Witam. Nie wiem od czego zacząć…, więc nie będę owijał w bawełnę. Mam … lat, jestem chrześcijaninem (nowonarodzonym kilkanaście lat temu), jestem w Kościele z Ruchu Wiary. Ostatnio spotkałem się z osobą, która ma poglądy Unitariańskie (link: http://www.unitarianie.pl/). Trochę rozmawialiśmy na pewne tematy – bardzo ciekawiło mnie to, co ta osoba mówiła, bo sam mam wiele różnych pytań, na które ani pastorzy, ani liderzy, ani inni ludzie nie są w stanie udzielić mi odpowiedzi. Ostatnio nawet osoby powiedziały mi, że popadłem w zwiedzenie, bo zacząłem wierzyć inaczej. Nie ukrywam – bliżej jest mi do takich poglądów/wyjaśnień i czuje w sercu i umyśle, iż to może być/jest racja/prawda. Wcześniej przestałem używać takich słów jak: Amen (link: http://www.zbawienie.com/amen-ra.htm), Alleluja (link: http://www.zbawienie.com/alleluja.htm), Jezus (link: http://www.zbawienie.com/imie-Zbawiciela.htm). Proszę – obejrzyj i przeczytaj rzeczy które są umieszczone w powyższych linkach. W załączniku przesyłam materiały po przeczytaniu których zacząłem się bardzo głęboko zastanawiać jaka jest prawda, co jest prawdą. Zacząłem myśleć w następujący sposób:”…a co jeśli to jest jednak prawda i ludzie choć chrześcijanie jednak się mylą?” Nie ukrywam – bardzo proszę o obszerne wyjaśnienie mi rzeczy. Ja kocham Boga i chcę Go jeszcze lepiej kochać, ale muszę wiedzieć jaka jest prawda. Przeczytałem to co Napisałeś link: /index.php?num=6118 i to pomogło mi zrozumieć pewne kwestie, ale ja potrzebuję o wiele więcej (o wiele) – potrzebuję pomocy – bo nie wiem w co wierzyć i jak wierzyć. Pozdrawiam.
Również pozdrawiam cię serdecznie w imieniu Pana Jezusa.
Najpierw chciałbym odnieść się do używania takich słów jak „amen”, „alleluja” czy „Jezus”.
Zgodnie z nauką Pisma Świętego (w wierze chrześcijańskiej) wskazane przez ciebie kwestie nie są aż tak ważne. Jeśli ktokolwiek myśli, że poprzez wypowiadanie czy niewypowiadanie tych słów zbliża się lub oddala od Boga, podoba się lub nie podoba Bogu, uzyska lub nie uzyska zbawienia, jest w wielkim błędzie – to nic innego jak powrót do zakonu, zabobonów i magii, a także brak zrozumienia istoty wiary chrześcijańskiej (więcej na ten temat tutaj). Już w początkach chrześcijastwa był z tym problem i Apostoł Paweł bardzo ostro reagował na tego typu zachowania:
Rzymian 10:1-4
„Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. (2) Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną; (3) bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu. (4) Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy”.
Musisz więc wierzyć w Jezusa. Zobacz proszę na czym polegała wiara apostolska (wiara przedstawiona w Piśmie Świętym) i na tym buduj. Apostoł Paweł, Piotr, Jakub i inni wierzący nie mieli poglądów unitariańskich czy innych wierzeń związanych z wypowiadaniem czy nie wypowiadaniem wskazanych przez ciebie słów. Chrystus był tym, czego oni potrzebowali (co również i ty dziś potrzebujesz).
Galacjan 3:1-5
„O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? (2) Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze? (3) Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem? (4) Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. (5) Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, /czyni to/ dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze?”
Rzymian 3:19-28
„[…] a wiemy, że wszystko, co mówi Prawo, mówi do tych, którzy podlegają Prawu. I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga, (20) jako że z uczynków Prawa żaden człowiek nie może dostąpić usprawiedliwienia w Jego oczach. Przez Prawo bowiem jest tylko większa znajomość grzechu. (21) Ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków. (22) Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: (23) wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, (24) a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie. (25) Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi. Chciał przez to okazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej – za dni cierpliwości Bożej – wyrażała się (26) w odpuszczaniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i [aby pokazać], że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa. (27) Gdzież więc podstawa do chlubienia się? Została uchylona! Przez jakie prawo? Czy przez prawo uczynków? Nie, przez prawo wiary. (28) Sądzimy bowiem, że człowiek osiąga usprawiedliwienie przez wiarę, niezależnie od pełnienia nakazów Prawa”.
