Prosiłbym o wytłumaczenie tego w kontekście całego fragmentu Mt 16:13-20. Prosiłbym wzięcie pod uwagę kontekst zmiany innych imion w Biblii.
Jeśli chodzi o zmianę imion: Abram na Abraham, Saraj na Sara, Jakub na Izrael, Szymon na Piotr, to w każdym z tych przypadków mamy do czynienia z nowym etapem życia tych osób i z powierzeniem im misji (przez samego Boga). Zmiana imion Abrahama, Sary i Jakuba miała miejsce w Starym Testamencie i była związana z narodzinami nowego ludu Bożego, Izraela, a zmiana imienia Piotra w Nowym Testamencie łączy się z narodzinami Kościoła Jezusa Chrystusa.
1 Piotra 2:9-10
„[…] ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty Tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości; (10) wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym, dla was niegdyś nie było zmiłowania, ale teraz zmiłowania dostąpiliście”.
2 Koryntian 6:16b-18
„[…] myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. (17) Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was (18) I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący […]”.
Zmiana imienia Szymona (od hebrajskiego imienia Symeon, co oznacza „Jahwe wysłuchał”) na Kefas (po aramejsku, w tłumaczeniu na grekę „Piotr”, czyli „kamień”) miała miejsce przy powołaniu go na Apostoła (Jana 1:42). Była to zapowiedź tego, czym Piotr stanie się dla Kościoła i jak bardzo zmieni się jego życie poprzez służbę (Łukasza 22:31-33) i społeczność z Jezusem (Mateusza 26:69-75 / Łukasza 5:8): „[…] lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. (11) I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim” (Łukasza 5:10-11).
W Piśmie Świętym nadanie nowego imienia (często symboliczne) oznaczało również zmianę charakteru danej osoby w rezultacie przeprowadzonej przez Boga przemiany. Piotr z porywczego człowieka o wielkim temperamencie zmienił się w mocnego w wierze (zdecydowanego) przewodnika, osobę stanowiącą przykład i podporę dla uczniów oraz „rybaka ludzi”. Ewangeliści ukazują go jako człowieka czynu, który prędzej robił coś i mówił, niż kalkulował (przemyśliwał). Z czasem jednak Bóg zmienił go w gorliwego, dojrzałego przywódcę, który miał przywilej otworzyć drzwi Ewangelii najpierw dla Żydów (Dzieje Apostolskie 2:14), a później dla pogan (Dzieje Apostolskie 10:22). Pan Jezus modlił się o to, by Piotr wytrwał, i dodatkowo polecił mu utwierdzać wiarę innych. Jego to (jako jednego z pierwszych) wezwał, by porzucił sieci i poszedł za Nim. To Piotr (być może dlatego, że był najstarszy w grupie) często wypowiadał się w imieniu uczniów. Również jako pierwszy wyznał, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym. Piotr był bardzo blisko Jezusa i cieszył się Jego zaufaniem. Był rzeczywiście wiodącym Apostołem w pierwszym Kościele (zajmował szczególne miejsce w gronie dwunastu), kimś wyjątkowym, choć nie pełnił przywódczej funkcji samodzielnie (przeczytaj o tym, jakie były Boże założenia przy organizacji struktury Kościoła, w 15. rozdziale Księgi Dziejów Apostolskich i w Liście Pawła do Efezjan 4:9-16).
Mateusza 20:25-27
„[…] ale Jezus, przywoławszy ich, rzekł: Wiecie, iż książęta narodów nadużywają swej władzy nad nimi, a ich możni rządzą nimi samowolnie. (26) Nie tak ma być między wami; ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym. (27) I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy, niech będzie sługą waszym”.
Marka 9:33-35
„[…] tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: O czym to rozprawialiście w drodze? (34) Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. (35) On usiadł, przywołał dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!”.
Papiestwo (zbudowane na podstawie przytoczonego przez ciebie fragmentu Ewangelii według Mateusza 16:18) jest przeciwieństwem biblijnych struktur władzy w Kościele, którego rządy powinny być sprawowane pod pełną kontrolą Ducha Świętego. W strukturze tej człowiek (jako jednostka) nie powinien mieć żadnej władzy nad ludźmi (na wzór świeckich rządów), a powinien stać się sługą i wykonawcą woli Pańskiej. Popatrz na charakter służby Apostołów, wypowiedzi Jezusa, pierwszy Sobór Jerozolimski – jak do tego wszystkiego ma się papiestwo?
Mateusza 23:8-12
„[…] ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest – Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. (9) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (10) Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. (11) Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, (12) a kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony”.
Zgodnie z twoją prośbą rozważmy teraz fragment Ewangelii według Mateusza 16:13-20 (w całym jego kontekście): „[…] a gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? (14) A oni rzekli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków. (15) On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? (16) A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego. (17) A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. (18) A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go. (19) I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie. (20) Wtedy przykazał uczniom swoim, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem”.
