- Przykładowo, teoretycznie urodziłem się na bezludnej wyspie, nie mam pojęcia o Bogu i ofierze Chrystusa. Czy w takim przypadku również jestem skazany na potępienie?
Nie, nie jesteś skazany na potępienie. Dzięki roztropności Boga możesz być pouczony i pobudzony do wiary w Jezusa Chrystusa poprzez Ducha Świętego, który jest wszechobecny. Bóg daje się poznać człowiekowi poprzez objawienie (bez udziału drugiego człowieka), które pochodzi od Niego i trafia prosto do ludzkiego umysłu (przeczytaj Ewangelię według Jana 16:7-9). Objawienie jest odsłonięciem czegoś ukrytego (Efezjan 3:9 / Kolosan 1:26), czego człowiek nie jest w stanie odkryć czy zrozumieć w naturalny sposób (poprzez naukę, wiedzę, doświadczenia, ludzką mądrość itp.). Dotyczy to każdego człowieka – bez względu na jego inteligencję, wykształcenie, miejsce zamieszkania (np. na bezludnej wyspie), status społeczny czy duchowy stan, w jakim się znajduje (Rzymian 16:25-27 / Efezjan 1:7-9). Objawienie może zawierać prawdę o Bogu, Chrystusie, życiu, duchowym stanie człowieka, celach i obowiązkach każdego chrześcijanina.
Rzymian 10:20
„[…] a Izajasz waży się nawet powiedzieć:Dałem się znaleźć tym, którzy mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o mnie nie pytali”.
Bóg może również objawić się człowiekowi (dając mu poznanie, udzielić informacji itp.), posyłając Anioła [zobacz przykłady Marii (Łukasza 1:26-36) czy Zachariasza (Łukasza 1:11-22)] lub innego emisariusza [zobacz na przykładzie Filipa (Dzieje Apostolskie 8:26-40)], a także za pośrednictwem snu [zobacz przykład Józefa (Mateusza 2:13)]. Jest również możliwe, że Bóg użyje w tym celu zwierzęcia (np. osła), które pouczy cię i wskaże ci właściwą drogę (przeczytaj 2. List Piotra 2:14-16). Tak działa Bóg, a Jego miłosierdzie jest ponad sądem. Dlatego każdy ma szansę (również i ty na bezludnej wyspie).
Jana 1:9
„[…] prawdziwa światłość,która oświeca każdego człowieka,przyszła na świat”.
Efezjan 1:17-19
„[…] aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały,dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego, (18)i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja,do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie Jego, (19) i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas,którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły Jego […]”.
Uspokajając twoje obawy, jeśli chodzi o bezludną wyspę – Bóg używa różnych sposobów, aby dotrzeć do człowieka (czytamy o tym w Piśmie Świętym), może więc użyć również mnie, aby zwiastować ci Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie (Ewangelię – więcej na jej temat znajdziesz pod tym linkiem) i skierować twój umysł w stronę duchowych spraw związanych z Bogiem. Pamiętaj, proszę, że Bóg jest dobry, nieograniczony w swej miłości, mocy, mądrości i roztropności. Czy chcesz poznawać takiego Boga? Czy chcesz wierzyć takiemu Bogu?
Ezechiela 18:23
„[…] czy rzeczywiściemam upodobanie w śmierci bezbożnego – mówi Wszechmocny Pan –a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył?”
Joela 2:13
„[…] rozdzierajcie swoje serca, a nie swoje szaty, i nawróćcie się do Pana, swojego Boga,gdyż On jest łaskawy i miłosierny, nierychły do gniewu i pełen litości, i żal mu karania!”
Od czego możesz zacząć? Kliknij tutaj.
2. Czy moja wina braku wiedzy, jest tak samo zła jak osoby która ma świadomość i grzeszy? Czy Bóg chciałby, abym przez to cierpiał?
Zacznijmy od sprawdzenia, skąd pochodzi twoja wina braku wiedzy i jak można temu zaradzić.
Twój brak wiedzy (duchowych kwalifikacji) jest następstwem zerwanej społeczności z Bogiem [(duchowej śmierci) po upadku pierwszych ludzi – więcej na ten temat znajdziesz pod tym linkiem]. Stajemy tutaj przed faktem dokonanym, nieodwracalnym (choć naprawialnym): świat został przeklęty – wtargnął do niego grzech, płacz, cierpienie i potępienie, burząc stworzony przez Boga porządek (Rzymian 5:18). W człowieku zostało zasiane ziarno degeneracji, doprowadzając do zepsucia tego doskonałego stworzenia – jego organizmu, moralności i ducha [(1 Mojżeszowa 1:27 i 5:1-2) forma błędu genetycznego, wirusa, choroby zakaźnej]. Z powodu Adama ludzie są grzeszni (również ty i ja) – ze swojej natury i z wyboru – zostali odłączeni od Boga i znaleźli się pod klątwą (1 Mojżeszowa 3:17-19). Tak naucza Pismo Święte i to nie ulega wątpliwości, codziennie możesz znaleźć na to liczne dowody, możesz to więc przyjąć lub odrzucić. W tym stanie (zepsucia, grzechu i duchowego oddzielenia) Bóg nie pozostawia nas w sytuacji bez wyjścia (jest bowiem miłosierny i nie ma upodobania w śmierci grzesznika – przeczytaj 2. List Piotra 3:9). Nie jest więc skazującym oprawcą (jak wielu myśli), ale doskonale sprawiedliwym Sędzią, niezłomnym w zamierzeniach, stanowczym w decyzjach i nieprzekupnym w wyrokach (przeczytaj Księgę Nahuma 1:1-6 i 2. List Piotra 2:4-9). Dlatego już od upadku w ogrodzie Eden Bóg nieustannie pracuje nad swoim stworzeniem (dla jego dobra), ratując skruszonych na sercu.
