Źrenica Bożego oka

14 maja 1948 godzinie 16:20 w gmachu Muzeum w Tel Avivie Dawid Ben Gurion w skupieniu odczytał historyczną deklarację niepodległości: „Ogłaszam powstanie państwa Izrael”. Tego dnia po raz pierwszy od dziewiętnastu stuleci zawisła na ziemi obiecanej flaga z Gwiazdą Dawida jako herb wskrzeszonego państwa.

Jak to możliwe, że maleńkie państewko o powierzchni 1/12 Polski, o liczbie obywateli sześciokrotnie mniejszej od liczby obywateli polskich przetrwało przez ten okres aż po dzień dzisiejszy? Jak odparło sześciokrotne najazdy wroga, z których pierwszy nastąpił już w roku jego powstania? Maleńki Izrael prezentuje się na tle Syrii, Jordanii, Iraku i jeszcze Libanu tak samo jak maleńki Luksemburg na tle Francji, Belgii i Niemiec. Żadne państwo nie ostałoby się atakowi tak potężnego wroga. Izrael się ostał.

Dlaczego?
Bo obrońcą Izraela jest Bóg. Izrael za każdym razem zwyciężał najeżdżającego w przeważającej sile wroga, z każdej wojny wychodził obronną ręką. Za każdym razem mały Dawid stawał nad wielkim Goliatem.

To, co u ludzi niemożliwe, u Boga jest możliwe.
Powstanie państwa Izrael jest Bożym cudem. Żydzi powrócili do maleńkiej wyznaczonej im ziemi ze 121 krajów rozrzuconych na 5 kontynentach, posługując się 70 różnymi językami.

O ile wierzono, że Izrael na nowo powstanie, to już nie dawano wiary, że przetrwa chociażby miesiąc, stanowiąc zbiorowość różniącą się pod tak wieloma względami – począwszy od języka, a kończąc na ogromnie różnorodnej obyczajowości. Niemożliwe zdawało się natomiast wskrzeszenie martwego języka. Nie udało się przecież ożywić języka celtyckiego, łaciny ani klasycznej greki. Niemożliwym było zatem także wskrzeszenie języka hebrajskiego.

Co nie możliwe jest dla ludzi, możliwe jest dla Boga.
Język hebrajski wskrzeszono.

Żydzi powrócili na ziemię, gdzie od północy czekały na nich bagna, a od południa pustkowia. Kraj nie nadawał się do zamieszkania.

Co nie możliwe dla ludzi, możliwe jest dla Boga.
Dziś, patrząc na zdjęcie państwa Izrael wykonane z satelity, zobaczyć można wielkie zielone terytorium otoczone pustynią sąsiadujących z Izraelem państw. Taki stan rzeczy Bóg zapowiedział już cztery tysiące lat temu:

W przyszłości Jakub zapuści korzenie, Izrael rozkwitnie i rozrośnie się i napełni powierzchnię ziemi owocami (Księga Izajasza 27:6).

Ilu było tych, którzy chcieli wymazać Izrael z mapy świata?
Ilu ich znalazłoby się i dziś?
Ile przekleństw dla Izraela zamieniło się w błogosławieństwa?
Ile dzisiaj złowrogich spojrzeń, nie tylko od najbliższych sąsiadów, ale również od zwykłych ludzi, w których zakorzenił się duch antysemityzmu?

Oto słowa Boga:
Błogosławieni niech będą, którzy błogosławią ciebie, a przeklęci, którzy przeklinają (Księga Liczb 24:9).

Złowrogość względem Izraela jest złowrogością względem samego Boga. Kto złorzeczy Żydom, złorzeczy Bogu. Każda nienawiść i niechęć do Izraela jest jak drażniący pył w oku Boga.
Izrael jest bowiem bliski Bogu jak źrenica oka.

Tak mówi Pan Zastępów Przesławny, do narodów, które was ograbiły: „Kto was dotyka, dotyka źrenicy mojego oka” (Księga Zachariasza 2:12).

Wydarzenia zachodzące w ziemi izraelskiej w ciągu ostatnich lat pokazują jawną troskę Boga o jego umiłowany lud. Choć cały Izrael nie nawrócił się jeszcze do Boga, to łaska i miłosierdzie Boże są nieodwołalne. Izrael powrócił do swej ziemi. Bóg jest wierny swym obietnicom. Dziś obietnica Jego Królestwa, w którym nie będzie smutku, łez, śmierci, cierpienia, krzyku ani żałoby może być twoim udziałem. Jak Izrael stawał na grobami swoich wrogów, tak ty możesz stanąć na grobem swoich wrogów, którymi są diabeł i grzech.

Jeżeli wydaje ci się jednak, że nie możesz przyjść do Boga, że to droga nie na twoje siły, to spójrz na Izrael. Zaufaj Bogu, powstań do nowego, odrodzonego życia z Nim, a na wieki będziesz żył.

W ciągu długiej historii świata nigdy nie było tak wyraźnych oznak zbliżającego się powrotu Mesjasza jakie mamy obecnie. Wśród bezradnych narodów każdy dzień przynosi nowe kryzysy i budzi nowe obawy, świat nawiedzają trzęsienia ziemi, powodzie i inne kataklizmy. To wszystko zgodnie ze słowami Jezusa zapowiada powtórne przyjście na ziemię Mesjasza Żydów, chrześcijan i całego świata. Te wszystkie wydarzenia, od powstania państwa Izrael począwszy, świadczą o tym, że Słowo Boże jest niezawodne i wypełnia się na naszych oczach.

Jezus Chrystus przyjdzie niebawem na ziemię.
Co zrobisz, gdy przyjdzie?
Czy rozpozna w tobie swego ucznia?
Czy będzie skłonny powiedzieć, że cię zna?
I czy ty znasz Jezusa?

Państwo Izrael powstało na nowo, choć wydawało się to niemożliwe. Ty też możesz narodzić się na nowo w Chrystusie. To wcale nie jest niemożliwe. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Możesz stać się bliski Bogu jak źrenica oka.

Tylko czy CHCESZ?
Radosław Siewniak