie potrafię. Kochani, z okazji celebrowania największej tajemnicy chrześcijaństwa – Paschy Chrystusa, życzę Wam i sobie, aby ten czas był naszym Przejściem ku Niemu i Jego Przejściem ku nam. Jezus, nadzieja Chwały!!!” Autor: Radek Siewniak

„To chyba koniec. Zaciskamy dłonie, staramy się trzymać z całych sił, jakby przeczuwając, że za chwilę ziemia zostanie nam wyrwana spod nóg. Czuję się przygnieciony i słaby. Boję się. Boję się, że moje nadzieje były na nic, że wszystko się rozpadnie i pozostanę z niczym, zupełnie sam. Nikt mi nie powiedział, że będę musiał iść sam.” Aby obejrzeć następny filmik, kliknij tutaj. Produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielki Piątek.
Jezus sądzony, odrzucony, wyszydzony i ukrzyżowany. Jak uczy historia i to, co dzisiaj dookoła, istotą życia jest, aby dostać się na szczyt i jak najdłużej się na nim utrzymać. Ewentualnie, wspiąć się jeszcze wyżej. Jezus objawia, że istotą jest, aby to życie oddać. Życie to coś więcej niż „jeść, pić, pracować”. Jezus na krzyżu uczy istoty życia. Złorzeczono Mu z tego powodu. Nie chcemy takiego Mesjasza. Zbawiciel na krzyżu?! Przecież to paradoks wywołujący zgorszenie! I dzisiaj wielu z tego powodu gorszy się, kiedy Jezus zamiast czynić cuda, wisi na krzyżu – nie odpowiada, jakby był bezbronny. Ale kiedy my nic z tego nie rozumiemy, kiedy grzmi i jest ciemno, On toruje nam drogę do największego cudu – Zbawienia. Aby doprowadzić nas do Domu Ojca, jest gotów dać się ukrzyżować. Po gwoździach wbitych w Jego ciało spływa krew Nowego Przymierza i woda-dar Ducha, których odrobina, kogo i czego się nie dotknie, obdarza Życiem.

Na krzyżu Jezus jest grzechem, od którego odwraca się Bóg. Dlatego z krzyża Jezus głośno woła: „Boże mój! Boże mój! Czemuś mnie opuścił?” Bóg bowiem odwraca się od grzechu – i na krzyżu odwraca się od Jezusa. Bóg nad grzesznikami się miłuje, przebacza, ratuje, ale nie rozmawia z grzechem. To ukazuje dramat Golgoty. Jezus stał się grzechem! Wziął na siebie cały grzech całego świata – każdą zbrodnię, nieposłuszeństwo, bunt, zło. Dramaturgia Krzyża ukazuje, w jaki sposób Jezus angażuje się w nasze uratowanie. On nie tylko oddaje swoje życie za nas, ale staje się grzechem; bierze mój i twój grzech na siebie i przyjmuje karę za ten grzech. Zamiast nas, On zstępuje do piekieł, w miejsca gdzie nie ma nadziei. Jezus całkowicie z siebie zrezygnował, zaparł się samego siebie, wyrzekł się siebie, wszystko oddał, aby nas uratować. Taki jest Bóg.

Obraz ubiczowanego, zranionego, posiniaczonego, ukrzyżowanego Jezusa jest przerażającym obrazem tego, co grzech robi z człowiekiem. Krzyż ukazuje całe kłamstwo, które ukryte jest za grzechem. Z pozoru jest atrakcyjny i przyjemny, ale ostatecznie cię krzyżuje, paraliżuje, tak że nie możesz nic zrobić, bo uchodzi z ciebie życie. Ukrzyżowany Chrystus na krzyżu jest obrazem człowieka, który przyjął grzech i tego, co ten grzech z nim robi. Grzech poraża, unieruchamia, zabija. I w tym miejscu, kiedy jedyne, co mogłeś zrobić, to omamiony grzechem, grzechem wbić gwoździe w Jego ciało, On otwiera swoje ramiona, aby cię ocalić od zbrodni autodestrukcji.

Na krzyżu Jezus niszczy moc grzechu i potępienia. Przybija do krzyża kłamstwo i przekleństwo grzechu. „Wykonało się!” Możesz być wolny. Jeśli chcesz?