Mateusza 16:13
„[…] a gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”.
Pan Jezus pyta swoich uczniów, co o Nim myślą inni ludzie (jakie opinie o Nim krążą wśród ludu). Określenie „Syn człowieczy” oznacza po prostu „człowieka” (hebrajskie ben haadam znaczy „dziecko człowiecze”). Wyrażenie to występuje w Starym i w Nowym Testamencie, a w tych późniejszych tekstach biblijnych jest użyte jako tytuł określający godność Bożego wysłannika czasów ostatecznych.
Mateusza 16:14
„[…] a oni rzekli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.
Opinie na ten temat były różne i niespójne. Prawdopodobnie Pan Jezus chciał, aby Apostołowie mieli prawidłowo wyrobione zdanie na Jego temat (jednak niezwiązane z ludzkimi osądami).
Mateusza 16:15
„[…] On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie?”.
Pan Jezus pyta wprost, co myślą o Nim Jego uczniowie. Jako Zbawiciel zdaje On sobie sprawę z tego, jak ważne to jest wśród Jego najbliższych współpracowników.
Mateusza 16:16
„[…] a odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego”.
Piotr podaje trafną odpowiedź dotyczącą Osoby Pana Jezusa. Хριστός (z greckiego Christos), w języku hebrajskim HaMasziach (t), a z aramejskiego Мεσσίας, dosłownie oznacza „pomazany”, „namaszczony”, „Mesjasz”. Chrystus (Mesjasz) to Ten, który przychodzi w imieniu Pańskim, by wyzwolić (uwolnić) lud od ciemiężcy.
Mateusza 16:17
„[…] a Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz, Ojciec mój, który jest w niebie”.
Pan Jezus nazywa Piotra „błogosławionym” („szczęśliwym”), ponieważ to sam Ojciec udzielił mu właściwego zrozumienia (poprzez objawienie). Objawienie jest odsłonięciem czegoś ukrytego (Efezjan 3:9 / Kolosan 1:26), czego człowiek nie jest w stanie zrozumieć w naturalny sposób. Piotr miał świadomość tego, kim jest Jezus, jednak nie dzięki własnym przemyśleniom, dociekaniom czy zasłyszanym opiniom (to właśnie znaczy: „nie krew i ciało objawiły ci to”).
Mateusza 16:18
„[…] a ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go”.
Zajmę się teraz bardziej szczegółowo 18. wersetem, ponieważ uważam, że odegra on główną rolę w odpowiedzi na twoje pytanie. Później wrócę do wersetów 19-20.
Pan Jezus po otrzymaniu od Piotra trafnej odpowiedzi zwraca się do niego po imieniu i mówi, że na tej opoce zbuduje swój Kościół. W tym zestawieniu jasno widać różnicę pomiędzy terminami petra i petros – dostrzegają to również katoliccy bibliści (oczywiście wtedy, gdy sprawa nie dotyczy doktryny o Prymacie Piotrowym). Są to dwa różne słowa, choć niekiedy Pismo Święte używa ich zamiennie (również Pan Jezus był nazywany „Kamieniem”, choć Piotr nigdy nie był nazwany „opoką” Kościoła – zobacz: 1. List Piotra 2:4-8, List Pawła do Rzymian 9:33 i Księgę Dziejów Apostolskich 10:4-11). Greckie słowo petra oznacza „skałę” („litą skałę”, „opokę”), która w budownictwie starożytnym była fundamentem – podstawą pod budowlę. Natomiast słowo petros (przypadek Piotra) oznacza „część skały”, „odłamek”, „większy kamień” – to pokrywa się z pozycją (rolą), jaką miał Apostoł Piotr w pierwszym Kościele. Jest to również zgodne z jego osobistymi wypowiedziami (1 Piotra 2:4-8 / Dzieje Apostolskie 4:10-11). Grecy petrosem nazywali odcięte ze skały kamienne słupy, które ustawiano na granicy państwa i na których były wyryte odległości do ważniejszych miejscowości (dzisiejsze drogowskazy). Oba te słowa są również użyte w odmiennej formie, jeśli chodzi o rodzaj gramatyczny. Petros jest rodzaju męskiego (tak jak w języku polskim wyraz „kamień”), natomiast petra jest rodzaju żeńskiego (tak jak w języku polskim wyraz „skała”). Oto co o odrębności tych dwóch terminów napisał wybitny znawca dogmatyki katolickiej, Jan Grodzicki: „Odrębność pojęć występowała również w języku aramejskim, którym posługiwał się Chrystus Pan. Aramejskim odpowiednikiem słowa «opoka» («petra») są wyrazy: «Szinna», «szua», «zur», natomiast odpowiednikami słowa «kamień» («petros») jest aramejski wyraz «kefa». Chrystus Pan nie nazwał Szymona określeniem «zur», lub «szua», albo «szinna», oznaczającymi faktycznie «opokę», lecz użył słowa «kefa» («kamień»), jak wynika z treści Ewangelii” („Kościół dogmatów i tradycji”).