Prosiłeś, abym przeczytał przesłane przez ciebie linki i zrobiłem to.
Mówią one dużo o diabelskiej mocy, opisują szatańskie religie, kulty i ich wpływ na ludzkie życie, a także efekt, jaki ma wypowiadanie wskazanych przez ciebie słów. Te głębokie opracowania nie pokazują jednak bogactwa Chrystusowego (Efezjan 3:8), Jego osiągnięć i triumfu, jaki odniósł nad tym wszystkim (także nad diabelskimi mocami ciemności): „[…] jaką okazał w Chrystusie, gdy wzbudził Go z martwych i posadził po prawicy swojej w niebie (21) ponad wszelką nadziemską władzą i zwierzchnością, i mocą, i panowaniem, i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione, nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym;… (Efezjan 1:20-21).
Efezjan 3:8-12
„[…] mnie, najmniejszemu ze wszystkich świętych, została okazana ta łaska, abym zwiastował poganom niezgłębione bogactwo Chrystusowe. (9) i abym na światło wywiódł tajemny plan, ukryty od wieków w Bogu, który wszystko stworzył, (10) aby teraz nadziemskie władze i zwierzchności w okręgach niebieskich poznały przez Kościół różnorodną mądrość Bożą, (11) według odwiecznego postanowienia, które wykonał w Chrystusie Jezusie, Panu naszym, (12) w którym mamy swobodę i dostęp do Boga z ufnością przez wiarę w niego”.
Kolosan 2:10-18
„[…] i macie pełnię w Nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności, (11) w Nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. (12) Wraz z Nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych. (13) I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; (14) wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża; (15) rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi. (16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. (18) Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim […]”.
1 Piotra 3:22
„[…] który wstąpił na niebiosa, siedzi na prawicy Bożej, a poddani Mu są aniołowie i zwierzchności, i moce”.
Czy dotarło do ciebie, co uczynił Jezus?
Nie próbuję namawiać cię, abyś ignorował czy lekceważył diabelskie moce ciemności, z którymi rozprawił się Jezus (Efezjan 1:20-23 / 1 Piotra 3:22), ale uspokoić cię, co do kwestii, o których piszesz w wyznawanej przez ciebie wierze. Jeśli więc jesteś w Chrystusie, nie musisz się obawiać wypowiadania wspomnianych przez ciebie słów (to nie są bluźnierstwa), ale oddawaj poprzez nie chwałę Bogu i raduj się w Nim (JESTEŚ PRZECIEŻ WOLNY): „[…] a choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów – (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy” (1 Koryntian 8:5-6).
Jana 15:3-9
„[…] wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; (4) trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. (5) Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. (6) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (7) Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam. (8) Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się moimi uczniami”.
Niech więc obawiają się tego ci, którzy nie są w Chrystusie. Najważniejsze w twoim życiu jest to, jakie miejsce zajmuje w nim Jezus – w chrześcijaństwie to właśnie stanowi pierwszorzędną sprawę [mam tutaj na myśli: ty w Nim, a On w tobie (Jana 15:4-7 / Jana 14:16-20) – więcej na ten temat tutaj)], a nie wypowiadanie czy nie wypowiadanie wskazanych przez ciebie słów. Chrześcijaństwo bez Chrystusa brzmi absurdalnie, ale istnieje jako rzeczywiste zjawisko naszych czasów (masz tutaj przykład). Dzieje się tak właśnie z powodu ludzi, którzy zamieniają chrześcijaństwo (prawo Ducha, Bożą moc, dzieło Jezusa i wiarę) na reguły, magiczne zasady, poglądy czy systemy religijne. Dla nas (ludzi, którzy uwierzyli w Chrystusa) Jezus jest mądrością, sprawiedliwością, uświęceniem, odkupieniem, wyzwoleniem, naszą nadzieją, naszym życiem – naszym wszystkim we wszystkim teraz i na wieki (2 Tesaloniczan 1:10-12). Musisz o tym zawsze pamiętać, to bardzo ważne, ponieważ na tym właśnie polega wiara chrześcijańska (zbawcza wiara przekazana przez Apostołów – więcej na ten temat tutaj).
