Mam pytania o List do Rzymian 10:10 i 13:1

1. Witam; ilekroć czytam Rzymian 10w10: Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Czy to co mamy w sercu nie jest mocniejsze od tego co wyznają usta? To z serca płynie nasza wiara nadzieja miłość.
2. Rzymian 13w1: Każdy człowiek niech poddany będzie swoim władzom. Tylko w Bogu bowiem władza ma swe źródło, bo Bóg ustanowił wszystkie władze, które istnieją. Czy wszystkie urzędy od Boga są? Niegodziwiec, gdy kusił Pana Jezusa powiedział w Łukasza 4w5-6: Dam Ci tę całą potęgę i przepych, bo do mnie należy.
Proszę o komentarz, pozdrawiam z PANEM BOGIEM.

Odpowiedź na pytanie #1
Myślę, że odbierasz ten fragment w niewłaściwy sposób, próbując określić, który z tych kroków (wiara sercem związana z usprawiedliwieniem czy wyznawanie ustami ze zbawieniem) jest ważniejszy (jakby bardziej wartościowy): „[…] bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz […]” (Rzymian 10:9).

Według nauki Pisma Świętego jedno i drugie jest ważne, tak też wynika z Listu do Rzymian 10:8 („słowo wiary” mówi nam o tym): „[…] ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to znaczy, słowo wiary, które głosimy”. To tak, jakbyś powiedział, że w twoim organizmie serce jest ważniejsze od mózgu (spróbuj żyć bez jednego albo drugiego). Podobnie jest z „sercem” i „ustami” w duchowym znaczeniu – nie ma zbawienia bez usprawiedliwienia (czym jest usprawiedliwienie, dowiesz się, klikając tutaj). W tych dwóch krokach możesz doszukać się oznak (świadectwa wewnątrz i na zewnątrz) twojego zbawienia. Zachęcam cię do przeczytania tego fragmentu w całym kontekście, a przekonasz się o tym:

Rzymian 10:1-11
„Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. (2) Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną; (3) bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu. (4) Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.(5) Tak bowiem Mojżesz pisze o usprawiedliwieniu, które jest z zakonu: Człowiek, który spełnił zakon, przezeń żyć będzie. (6) A usprawiedliwienie, które jest z wiary, tak mówi: Nie mów w sercu swym: Kto wstąpi do nieba? To znaczy, aby Chrystusa sprowadzić na dół; (7) albo: Kto zstąpi do otchłani? To znaczy, aby Chrystusa wywieść z martwych w górę. (8) Ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to znaczy, słowo wiary, które głosimy. (9) Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. (11) Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w Niego wierzy, nie będzie zawstydzony”.

Co daje nam (i co wywołuje) wiara w sercu?
Obejmuje płynące z serca oddanie i przywiązanie do Jezusa, które wyrażają się ufnością, miłością, wdzięcznością, lojalnością, a również pokrzepia duszę, daje pokój, troszczy się o sprawy Boże, wewnętrznie przekonuje, pobudza do uczynków, radości i prowadzi nas we właściwym (Bożym) kierunku. Wiara w Jezusa musi obejmować całego człowieka (uczucia, intelekt, umysł, wolę) i stanowić stałe nastawienie serca (pod kierownictwem Ducha Świętego, nie uczuć – co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj). Powinna być czynna w miłości, uczynkach, rozwijać się i wzmacniać. To bardzo ważne, ponieważ stanowi dowód, że przyjęcie usprawiedliwienia wywarło trwałe zmiany w twoim życiu (Rzymian 6:17-18 / Efezjan 6:5-7 / Hebrajczyków 10:19-22), co jest ściśle związane ze zbawieniem.