Według Kościoła rzymskokatolickiego tekst ten nie powinien więc brzmieć: „ty jesteś Piotr (Petros – «kamień»), a na tej opoce (petra – «opoka») zbuduję Kościół mój”, lecz: „ty jesteś Petros, i na tym Petros zbuduję Kościół mój” – albo też w obu wypadkach powinno się użyć słowa petra. Ewangelia według Mateusza 16:18 (w oryginalnym języku), a także inne teksty Pisma Świętego wyraźnie wskazują na to, że Opoką, na której zbudowany został Kościół, jest Pan Jezus Chrystus, który „[…] oddał życie swoje na okup za wielu […]” (Mateusza 20:28) i „[…] umiłował Kościół i wydał zań samego siebie […]” (Efezjan 5:25). Ponadto żadne z pism Nowego Testamentu (łącznie z listami samego Piotra) ani razu nie wspomina o tym, by Apostoł Piotr był traktowany jako opoka (podstawa, fundament budowy Kościoła) – tym bardziej, że on sam uznawał Chrystusa za Podstawę, Fundament Kościoła (i to głosił), wierzących zaś określał „kamieniami żywymi” (materiałem, budulcem Kościoła).
1 Piotra 2:4-8
„[…] przystąpcie do Niego [Jezusa], do Kamienia żywego, przez ludzi wprawdzie odrzuconego, lecz przez Boga wybranego jako kosztowny. (5) I wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa. (6) Dlatego to powiedziane jest w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, kosztowny, a kto Weń wierzy, nie zawiedzie się. (7) Dla was, którzy wierzycie, jest On rzeczą cenną; dla niewierzących zaś kamień ten, którym wzgardzili budowniczowie, pozostał kamieniem węgielnym, (8) ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni”.
Dzieje Apostolskie 4:10-11
„[…] to niech wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, którego wy ukrzyżowaliście, którego Bóg wzbudził z martwych; dzięki Niemu ten oto stoi zdrów przed wami. (11) On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym”.
Komu więc należy bardziej wierzyć (jeśli chodzi o fundament, opokę Kościoła) – Piotrowi czy rzymskim biskupom? Słowo Boże nie pozostawia nas w niewiedzy co do tego, na Kim ma być budowany Kościół Jezusa Chrystusa. Mówił o tym zarówno Pan Jezus, jak i Apostołowie, znajdujemy również wiele zgodnych z tym fragmentów Pisma Świętego. Pan Jezus nigdy (i nigdzie) nie powiedział, że na Piotrze będzie budowany Kościół (a to próbuje wmówić nam Kościół rzymskokatolicki) – oto konkretne argumenty:
1. Jak wcześniej pisałem, Pan Jezus nazwał Piotra po imieniu Petros, a nie Petra. Tak jak inni Apostołowie i Prorocy Piotr był częścią składową Kościoła (kamieniem, częścią budowli) budowanego na Opoce (Podstawie, Fundamencie), którą jest Pan Jezus Chrystus (1 Piotra 2:4-8). Każdy naśladowca Jezusa Chrystusa (także Piotr) jest częścią tej budowli – bez względu na to, czy imię Piotra oznacza w języku greckim „skałę” czy „kamień” (tak wynika z Pisma Świętego).
2. Aramejska Peszitta stwierdza podobnie, odróżniając słowo hu Kifa (to znaczy „Kefas”, czyli „skała”, „kamień”, „odłamek skalny”) od wyrazu hade Kifa („opoka”, czyli „masyw skalny”, „fundament”, na którym stawiano budowlę). Rozróżnienie to występuje również w tekstach hebrajskich: „Atta’ Kefa weal haCcur hazzeh ebene’ et qehillati”, czyli: „tyś Kefa [to znaczy «skała»], lecz na tej Ccur [to znaczy «opoce», «masywie skalnym»] zbuduję swój zbór [hebrajskie Qahal].
3. Nie ma żadnych innych fragmentów Pisma Świętego, które potwierdzałyby, że Piotr jest opoką, na której będzie budowany Kościół Jezusa Chrystusa.
4. Budowanie na Jezusie jako Opoce (nie na Piotrze) to rzeczywiste wyznanie Piotra: „[…] dlatego to powiedziane jest w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, kosztowny, A kto Weń wierzy, nie zawiedzie się. (7) Dla was, którzy wierzycie, jest On rzeczą cenną; dla niewierzących zaś kamień ten, którym wzgardzili budowniczowie, pozostał kamieniem węgielnym, (8) ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni” (1 Piotra 2:6-8).