1 Koryntian 2:1-5
„Również ja, gdy przyszedłem do was, bracia, nie przyszedłem z wyniosłością mowy lub mądrości, głosząc wam świadectwo Boże. (2) Albowiem uznałem za właściwe nic innego nie umieć między wami, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. (3) I przybyłem do was w słabości i w lęku, i w wielkiej trwodze, (4) a mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywających słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc, (5) aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej”.
1 Tymoteusza 4:7-11
„[…] a pospolitych i babskich baśni unikaj, ćwicz się natomiast w pobożności. (8) Albowiem ćwiczenie cielesne przynosi niewielki pożytek, pobożność natomiast do wszystkiego jest przydatna, ponieważ ma obietnicę żywota teraźniejszego i przyszłego. (9) Prawdziwa to mowa i warta chętnego przyjęcia; (10) gdyż trudzimy się i walczymy dlatego, że położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących. (11) To głoś i tego nauczaj”.
Czym jest pobożność (werset 7b i 8b)?
To życie wypływające z pasji do Boga. Nie patrz więc na tych, którzy wykorzystują ludzką niewiedzę, pomijając wielkość mocy Jezusa Chrystusa i Jego osiągnięć (nie głosząc ich). Niech ludzie ci żyją sobie na swoich zasadach, ty zaś patrz na swojego Pana, za Nim podążaj i wzrastaj duchowo, a wówczas będziesz bezpieczny. Linki, które mi przesłałeś, to nie chrześcijaństwo, a filozofia, która pochodzi z ludzkiego umysłu, domniemań lub przypuszczeń, i Bóg nie ma z tym nic wspólnego. Bazując na Piśmie Świętym, osobiście nie wierzę w tego typu magiczne znaczenia słów, ponieważ Biblia o tym nie naucza (naucza o tym, co zrobił Jezus). Gdyby używanie wyrazów, które wskazałeś i których już nie wymawiasz, było aż tak ważne, wspomniałby nam o tym nasz Pan lub inni nauczyciele Słowa. Artykuły, które mi posłałeś, to długie filozoficzne wypracowania, poruszające mało znaczące wątki (dla chrześcijanina). Zachęcam cię więc, abyś zaczął odkrywać właściwe źródło życia w nowotestamentowym objawieniu (nie w ludzkich filozofiach, a w Jezusie Chrystusie). O tym właśnie pisał Apostoł Paweł w Liście do Kolosan 2:2-23: „[…] aby pocieszone były ich serca, a oni połączeni w miłości zdążali do wszelkiego bogactwa pełnego zrozumienia, do poznania tajemnicy Bożej, to jest Chrystusa, (3) w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania. (4) A to mówię, aby was nikt nie zwodził rzekomo słusznymi wywodami. (5) Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona. (6) Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie, (7) wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie. (8) Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; (9) gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości (10) i macie pełnię w nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności, (11) w nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. (12) Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych. (13) I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; (14) wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża; (15) rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi. (16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. (18) Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim, (19) a nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym. (20) Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów”.
Filipian 3:1-3
„Ponadto, bracia moi, radujcie się w Panu. Pisać do was jedno i to samo nie przykrzy mi się, dla was zaś jest to zabezpieczeniem. (2) Strzeżcie się psów, strzeżcie się złych pracowników, strzeżcie się przesady w obrzezywaniu. (3) My bowiem jesteśmy obrzezani, my, którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy”.
Tytusa 1:13-15
„[…] świadectwo to jest prawdziwe, dla tej też przyczyny karć ich surowo, ażeby ozdrowieli w wierze (14) i nie słuchali żydowskich baśni i nakazów ludzi, którzy się odwracają od prawdy. (15) Dla czystych wszystko jest czyste, a dla pokalanych i niewierzących nic nie jest czyste, ale pokalane są zarówno ich umysł, jak i sumienie”.
Tytusa 2:1
„Ale ty mów, co odpowiada zdrowej nauce […]”.
1 Tymoteusza 6:20-21
„[…] Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki, (21) do której niejeden przystał i od wiary odpadł. Łaska niech będzie z wami. Amen”.
2 Tymoteusza 2:16-17
„[…] a pospolitej, pustej mowy unikaj, bo ci, którzy się nią posługują, będą się pogrążali w coraz większą bezbożność, (17) a nauka ich szerzyć się będzie jak zgorzel; do nich należy Hymeneusz i Filetos […]”.