Łukasza 12:42-46
„[…] a Pan rzekł: Któż jest tym wiernym i roztropnym szafarzem, którego ustanowił pan nad czeladzią swoją, aby im dawał wyżywienie w czasie właściwym? (43) Błogosławiony ów sługa, którego pan jego, gdy przyjdzie, zastanie tak czyniącego. (44) Zaprawdę, powiadam wam, że postawi go nad całym mieniem swoim. (45) Jeśliby zaś ów sługa rzekł w sercu swoim: Pan mój zwleka z przyjściem, i zacząłby bić sługi i służebnice, jeść, pić i upijać się, (46) przyjdzie pan sługi owego w dniu, w którym tego nie oczekuje, i o godzinie, której nie zna, usunie go i wyznaczy mu los z niewiernymi”.

Efezjan 5:17-20
„[…] dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska. (18) I nie upijajcie się winem, które powoduje rozwiązłość, ale bądźcie pełni Ducha, (19) rozmawiając z sobą przez psalmy i hymny, i pieśni duchowne, śpiewając i grając w sercu swoim Panu, (20) dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa […]”.

Co daje nam wyznawanie ustami?
To świadectwo naszej wiary przed ludźmi, a więc publiczna deklaracja (słowami – wyznawanie ustami) wiary w Jezusa.

Mateusza 10:32-33
„[…] każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie; (33) ale tego, kto by się mnie zaparł przed ludźmi, i Ja się zaprę przed Ojcem moim, który jest w niebie”.

Jana 12:42-43
„[…] mimo to jednak wielu członków Rady uwierzyło w Niego, ale gwoli faryzeuszów nie wyznawali swej wiary, żeby nie zostali wyłączeni z synagogi; (43) umiłowali bowiem bardziej chwałę ludzką niż chwałę Bożą”.

Odpowiedź na pytanie #2
„Rzymian 13w1: Każdy człowiek niech poddany będzie swoim władzom. Tylko w Bogu bowiem władza ma swe źródło, bo Bóg ustanowił wszystkie władze, które istnieją. Czy wszystkie urzędy od Boga są? Niegodziwiec, gdy kusił Pana Jezusa powiedział w Łukasza 4w5-6: Dam Ci tę całą potęgę i przepych, bo do mnie należy”.

Jak się domyślam, chodzi ci o to, jak Bóg mógł ustanowić szatana jako władcę wszystkiego? (Tak według ciebie wynika z Listu Pawła do Rzymian 13:1: „Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione”).

Moja odpowiedź brzmi: Bóg nie ustanowił szatana władcą wszystkiego. Myślę, że musisz tutaj rozgraniczyć (odwrotnie niż przy pytaniu #1) władzę zwierzchnią (wśród ludzi – opisałem ci to w odpowiedzi na poprzednie pytanie: kliknij tutaj) i władzę szatana (w świecie duchowym – więcej na ten temat tutaj). Pozwól, że krótko to wyjaśnię: w dalekiej przeszłości szatan (zwany też wężem) był potężnym aniołem, stworzonym przez Boga jako czysta i święta istota – wyznaczona do służby przy Bożym tronie (nie do władzy). Niestety szatan (mając wolną wolę) zbuntował się przeciwko Bogu (Izajasza 14:5-15 / Ezechiela 28:12-15), pociągając za sobą inne anioły i stał się Bożym przeciwnikiem. Jest on nieśmiertelny (jak i upadłe anioły), więc Bóg odsunął go od funkcji pełnionych w niebie (utracił otrzymane tam pierwotne prawa i przywileje) i „strącił w atmosferę” – i w tej sferze działa on z woli Bożej (więcej na ten temat tutaj). Szatan spowodował upadek ludzkości (1 Mojżeszowa 3:1-6) i ma władzę nad zhierarchizowanym imperium zła, sferą podniebną (Efezjan 2:2), upadłymi aniołami (Objawienie Jana 12:7), nieodrodzoną duchowo ludzkością (co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj) i światem (Jana 12:31 / 2 Koryntian 4:4).

Efezjan 2:1-2
„I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, (2) w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych”.