Dzieje Apostolskie 4:10-11
„[…] to niech wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, którego wy ukrzyżowaliście, którego Bóg wzbudził z martwych; dzięki Niemu ten oto stoi zdrów przed wami. (11) On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym”.
5. Zarówno te wyznania Piotra, jak i wypowiedzi Pana Jezusa są całkowicie zgodne z Pismem Świętym, w którym termin „skała” (również „opoka”, „podstawa”, „fundament”, „kamień węgielny” itp.) jest używany w odniesieniu do Boga, ale nigdy do człowieka. Przykłady:
• Księga Powtórzonego Prawa 32:4: „[…] On jest skałą!”.
• Księga Izajasza 44:8: „[…] nie lękajcie się ani nie przerażajcie! Czyż nie przepowiedziałem z dawna i nie oznajmiłem? Wy jesteście moimi świadkami: czy jest jaki Bóg oprócz Mnie? albo inna Skała? – Ja nie znam takiego!”.
• List Pawła do Rzymian 9:33: „[…] jak jest napisane: Oto kładę na Syjonie kamień obrazy i skałę zgorszenia, a kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony […]”.
6. Zbyt wiele tekstów Pisma Świętego należałoby usunąć, aby uznać Piotra za opokę Kościoła Jezusa Chrystusa (podstawę, na której będzie budowany) – nawet jeśli jego imię oznacza po grecku „skałę”. Dla nas (ludzi kierujących się prawdą – co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj) większy autorytet powinno mieć tutaj samo Pismo Święte (również wiara pierwszego Kościoła) niż nieznajdująca w nim odzwierciedlenia symbolika (czy tłumaczenia słów na inny język).
7. Jednym z największych oszustw, w które uwierzyli ludzie, jest stwierdzenie, że Jezus wyznaczył Apostoła Piotra na swego zastępcę na ziemi, a on z kolei mianował jako swego następcę biskupa Rzymu, który jako papież jest zwierzchnikiem wszystkich chrześcijan i całego Kościoła. Pomyśl nad tym. Zafałszowana w ten sposób historia przedstawia Apostoła Piotra jako pierwszego papieża. Aby zdemaskować to oszustwo, trzeba przede wszystkim sięgnąć do tekstów aramejskich, hebrajskich i greckich, a nie do ich tłumaczeń na języki współczesne. W wielu przekładach celowo zniekształcono słowa Jezusa, przypisując Mu coś, czego nigdy nie powiedział. Takie działania miały na celu podtrzymanie dogmatu wymyślonego przez biskupów Kościoła rzymskokatolickiego, który dawał im podstawę do sprawowania władzy nad ludźmi. Omawiany przez nas 18. werset 16. rozdziału Ewangelii według Mateusza w wydaniu Kościoła rzymskokatolickiego brzmi: „[…] otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [skała], i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”.
Nie jest to rzeczywisty tekst Pisma Świętego – zmieniono go, by wykorzystać do fałszowania nauki na temat biblijnej struktury władzy w Kościele Jezusa Chrystusa. Pismo Święte nigdzie nie uczy o urzędzie papieskim ani o tym, że to Apostoł Piotr jest opoką, fundamentem pod budowę Kościoła. Apostołowie w mocy Bożej założyli Kościół, a prawdziwym Budowniczym i Opoką Kościoła jest Bóg. Człowiek sieje, ale to Pan jest odpowiedzialny za wzrost i życie: „[…] a zatem ani ten, co sadzi, jest czymś, ani ten, co podlewa, lecz Bóg, który daje wzrost. (8) Bo ten, co sadzi, i ten, co podlewa, jedno mają zadanie i każdy własną zapłatę odbierze według swojej pracy. (9) Albowiem współpracownikami Bożymi jesteśmy; wy rolą Bożą, budowlą Bożą jesteście. (10) Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje” (1 Koryntian 3:7-10).
Teologia Kościoła rzymskokatolickiego (na temat jego własnego autorytetu) w dużej mierze opiera się na interpretacji tego jednego wersetu (Mateusza 16:18), a dokładnie na słowach, których w owym wersecie nie ma!