2 Tymoteusza 2:23-26
„[…] unikaj natomiast głupich i niedouczonych dociekań, wiedząc, że rodzą one kłótnie. (24) A sługa Pana nie powinien się wdawać w kłótnie, ale /ma/ być łagodnym względem wszystkich, skorym do nauczania, zrównoważonym. (25) Powinien z łagodnością pouczać wrogo usposobionych, bo może Bóg da im kiedyś nawrócenie do poznania prawdy (26) i może oprzytomnieją i wyrwą się z sideł diabła, żywcem schwytani przez niego, zdani na wolę tamtego”.
1 Tymoteusza 1:3-7
„[…] gdy wybierałem się do Macedonii, prosiłem cię, żebyś pozostał w Efezie i żebyś pewnym ludziom przykazał, aby nie nauczali inaczej niż my (4) i nie zajmowali się baśniami i nie kończącymi się rodowodami, które przeważnie wywołują spory, a nie służą dziełu zbawienia Bożego, które jest z wiary. (5) A celem tego, co przykazałem, jest miłość płynąca z czystego serca i z dobrego sumienia, i z wiary nieobłudnej, (6) czego niektórzy nie osiągnęli i popadli w próżną gadaninę, (7) chcą być nauczycielami zakonu, a nie rozumieją należycie ani tego, co mówią, ani tego, co twierdzą”.
Bądź więc człowiekiem duchowym (żyjącym z Jezusem), nie cielesnym (co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj); pobożnym, nie religijnym (więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj); wykarmionym na zdrowej nauce. Zobacz, proszę, przed czym przestrzega nas Pismo Święte, i na to uważaj (nie na wypowiadane przez ciebie słowa):
1 Jana 5:20-21
„[…] wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. (21) Dzieci, wystrzegajcie się fałszywych bogów”.
2 Tymoteusza 2:22
„[…] młodzieńczych zaś pożądliwości się wystrzegaj, a zdążaj do sprawiedliwości, wiary, miłości, pokoju z tymi, którzy wzywają Pana z czystego serca”.
2 Tymoteusza 3:2-5
„[…] ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, (3) bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre, (4) zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, (5) którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj”.
Łukasza 12:15
„[…] powiedział też do nich: Baczcie, a wystrzegajcie się wszelkiej chciwości, dlatego że nie od obfitości dóbr zależy czyjeś życie”.
Marka 12:38-40
„[…] i mówił w nauczaniu swoim: Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie, którzy chętnie chodzą w długich szatach i lubią pozdrowienia na rynkach (39) i pierwsze krzesła w synagogach, i pierwsze miejsca na ucztach; (40) którzy pożerają domy wdów i dla pozoru długo się modlą; tych spotka szczególnie surowy wyrok”.
Marka 8:15
„[…] i nakazywał im, mówiąc: Baczcie i wystrzegajcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda”.
Trzymaj się tego, miej respekt do Bożych ostrzeżeń (nie ludzkich), idź za Bożymi wskazówkami i strzeż się ludzi, którzy nie trzymają się zdrowej, biblijnej nauki. Życzę ci tego z całego serca.
Odpowiedź na twoje następne pytanie:
Kto głosi prawdę i jaka ona jest w rzeczywistości?
Piszesz: „Kiedyś na Kościół i ludzi w służbie patrzyłem przez różowe okulary, jednakże z perspektywy wielu lat widzę że prawda jest zupełnie inna. Bardzo to smutne i przykre. Nie oznacza to, że zawodząc się na ludziach (pastorach, liderach tzw. «zwykłych» członkach kościoła) przekreśliłem Boga – co to, to nie. Jeszcze bardziej chcę prawdziwie żyć z Nim. Ale gdzie jest ta prawda? U kogo jest prawda? Jaka jest prawda? Zauważyłem, że każdy Ruch; czy to Wiary, Wstawienniczy, Proroczy, Uzdrowieńczy, Zielonoświątkowy itd., głosi, że jedynie on mówi prawdę (bo jest to w Biblii), a inni, albo się mylą, albo nie wiadomo co”.
Na początku zapoznaj się, proszę, z artykułem na temat tego, czym jest prawda (z biblijnej perspektywy), klikając tutaj. Znajdziesz tam bowiem odpowiedzi na nurtujące cię pytania: „gdzie jest prawda?”, „u kogo jest prawda?”, „jaka jest prawda?”. Znając właściwą (biblijną) definicję prawdy, będziesz mógł zidentyfikować fałsz i zrobić następny krok – zacząć poszukiwać prawdy, czego każdy z nas potrzebował lub wciąż jeszcze potrzebuje: „[…] jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, (4) który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tymoteusza 2:3-4).