Jana 14:30
„[…] już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie”.

Pismo Święte nie mówi, że Bóg bezpośrednio rządzi tym bezbożnym światem, który w obecnym czasie pozostaje w stanie buntu, zniewolony przez szatana. Dlatego na świecie jest tyle zła, okrucieństwa, niesprawiedliwości, cierpienia i śmierci. W żadnym wypadku Bóg nie pragnie tego bałaganu, nie jest też jego sprawcą (nie pozostaje to w zgodzie z Jego doskonałą wolą). Właśnie z powodu tego zła na ziemię przyszedł Jezus – aby zniszczyć dzieła diabła, wyzwolić stworzenie spod jego panowania i ustanowić Królestwo Boże. Królestwo Boże kryje w sobie idee Bożego przyjścia na ziemię w celu okazania swej mocy, chwały, praw sprzeciwiających się panowaniu szatana i biegowi spraw na ziemi pod jego przewodnictwem. Trudno ci będzie pojąć Nowy Testament (między innymi powód, dla którego Jezus przyszedł na ziemię), jeśli nie zrozumiesz, że szatan jest „bogiem” tego świata (Bóg do tego dopuścił, ale nie On to ustanowił). Bóg dał ludziom wolną wolę (do niczego nie zmusza) i ograniczył swą nadrzędną władzę na ziemi, aby dać im wolność w wyborach (pomiędzy dobrem a złem, sprawiedliwością a niesprawiedliwością, posłuszeństwem a nieposłuszeństwem, prawdą a fałszem, ufnością a nieufnością, życiem w obecności Boga a życiem bez Niego itp.) – więcej na ten temat tutaj.

Jana 12:26
„[…] jeśli kto chce mi służyć, niech idzie za mną, a gdzie Ja jestem, tam i sługa mój będzie; jeśli kto mnie służy, uczci go Ojciec mój”.

Marka 8:34
„[…] potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!”

Objawienie Jana 22:17
„[…] a Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A ten, kto słyszy, niech powie: Przyjdź! A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę żywota”.

Nie oznacza to, że Bóg jest całkowicie pozbawiony władzy nad bezbożnym światem, ponieważ wszystko dzieje się za Jego przyzwoleniem i pod Jego kontrolą (czytaj Księgę Joba, a przekonasz się, w jaki sposób to działa). Taki „porządek” jest jednak tymczasowy, gdyż w ustalonym przez siebie czasie Bóg dokona sprawiedliwego sądu, zniszczy szatana, panujące na świecie bezbożne systemy i wszelkie zło (z tego właśnie powodu przyszedł Jezus – więcej na ten temat tutaj). Dopiero wówczas panowanie nad światem przypadnie w udziale Panu naszemu, Jezusowi Chrystusowi, który królować będzie na wieki.

Zdaję sobie sprawę z tego, że ten temat nie należy do łatwych – chciałbym więc przytoczyć jeszcze dwa fragmenty Pisma Świętego (związane z tym zagadnieniem), które przychodzą mi teraz na myśl: „[…] albowiem Bóg poddał wszystkich w niewolę nieposłuszeństwa, aby się nad wszystkimi zmiłować. (33) O głębokości bogactwa i mądrości, i poznania Boga! Jakże niezbadane są wyroki Jego i niewyśledzone drogi Jego! (34) Bo któż poznał myśl Pana? Albo któż był doradcą Jego? (35) Albo któż wpierw dał Mu coś, aby za to otrzymać odpłatę? (36) Albowiem z Niego i przez Niego i ku Niemu jest wszystko; Jemu niech będzie chwała na wieki. Amen” (Rzymian 11:32-36).

Galacjan 3:22
„[…] lecz Pismo głosi, że wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą”.

Myślę, że powinieneś znaleźć tutaj odpowiedzi na swoje pytania. Jeśli uważasz, że nie, napisz: luke@zaJezusem.com.