Pastor Piotr Bartosik pisze: „Zgodnie z rzymskokatolickim zrozumieniem Chrystus nazwał Piotra «Skałą» (co jest prawdą) oraz przekazał mu autorytet nad Kościołem (co jest prawdą), włącznie z nakazem wyznaczania następców będących namiestnikami Chrystusa na ziemi (co nie jest prawdą). Z pewnością obce było jemu i pierwszym wspólnotom chrześcijańskim przekonanie o istnieniu w Kościele urzędu papieskiego (Pismo nigdzie go nie wymienia wśród wielu innych funkcji kościelnych) i dogmat o jego «nieomylności». Zarówno Biblia jak i historia są tego dowodem. Rzymskokatolicka interpretacja dodaje do wypowiedzi Jezusa o wiele więcej Skał niż sam Piotr, co po pierwsze: pomniejsza jego szczególną i niepowtarzalną pozycję jako apostoła, który brał udział w zakładaniu fundamentu Kościoła (Efezjan 2:20), po drugie zaś: nie ma nic wspólnego z uczciwą egzegezą tekstu biblijnego. Ów fragment najzwyczajniej milczy na temat wyznaczania przez Piotra lub Kościół kolejnych Skał, sprawujących funkcję «Głowy» Kościoła Jezusa Chrystusa i stojących na jego czele.
Rzymskokatolicka nauka na temat urzędu papieskiego, będącego rzekomo fundamentem jedności i zachowania sukcesji apostolskiej zbudowana jest więc na wersecie, który nic na ten temat nie mówi! Jego wyjaśnienie jest zgrabną «podpórką» do istniejącej teologii i praktyki. Tego jednak nawet Kościołowi, robić nie wolno. Pan Jezus nie mówi o żadnych innych «Skałach» poza Piotrem. Głową kościoła jest Chrystus nie papież. Pierwszy kościół miał strukturę, gdzie zarówno biskupi jak i diakoni byli pełni Ducha. Rola apostołów była jednoznaczna – mieli założyć kościół. Zatem o tym, czy papiestwo jest właściwe powinno rozstrzygać Pismo Święte, nie zaś fakt, że ono… istnieje (i to od stuleci). Stary błąd nie staje się prawdą po upływie setek lat. Oczywiste jest, że apostołom urząd papieski nie był znany. Kiedy Biblia mówi o strukturach i urzędach kościelnych, to nie przemilcza tego jak Kościół powinien być zarządzany po śmierci Apostołów: wymienia więc starszych (prezbiterów, pastorów), biskupów oraz diakonów jako urząd pomocniczy względem powyższych. Nic o papiestwie. Mówimy o tym czy w ogóle taki urząd został ustanowiony przez Jezusa. I odpowiedź brzmi: nie. Pismo Święte milczy na ten temat (wczesna historia Kościoła również). Dlatego błędne jest wskazywanie na Ducha Świętego przy wyborze nowego papieża przez kardynałów. Duch Święty nie działa w sposób niezgodny z Pismem Świętym i nie powołuje ludzi do pełnienia kościelnych urzędów, których nie ustanowił Boży Syn. Jeśli «papieżem» nazywano by tylko zwyczajowo biskupa Rzymu, to nie miałbym z tym problemu. Tak jednak nie jest. To urząd, który łączy się z władzą w całym Kościele (stąd «Rzymski») i zwierzchnictwem nad innymi biskupami. Czegoś takiego w Piśmie Świętym nie widzimy. Katolicyzm z papiestwa uczynił NAJWAŻNIEJSZE kryterium bycia Kościołem Jezusa. Jesteś podporządkowany biskupowi Rzymu, to jesteś w prawdziwym Kościele. Jeśli nie jesteś – to jesteś schizmatykiem. To nauczanie wyssane z palca. Dostrzegasz coś takiego w Piśmie Świętym? Czy nauczanie Biblii ma według ciebie w tej kwestii jakieś znaczenie?” (www.pbartosik.pl/2013/03/czy-aposto-piotr-by-pierwszym-papiezem.html).
8. Do połowy III wieku w ogóle nie powoływano się na ten werset (Mateusza 16:18), nie robili tego nawet sami biskupi rzymscy. Dlaczego? Ponieważ wówczas nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, aby któregokolwiek biskupa nazwać „opoką” i stawiać nad innymi. Później niektórzy ojcowie Kościoła sprzeciwiali się tendencyjnej interpretacji tego tekstu. Oto niektóre z ich wypowiedzi:
Augustyn z Hippony (354-430) napisał:
„A jać też powiadam, żeś ty jest Piotr; a na tej opoce zbuduję kościół mój – to znaczy na wierze tego wyznania” (Jan Chryzostom, komentarz do Ewangelii według Mateusza 16.18, par. 3., kazanie 54).
Później Augustyn napisał: „non enim a Petro petra, sed Petrus a petra, co znaczy: nie petra (opoka) od Piotra, lecz Piotr od petry (opoki)”. Po czym dodał: „tak jak Chrystus nie jest nazwany od chrześcijan, lecz chrześcijanie od Chrystusa”.