Jezus na krzyżu nie złorzeczy na złorzeczących. Nie schodzi z krzyża, a umiera, aby przynieść Życie, z którego zaczerpnąć będą mogli wszyscy. Dzisiaj Jego naśladowcy wiszą nieraz na krzyżu ludzkich oskarżeń, potępień, złorzeczeń i sądów. Jezus na krzyżu przyniósł największe Dobro. Kiedy ja wiszę na krzyżu, co przynoszę? Jezu ukrzyżowany, nie pozwól mi tracić Cię z oczu, bym zraniony, wyszydzony, oskarżony, mógł wydać dobro. Naucz mnie zrzec się prawa własności względem swoich zranień. Uwolnij we mnie zrozumienie sensu Krzyża.

Dziękuję, że umarłeś za mnie wiedząc o mnie wszystko. Dziękuję, że nie czekałeś, aż się poprawię, stanę się lepszy. Dziękuję, że nie czekałeś, aż się nawrócę. Dziękuję, że jesteś Pierwszy w otwieraniu ramion do mnie, nawet wówczas, kiedy wbijam gwoździe w Twoje dłonie. Jezu, nie rozumiem! Jezu, dziękuję!” Autor: Radek Siewniak.

„Gdzie jest haczyk? Na czym polega tajemnica? Kto spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń? Tajemnicy jednak nie ma. To już wszystko. Gdzie więc są teraz optymiści? Czy ktoś powie mi, że wszystko będzie w porządku? Gdzie są prorocy, mędrcy ci, którzy potrafią wszystko wyjaśnić? Czy ktoś powie mi, co stanie się dalej? Gdzie są wszyscy?” Aby obejrzeć animację, kliknij tutaj. Produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielka Sobota
„Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego.” 1 list do Koryntian 2:1-16, Biblia Tysiąclecia

Refleksja
„Jezus złożony w grobie. Czas oddzielający Wielki Piątek od Wielkiej Niedzieli. Czas oddzielający dzień smutku, w którym zdawać by się mogło, zło zwyciężyło dobro, od niedzieli zwycięstwa dobra nad złem, życia nad śmiercią. W wymiarze Bożego Planu Zbawienia Wielka Sobota rozlega się na całe ludzkie życie, jako czas między chwilą przyjęcia obietnicy a chwilą jej wypełnienia. Wielka Sobota wskazuje, że wbrew tego, jakbyś chciał, spotkają cię sytuacje, w których nic nie będziesz mógł zrobić; przyjdą dni, gdzie zderzysz się z brakiem nadziei, rozpaczą i smutkiem. Jedyne, co wówczas możesz zrobić, to czekać, aż ktoś przyjdzie i odwali kamień z twojej grobowej sytuacji. Wielka Sobota mówi, że jest Ktoś więcej nad twoje beznadziejne okoliczności. Wielka Sobota wskazuje, że jest Bóg-Ojciec, który może i chce odwalić każdy przygniatający twoje życie głaz. To, co możesz zrobić, to wbrew nadziei uwierzyć, zaufać, czekać, aż twój grób zostanie otwarty.

Wielka Sobota wskazuje na ciemną stronę człowieczeństwa. Zabiliśmy Bożego Syna w pośpiechu, by zdążyć oddać cześć Bogu-Ojcu. Jak wskazuje historia zapisana krwią męczenników, powtarzaliśmy te zbrodnie. Strzeż nas Panie, abyśmy dzisiaj nie palili ludzi w naszych sercach, nie krzyżowali na językach, w imię tego, by „cześć” Ci przynieść.

Mówią, że „nadzieja matką głupich”. Krocząc za Tobą, nadzieja jest matką zwycięzców. Nawet wówczas, kiedy wydaje się, że to już koniec, Ty sprawiasz, że nasze groby są puste. Ty ciągle wskrzeszasz, to co zabijamy. Nie godzisz się na naszą śmierć. Jesteś bezwzględny wobec grzechu. Ta bezwzględność wprowadziła Cię w grób, który nie może zatrzymać Cię w miłości do nas-grzeszników. Dla siebie stałeś się bezwzględny aż po grób. Dla nas stałeś się miłosierny nieskończenie.

Wielka Sobota. Wielka Cisza. „Dobrze jest czekać w milczeniu ratunku od Pana” (Lamentacje 3, 26).” Refleksja autorstwa Radka Siewniaka

Kochani, pamiętajmy o zabijanych, więzionych i torturowanych braciach i siostrach w Chrystusie. Nawet w czas świąt, kiedy radujemy się ze Zmartwychwstania Chrystusa. Módlmy się o jego szybkie ponowne przyjście! „..jak męczennicy pod ołtarzem w Obj. 6.9-11, wołamy: Władco święty i prawdziwy, jak długo? Kiedy zaczniesz działać i przyniesiesz sprawiedliwość temu światu? Kiedy dowiedziesz niewinności swych świętych i osądzisz złych dla chwały swego wielkiego imienia?”

