Witam, jestem katolikiem, jednak ostatnio coraz częściej zaczynam powątpiewać w trafność katolickich dogmatów wiary, poszukuję jakiejś chrześcijańskiej społeczności, w której nie chciałbym się czuć okłamywanym. Bardzo nurtuje mnie jedna kwestia, a mianowicie temat osób homoseksualnych. Czytałem o tym dużo i wiem, że obcowanie pomiędzy mężczyznami/kobietami jest uznawane za grzech w Starym i Nowym Testamencie (ale tu tylko przez apostołów, bo Jezus w ogóle nie poruszał tematu osób homoseksualnych). Jestem się w stanie z tym w jakiś sposób zgodzić, bo każdy seks wydaje mi się w pewien sposób czynem grzesznym, bo dowodzi temu, że człowiek nie potrafi wyzbyć się żądz ciała, kieruje się swoją „zwierzęcą” naturą, a nie potęgą własnego ducha. Jednak czy same związki homoseksualne można nazywać grzechem (chodzi mi tu o osoby wspólnie prowadzące życie/dom, wychowujące dzieci)? Dla mnie jest niedopuszczalne nazywanie tego grzechem, bo uważam, że żadna czysta i prawdziwa miłość nie może być nim nazwana. Czy Jezus potępiałby miłość? Chciałbym zasięgnąć opinii innych ludzi, którzy lepiej są lepiej zorientowani w kwestiach wiary i religii, dlatego zwracam się do Pana. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Co Pismo Święte mówi na temat homoseksualizmu?
Stary Testament:
3 Mojżeszowa 18:22
„[…] nie będziesz cieleśnie obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwością”.
3 Mojżeszowa 20:13
„[…] mężczyzna, który obcuje cieleśnie z mężczyzną tak jak z kobietą, popełnia obrzydliwość; obaj poniosą śmierć; krew ich spadnie na nich”.
Nowy Testament:
Rzymian 1:18-32
„[…] albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. (19) Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. (20) Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, (21) dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. (22) Mienili się mądrymi, a stali się głupi. (23) I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; (24) dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą, (25) ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. (26) Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, (27) podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę. (28) A ponieważ nie uważali za wskazane uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zmysłów, aby czynili to, co nie przystoi; (29) są oni pełni wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, nikczemności, pełni są również zazdrości, morderstwa, zwady, podstępu, podłości; (30) potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złego, rodzicom nieposłuszni; (31) nierozumni, niestali, bez serca, bez litości; (32) oni, którzy znają orzeczenie Boże, że ci, którzy to czynią, winni są śmierci, nie tylko to czynią, ale jeszcze pochwalają tych, którzy to czynią”.
1 Koryntian 6:9-10
„[…] czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, (10) ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego”.
1 Tymoteusza 1:8-11
„[…] wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, (9) rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, (10) dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, (11) w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono”.
Związek dwóch osób homoseksualnych lub zakładanie przez nie rodziny jest sprzeczne z Bożym celem i zasadami, dla których Bóg nas stworzył. Jako chrześcijanie musimy trzymać się poglądów Bożych, nie humanistycznych (świeckich). Co na temat małżeństwa i rodziny mówi Pismo Święte?
Mateusza 19:4-6
„[…] On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? (5) I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (6) A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela”.
Hebrajczyków 13:4
„[…] małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg”.
Bóg stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę, aby połączyli się, rozmnażali i napełniali ziemię. Stworzył ich, aby w nich spełniały się Boże zamiary – myśli odwiecznego Boga.
1 Mojżeszowa 1:27-28
„[…] i stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. (28) I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!”.