„Gdy byłem księdzem, napisałem książkę przeciw listowi Donatusa. W tej książce na pewnym miejscu powiedziałem, że Kościół zbudowany jest na Piotrze jako na opoce; takie tłumaczenie również wyśpiewuje wielu w pieśni błogosławionego Ambrożego, w odniesieniu do koguta: «Patrz, jak opoka topnieje, gdy po raz pierwszy kur zapieje». Później bardzo często rozmyślałem nad słowami Chrystusa: «Ty jesteś Piotrem, a na tej opoce zbuduję Kościół mój» i doszedłem do wniosku, że należy rozumieć, iż Kościół zbudowany ma być na tym, którego Piotr wyznał, mówiąc «Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego» […] Piotrowi nie powiedziano «jesteś opoką», lecz «tyś jest Piotr». Chrystus był bowiem opoką, którą Szymon wyznał, tak jak cały kościół go wyznaje. Wielcy ojcowie Kościoła nie widzieli związku między Piotrem (ponoć opoką Kościoła) a papieżem. Żaden z nich nie łączył słów: «ty jesteś Piotr» z kogokolwiek innego oprócz Piotra. Jeden za drugim to analizowali: Cyprian, Orygenes, Cyryl, Hilary, Hieronim, Ambroży, Augustyn. Żaden z nich nie nazywał biskupa Rzymu «opoką», ani nie odnosił do nich obietnicy kluczy. To jest zdumiewające dla katolików… Na tym niespodzianki się nie kończy. Dla ojców kościoła to wiara Piotra lub Pan (w którego wierzył Piotr), są uważane za skałę, opokę Kościoła (nie Piotr)” (DeRosa, „Vicars of Christ”, s. 24).
Pismo Święte potwierdza taki sposób rozumowania:
1 Koryntian 1:12-13
„[…] a mówię to dlatego, że każdy z was powiada: Ja jestem Pawłowy, a ja Apollosowy, a ja Kefasowy, a ja Chrystusowy. (13) Czy rozdzielony jest Chrystus? Czy Paweł za was został ukrzyżowany albo w imię Pawła zostaliście ochrzczeni?”.
1 Koryntian 3:19-23
„[…] albowiem mądrość tego świata jest u Boga głupstwem. Napisano bowiem: On chwyta mądrych w ich własnej chytrości; (20) i znowu: Pan zna myśli mędrców, że są marne. (21) A zatem niechaj nikt z ludzi się nie chlubi; wszystko bowiem jest wasze, (22) czy Paweł, czy Apollos, czy Kefas, czy świat, czy życie, czy śmierć, czy teraźniejszość, czy przyszłość, wszystko jest wasze, (23) wyście zaś Chrystusowi, a Chrystus Boży”.
Krótko mówiąc, zarówno dane wczesnohistoryczne, jak i teksty biblijne jednoznacznie obalają roszczenia biskupów rzymskich do sprawowania zwierzchnictwa nad Kościołem Jezusa Chrystusa.
„Dopiero dekret z V wieku [przypisywany papieżowi Gelazemu I (492-496)] zawiera pierwsze znane nam świadectwo jednoznacznego uznania wersetów z Ewangelii Mateusza 16:18 i następnych za te, które ustanowiły prymat papieży” (K. Deschner).
9. Aby upewnić się, że rozumowanie to jest właściwe, proponuję sprawdzić wszystkie inne fragmenty Pisma Świętego, które mówią o tym, na czym ma być budowany Kościół Jezusa Chrystusa (nie Kościół rzymskokatolicki). Sam Pan Jezus powiedział: „[…] każdy, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce” (Mateusza 7:24).
Mateusza 21:42
„[…] czy nie czytaliście nigdy w Pismach: Kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się kamieniem węgielnym; Pan to sprawił i to jest cudowne w oczach naszych? Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce”.
Kolosan 1:17-18
„[…] On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na Nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy […]”.
Kolosan 2:8-9
„[…] baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; (9) gdyż w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości (10) i macie pełnię w Nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności […]”.
1 Koryntian 3:10-11
„[…] według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje. (11) Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus”.
Efezjan 1:22-23
„[…] i wszystko poddał pod nogi Jego, a Jego samego ustanowił ponad wszystkim Głową Kościoła, (23) który jest ciałem Jego, pełnią Tego, który sam wszystko we wszystkim wypełnia”.
Efezjan 2:18-22
„[…] albowiem przez Niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu. (19) Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, (21) na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, (22) na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu”.
Efezjan 4:9-16
„[…] a to, że wstąpił, cóż innego oznacza, aniżeli to, że wpierw zstąpił do podziemi? (10) Ten, który zstąpił, to ten sam, co i wstąpił wysoko ponad wszystkie niebiosa, aby napełnić wszystko. (11) I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej, (14) abyśmy już nie byli dziećmi, miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp, prowadzący na bezdroża błędu, (15) lecz abyśmy, będąc szczerymi w miłości, wzrastali pod każdym względem w Niego, który jest Głową, w Chrystusa, (16) z którego całe ciało spojone i związane przez wszystkie wzajemnie się zasilające stawy, według zgodnego z przeznaczeniem działania każdego poszczególnego członka, rośnie i buduje siebie samo w miłości”.