Jana 8:31
„[…] mówił więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi”.
Jak z pewnością sam już zauważyłeś, bez prawdy gubisz się, dlatego jest to aż tak ważny temat – to jakby fundament naszej wiary i ostoja przed zwiedzeniem. Bóg bowiem w ten sposób zabezpieczył nas – właśnie poprzez prawdę: „[…] i dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, (12) aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. (13) My jednak powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana, że Bóg wybrał was od początku ku zbawieniu przez Ducha, który uświęca, i przez wiarę w prawdę” (2 Tesaloniczan 2:9-13).
Pamiętaj, proszę, że fałszywi nauczyciele i ich zgubne nauki stanowią Boży sąd dla tych, którzy nie umiłowali prawdy (Bożej prawdy), a z tego, co zauważyłem, ty właśnie próbujesz tego uniknąć. Dlatego wierzę, że twoje przemyślenia i pragnienie poznania prawdy są od Boga, który prowadzi cię we właściwym kierunku – wykorzystaj to tylko dobrze.
Jeremiasza 5:1-2
„Przebiegnijcie ulice Jeruzalemu, rozejrzyjcie się i przekonajcie się, i poszukajcie na jego placach, czy znajdziecie takiego, czy jest ktoś taki, kto przestrzega prawa, kto szuka prawdy – a przebaczę mu! (2) A gdy mówią: «Żyje Pan» – przysięgają fałszywie”.
1 Tymoteusza 2:3-4
„[…] jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, (4) który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy”.
Kto głosi prawdę?
Prawdę głoszą ludzie, którzy są prowadzeni Duchem Świętym, a twoim zadaniem jest ich znaleźć. Prawdę głosi także Słowo Boże (Pismo Święte), a ty masz je właściwie interpretować (więcej o interpretacji dowiesz się, klikając tutaj), w czym niezbędny jest Duch Święty (więcej o Nim dowiesz się, klikając tutaj). A więc cztery sprawy: prawda, Pismo Święte, właściwa jego interpretacja i Boży Duch. W dzisiejszym religijnym świecie, pełnym różnorodnych poglądów, opinii i teorii, nie odnajdziesz się bez Ducha Świętego i miłości do prawdy. Twoim zadaniem jest więc teraz znaleźć to (z BOŻĄ POMOCĄ). Bóg jest Bogiem miłosiernym i jeśli Jego dziecko pragnie czegoś z całego serca, na pewno to od Niego otrzyma. W Ewangelii według Łukasza 11:9-13 Pan Jezus powiedział: „[…] Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. (10) Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. (11) Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? (12) Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? (13) Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”.
Nawet na mnie nie powinieneś zbytnio liczyć, ponieważ jestem w stanie doprowadzić cię tylko do pewnego punktu, następne zaś posunięcie (utwierdzenie cię, przekonanie, zaspokojenie potrzeb twojego ducha itp.) leży jedynie w Bożej mocy. W Ewangelii według Jana 6:44-45 Pan Jezus powiedział: „[…] nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (45) Napisano bowiem u proroków: I będą wszyscy pouczeni przez Boga. Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie”.
Punkt, do którego zmierzasz, to Jezus Chrystus, twoja nadzieja chwały (Mateusza 11:27-28 / Jana 10:9 / Objawienie Jana 3:20 / Jana 6:35 / Jana 10:27-28 / Jana 7:37-39).
Kolosan 1:9-12
„[…] dlatego i my od tego dnia, kiedy to usłyszeliśmy, nie przestajemy się za was modlić i prosić, abyście doszli do pełnego poznania woli jego we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu, (10) abyście postępowali w sposób godny Pana ku zupełnemu jego upodobaniu, wydając owoc w każdym dobrym uczynku i wzrastając w poznawaniu Boga, (11) utwierdzeni wszelką mocą według potęgi chwały jego ku wszelkiej cierpliwości i wytrwałości, z radością (12) dziękując Ojcu, który was zdolnymi uczynił do uczestniczenia w dziedzictwie świętych w światłości […]”.
Niech ci Bóg błogosławi, pomoże odnaleźć prawdę i usunie wszelkie wątpliwości. Luke/luke@zaJezusem.com