Z Pisma Świętego wynika, że homoseksualizm jest wypaczeniem (nieprawidłowością, zboczeniem), z którym można się urodzić (1 Mojżeszowa 3:17 / Rzymian 5:12-14) lub które można nabyć (Rzymian 1:18-31). Na podstawie Pisma Świętego wierzę, że po upadku pierwszych ludzi świat został przeklęty – wtargnął do niego grzech, płacz, cierpienie i potępienie, burząc stworzony przez Boga porządek (Rzymian 5:18). W człowieku zostało zasiane ziarno degeneracji, doprowadzając do zepsucia tego doskonałego stworzenia – jego organizmu, moralności i ducha [(1 Mojżeszowa 1:27 / 1 Mojżeszowa 5:1-2) forma błędu genetycznego, wirusa, choroby zakaźnej]. Homoseksualizm jest tego owocem, a jednocześnie grzechem skierowanym przeciwko Bogu, naturze i zasadom współdziałania w Bożej rodzinie (Mateusza 19:4-6). Prowadzi on do degeneracji, życia z dala od Boga, śmierci i wiecznego potępienia (1 Koryntian 6:9-10). Wierzę, że każdy pokutujący homoseksualista, który pragnie się nawrócić (więcej na ten temat tutaj) i szczerze wyznaje swój grzech, może zostać z niego uwolniony. W tym celu niezbędna będzie pokuta (świadomość i przyznanie się do grzechu), skrucha, wyznanie grzechu, chęć naprawy, nawrócenie, prośba o pomoc i przyjęcie Jezusa – jak to wygląda w praktyce, dowiesz się, klikając tutaj. Wierzę, że Bóg kocha tych ludzi [mimo że nienawidzi ich grzechu (3 Mojżeszowa 18:22 / 3 Mojżeszowa 20:13)] i oferuje im drogę ucieczki (uwolnienie). Dzięki Jezusowi mogą oni znaleźć moc, która umożliwi im przemianę, prowadzenie świętego życia i zbawienie – więcej na ten temat tutaj.
Piszesz: „Jednak czy same związki homoseksualne można nazywać grzechem (chodzi mi tu o osoby wspólnie prowadzące życie/dom, wychowujące dzieci)? Dla mnie jest niedopuszczalne nazywanie tego grzechem, bo uważam, że żadna czysta i prawdziwa miłość nie może być nim nazwana. Czy Jezus potępiałby miłość?”
Na podstawie kilku fragmentów Pisma Świętego chciałbym pokazać ci, o jaką miłość chodzi Bogu:
Mateusza 22:36-38
„[…] Nauczycielu, które przykazanie jest największe? (37) A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. (38) To jest największe i pierwsze przykazanie”.
Mateusza 10:37
„[…] kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien”.
Wynika z tego, że najpierw mamy kochać Boga (więcej na ten temat tutaj) – a skoro Boga, to również Jego prawo: „[…] na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań Jego, a przykazania Jego nie są uciążliwe” (1 Jana 5:3).
Odpowiedź na pytanie: „czy Jezus potępiałby miłość?” (chodzi tutaj o miłość w związkach homoseksualnych):
Sam Pan Jezus powiedział: „[…] jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy. (24) Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega, a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał” (Jana 14:23-24).
Jana 8:29
„[…] a Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba”.
Jak widzisz, Jezus nigdy nie stał w sprzeczności z Ojcem (ani z Jego prawem), więc Jego stosunek do homoseksualizmu jest taki sam jak Ojca. To samo powinno dotyczyć nas:
1 Jana 2:3-5
„[…] a z tego wiemy, że Go znamy, jeśli przykazania Jego zachowujemy. (4) Kto mówi: Znam Go, a przykazań Jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma. (5) Lecz kto zachowuje Słowo Jego, w tym prawdziwie dopełniła się miłość Boża. Po tym poznajemy, że w Nim jesteśmy”.
Każda czysta (prawdziwa) miłość, jaka występuje w relacjach międzyludzkich, będzie zgodna z Bożą naturą. Miłość kierowana humanizmem (pochodząca ze świeckich nurtów, poglądów itp.), której idee są sprzeczne z Bożym wzorcem, znajduje się poza Jego wolą. Pismo Święte wyraźnie mówi, że homoseksualizm jest dla Boga obrzydliwością (3 Mojżeszowa 18:22 / 3 Mojżeszowa 20:13) i chociaż jest to, jak sam piszesz, miłość, to jest to miłość wypaczona (sprzeczna z Bożymi zasadami). Taka miłość nie może być prawdziwa, ponieważ to, co jest prawdziwe (godne, szlachetne), może pochodzić jedynie od Boga (homoseksualizm nie pochodzi od Boga). Dlatego ważne jest, abyś wzrastał w Bożej nauce, wypływającej z Jego woli. W Liście do Rzymian 12:1-2 Apostoł Paweł zaleca: „Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza. (2) A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe”.
Efezjan 4:22-24
„[…] zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, (23) i odnówcie się w duchu umysłu waszego, (24) a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy”.
1 Jana 2:14-17
„[…] napisałem wam, dzieci, gdyż znacie Ojca. Napisałem wam, ojcowie, gdyż znacie tego, który jest od początku. Napisałem wam, młodzieńcy, gdyż jesteście mocni i Słowo Boże mieszka w was, i zwyciężyliście złego.(15) Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (16) Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. (17) I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki”.
Takie jest moje zdanie na ten temat i jeśli masz więcej pytań, napisz: luke@zaJezusem.com