Efezjan 5:23-24
„[…] bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus – Głową Kościoła: On – Zbawca Ciała. (24) Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom – we wszystkim”.
Rzymian 9:33
„[…] jak napisano: Oto kładę na Syjonie Kamień obrazy i skałę zgorszenia, a kto w Niego uwierzy, nie będzie zawstydzony”.
1 Koryntian 10:4
„[…] i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej Skały, która im towarzyszyła, a Skałą tą był Chrystus”.
Gdyby po przeczytaniu tych tekstów zapytał cię ktoś, czy wiesz, kto jest tą Opoką, Kamieniem węgielnym, Głową, Podstawą budowy Kościoła? Pewnie odpowiesz: Jezus – i nawet nie pomyślisz o Piotrze czy kimkolwiek innym. Jak wcześniej pisałem, również on sam miał inne zdanie na temat opoki, na której będzie budowany Kościół Jezusa Chrystusa (1 Piotra 2:4-8 / Dzieje Apostolskie 4:10-11). Kto jak kto, ale chyba sam Apostoł Piotr dobrze rozumiał, co Pan Jezus miał na myśli, kiedy powiedział: „[…] a ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go” (Mateusza 16:18).
Przedstawiłem kilka konkretnych argumentów przeciwko rozumowaniu, że na Apostole Piotrze (a następnie papiestwie) ma być budowany Kościół Jezusa Chrystusa. Została nam jeszcze do rozważenia druga część 18. wersetu 16. rozdziału Ewangelii według Mateusza: „[…] a bramy piekielne nie przemogą go”.
Słowa te oznaczają, że Kościół Jezusa Chrystusa nie przeminie, tak jak miało to miejsce w przypadku różnych cywilizacji, narodów, kultur. Ten Kościół wkroczył w centrum ciemności i nienawiści, jednak jego Budowniczy (Jezus Chrystus) powiedział, że „[…] bramy piekielne nie przemogą go”. Kościół Jezusa na ziemi nie jest instytucją, ale żywym organizmem (przeczytaj o tym w 1. Liście Pawła do Koryntian 12:27 i Liście Pawła do Rzymian 12:4-5). W Kościele Jezusa Chrystusa ręka odcięta od ciała jest martwą ręką i nic sama w sobie nie znaczy. Gdy jest połączona z ciałem, otrzymuje stosowne polecenia od głowy (Jezusa Chrystusa), jest żywa i skuteczna w działaniu (poprzez moc Ducha Świętego). Taki Kościół nigdy nie przeminie – to zapewnienie samego Boga. Mimo tego, że na świecie są rozsiane miliony mogił męczenników Chrystusowych (prześladowani za czasów Nerona, reformacji i okresu po niej, a także Waldensi), Kościół nadal trwa, a dowodem na to jest nasze istnienie. Tak też będzie aż do ponownego przyjścia na ziemię Pana Jezusa Chrystusa.
Teraz (zgodnie z twoją prośbą) wracam do wyjaśniania pozostałych fragmentów 16. rozdziału Ewangelii według Mateusza (zostały nam jeszcze wersety 19-20):
Mateusza 16:19
„[…] i dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie”.
Klucze (w znaczeniu symbolicznym) służyły i wciąż służą do związywania lub rozwiązywania ludzi z niebem (Mateusza 18:18-20) – nie były to jednak klucze śmierci i piekła, które posiada nasz Pan Jezus Chrystus: „[…] toteż gdy Go ujrzałem [Jezusa], padłem do nóg Jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni, (18) i żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła” (Objawienie Jana 1:17-18).
Klucze Królestwa Niebios (do związywania lub rozwiązywania ludzi z niebem) miały związek z możliwością otwierania ludziom wejścia do Królestwa Niebios (tutaj na ziemi). Słowa Pana Jezusa zapisane w Ewangelii według Łukasza 11:52 wskazują nam, czym są te klucze. Do żydowskich przywódców religijnych, którzy odmówili skorzystania ze sposobności wejścia do Królestwa Niebios, Pan Jezus powiedział: „wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli”. Dlatego właśnie Apostoł Piotr, któremu zostały powierzone klucze (jak również innym wierzącym), pomógł w Dniu Pięćdziesiątnicy zgromadzonym Żydom i prozelitom żydowskim, udzielając im pouczeń dotyczących uzyskania wstępu do nieba. Zwróć uwagę na to, w jaki sposób użył tych kluczy (w celu związania ludzi z niebem) w czasie swojego kazania, które poruszyło, przekonało, a następnie połączyło z niebem trzy tysiące dusz: „[…] a gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia? (38) A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. (39) Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła. (40) Wielu też innymi słowy składał świadectwo i napominał ich, mówiąc: Ratujcie się spośród tego pokolenia przewrotnego. (41) Ci więc, którzy przyjęli słowo jego, zostali ochrzczeni i pozyskanych zostało owego dnia około trzech tysięcy dusz” (Dzieje Apostolskie 2:37-41).