Artykuł o zabitych chrześcijanach w Kenii: kliknij tutaj. „Wybrali chrześcijan, a potem zabijali jednego za drugim. Przez cały dzień”

Dzień sądu nadchodzi, dzień, kiedy wszystko zostanie naprawione. Tymczasem Bóg wzywa wielu więcej ludzi, by zostali jego dziećmi, nawet wśród tych, którzy nas prześladują. Chwalimy Boga, zarówno za jego zbawczą miłość jak i jego sprawiedliwy sąd. I modlimy się: „Przyjdź, Panie Jezu!” (Obj. 22.20).”

Aby obejrzeć animację, „Ciąg dalszy nastąpi”, kliknij tutaj. Produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem

Wielka Niedziela!
Niech Zmartwychwstały Jezus napełnia serca każdego z nas – niezachwianą wiarą, ufną nadzieją oraz wielką miłością do Boga. Błogosławionych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Refleksja:
„Jezus zmartwychwstał. Dzień zmartwychwstania Pańskiego, o dziwo, nie zaczyna się od radości, ale od smutku. Nie zaczyna się radosnym „Jezus zmartwychwstał!”, ale przepełnionym łzami zdaniem „Gdzie jest mój Pan?” Marii z Magdali. Opłakiwanie zmarłych jest ceną, jaką płacimy za miłość! Chrystus zmartwychwstał, ale może być tak, że będę pogrążony w smutku i żył bez nadziei. Wielka Niedziela proklamuje, że Jezus zmartwychwstał i żyje. Może to jednak nic dla mnie nie znaczyć. Trzeba jeszcze z Nim się spotkać.

„Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki” (Pnp. 8,7). Jego miłość potężniejsza jest od każdej przeciwności. Była potężniejsza niż ból i męka krzyża. Była potężniejsza niż ludzkie urągania. Jest potężniejsza od śmierci. Dlatego Jezus zmartwychwstał! Zmartwychwstał, bo pokochał nas „aż do końca” a miłości nie może zatrzymać grób. Nic nie może ugasić miłości Jezusa. Dlatego umarł i dlatego zmartwychwstał. Z miłości!

Jezus zmartwychwstał z ranami swojej męki. Do każdego mówi: „Dotknij tych ran!”, ponieważ rany są znakiem Jego miłości. Rany zbrodni stają się znakiem Bożej miłości i wierności: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swoim niemowlęciu, ta która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach” (Iz. 49,15n). Wyryci jesteśmy na Jego dłoniach… gwoźdźmi grzechu. On nie tylko je na siebie przyjął, ale nimi zapisał twoje imię na swojej dłoni. Nic go nie wymaże!

Jezus zmartwychwstał nocą. Bóg działa nocą, kiedy śpimy, zmęczeni, bezradni. Kiedy my nic nie możemy, On potężnie działa. Jezus zamienił porządek rzeczy. Od tej pory grób pochłania śmierć, a nie umarłego. Jego śmierć pochłonęła nasz grzech, a nie grzeszącego. Bogu za to niech będą dzięki!

Wielka Niedziela wyraźnie zaznacza, że ostatnie słowo należy do Boga, który „tak umiłował świat”. On ostatni przemówi w dziejach ziemi! Zmartwychwstanie to wolność. „Choć drzwi był zamknięte, przyszedł Jezus, stanął pośrodku nich i rzekł: Pokój wam!”. Jezus przechodzi przez ściany. Razem ze Zmartwychwstałym z pokojem w sercu mogę przechodzić przez ściany każdej przeciwności.

Kochani, dziękuję, że mogliśmy przez ten Wielki Tydzień przejść razem. Niech Zmartwychwstały podnosi nas z każdej naszej nocy i bez przeszkód czyni nas Sobie podobnym. Życzę Wam radosnego świętowania! Alleluja!!!” Autor: Radek Siewniak

„Jest czas, by mówić i czas, by milczeć.
Czas zastanowienia, rozstrzygania i pojmowania.
Jest także czas, by po prostu stać i patrzeć.”

Aby obejrzeć animację, kliknij tutaj. Produkcja filmu: SGM Lifewords.

„Pokój wam wszystkim, którzyście w Chrystusie” 1 List Piotra 5:14, Biblia Warszawska. Redakcja Polonii z Jezusem