Później Apostoł Piotr przekazał tę żywotną wiedzę pierwszym nawróconym poganom, czyli Korneliuszowi, jego domownikom i najbliższym przyjaciołom (przeczytaj Księgę Dziejów Apostolskich 2:14-41 i 10:19-48).
W Piśmie Świętym możemy również zobaczyć, w jaki sposób używał tych kluczy Filip (Dzieje Apostolskie 8:4-13), a także Jan i inni chrześcijanie (Dzieje Apostolskie 8:14-25). Mamy również przykłady użycia kluczy w celu rozwiązania człowieka z niebem: „[…] a jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego. (16) Jeśliby zaś nie usłuchał, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na oświadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta każda sprawa. (17) A jeśliby ich nie usłuchał, powiedz zborowi; a jeśliby zboru nie usłuchał, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik. (18) Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie” (Mateusza 18:15-18).
Te fakty (i wiele, wiele innych) pokazują nam, do czego służą (w znaczeniu symbolicznym – wyczerpujący artykuł na ten temat możesz przeczytać, klikając tutaj) klucze Królestwa Niebios i na czym polega związywanie lub rozwiązywanie ludzi z niebem.
Został nam jeszcze do rozważenia jeden werset z 16. rozdziału Ewangelii według Mateusza:
Mateusza 16:20
„[…] wtedy przykazał uczniom swoim, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem”.
Wielu zastanawia się, dlaczego Pan Jezus chciał ukryć przed ludźmi, że On jest Mesjaszem. Myślę, że sprawa jest tutaj prosta. Najpierw wszystko musiało się wypełnić (według Pism), a dopiero później [w mocy Ducha Świętego (Łukasza 24:49 / Dzieje Apostolskie 1:4-5)] miała być głoszona Ewangelia (więcej o Ewangelii dowiesz się, klikając tutaj). Na tym chciałbym zakończyć tłumaczenie kontekstu Ewangelii według Mateusza 16:13-20, o który prosiłeś.
Moje końcowe wnioski:
• Z całego kontekstu tego fragmentu wynika, że to na wyznaniu Apostoła Piotra (że Jezus jest Mesjaszem) będzie budowany Kościół Jezusa Chrystusa (przeczytaj kontekst wersetów 13-16 i 18b, a przekonasz się, że od samego początku chodziło tam o tożsamość Jezusa, nie Piotra).
• W wersecie 18b Pan Jezus mówi, że Kościół jest Jego, z czego jasno wynika, że to na Nim (a nie na wyznaniu Piotra) będzie on budowany.
• Kościół Jezusa Chrystusa nie ma być budowany na Piotrze (a na Jezusie), ponieważ żadne fragmenty Pisma Świętego nie sugerują takiego rozwiązania.
• Pismo Święte pomija funkcję papieża, ustanawiając Jezusa Głową Kościoła. Naucza również, że w miejsce Jezusa został nam dany Duch Święty (a nie papież jako zwierzchnik, zarządca Kościoła).
• Prymat Piotrowy to wielka polityka niemająca nic wspólnego z Bogiem.
• Bez Prymatu Piotrowego (kamienia węgielnego katolicyzmu) Kościół rzymskokatolicki nie mógłby funkcjonować (dlatego tak wytrwale utwierdza swoje stanowisko w tym temacie).
• Rzekomo nieprzerwany łańcuch papieży (rozpoczynający się od Piotra) jest fikcją. Instytucja papieska została stworzona sztucznie w odpowiedzi na cielesne potrzeby posiadania hierarchicznej struktury.
• Za powołaniem Piotra stał Bóg. Za wyborem papieży stoją ludzkie manipulacje.
• Człowiek bierze wersety Pisma Świętego i przemienia je w kłamstwo. Dlatego jeden Kościół rozwija się pod kontrolą Ducha Świętego, a drugi pod kontrolą papieża.
Na zakończenie pragnę zwrócić twoją uwagę na fakt, że ukazane wyżej wywody są oparte na Piśmie Świętym. Nie chodzi tu więc o jakąś opcję religijną, ale o Słowo Boże, które nie pochodzi od ludzi, choć było przez nich napisane. Jeśli masz więcej pytań, napisz: luke@zaJezusem.com.