Jeremiasza 5:1
„Przebiegnijcie ulice Jeruzalemu, rozejrzyjcie się i przekonajcie się, i poszukajcie na jego placach,czy znajdziecie takiego, czy jest ktoś taki, kto przestrzega prawa, kto szuka prawdy – a przebaczę mu!”
Łukasza 11:9-13
„[…] a ja wam powiadam:Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. (10) Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. (11) Gdzież jest taki ojciec pośród was,który, gdy syn będzie go prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy będzie go prosił o rybę, da mu zamiast ryby węża? (12) Albo gdy będzie prosił o jajo, da mu skorpiona? (13) Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”.
Izajasza 55:7
„[…] niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga,gdyż jest hojny w odpuszczaniu!”
Poznawaj „serce” Boga i nie bądź przeciwny Jego postanowieniom. Pismo Święte naucza, że Bóg nie chce, abyś cierpiał w piekle (jak myślisz), ponieważ cię kocha, a teraźniejsze cierpienia są chwilowe (Jana 16:20-22) i mają służyć celom wychowawczym (przeczytaj List do Hebrajczyków 2:10 i 1. List Piotra 4:1-2). Dzieje się tak nie dlatego, że Bóg tak zaplanował, ale dlatego, że człowiek (mający wolną wolę) nie potrafi tego zrozumieć w inny sposób (przeczytaj List do Hebrajczyków 12:4-13).
1 Jana 4:9-10
„[…]w tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli. (10) Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze”.
Jana 3:16
„[…]albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”.
Co stoi na przeszkodzie, abyś z tego skorzystał?
Co stoi na przeszkodzie, abyś podjął decyzję pójścia za Jezusem?
Jak możesz zrobić pierwszy krok? Kliknij tutaj.
Jeśli chodzi o twoje pytanie:„czy moja wina braku wiedzy, jest tak samo zła jak osoby która ma świadomość i grzeszy?”, odpowiedź brzmi: nie. Tak jak niektóre choroby są gorsze od innych, a pewne trucizny bardziej zabójcze niż inne, tak też niektóre grzechy są większe od innych. „A wy jeszcze gorzej postępowaliście niż wasi ojcowie” (Jeremiasza 16:12), wasze grzechy są gorsze niż ich grzechy (Ezechiela 16:47). Abyś mógł to lepiej zrozumieć i poznać z biblijnej perspektywy, kliknij tutaj.
3. Jaki jest sens stworzenia, skoro wiadomo, że jesteśmy z natury grzeszni, a nie każdy da radę iść za Jezusem. Czy nie lepiej zamiast cierpienia, którego powodem jest stworzenie, w ogóle zaprzestać tego wszystkiego, żeby nie powstawało kolejne cierpienie.
Stworzenie nie jest powodem cierpienia (jak sugerujesz), ale grzech: „[…] potem, gdy pożądliwość pocznie,rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć”(Jakuba 1:15). Dlatego Bożym zamiarem (planem, intencją) było od samego początku załatwić sprawę grzechu i śmierci. Taki jest sens stworzenia, że Bóg w Jezusie Chrystusie chce odnowić zepsutego człowieka i przywrócić do pierwotnego stanu sprzed upadku (chodzi tu również o ziemię, zwierzęta, przyrodę itp.).
Izajasza 11:5-9
„[…] i będziesprawiedliwość pasem jego bioder, a prawda rzemieniem jego lędźwi. (6) I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia, cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi. (7) Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. (8) Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża wyciągnie dziecię swoją rączkę. (9) Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze”.
W przeciwieństwie do twojej opinii, to naprawdę ma sens. W Bożym zamiarze (w przyszłości) świat będzie szczęśliwy i radosny, a wówczas Bóg „[…]otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie;albowiem pierwsze rzeczy przeminęły” (Objawienie Jana 21:4):
1 Koryntian 15:53-57
„[…]albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność. (54) A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! (55) Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? (56)A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon; (57) ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa”.
Dzieje Apostolskie 3:19-21
„[…]przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, (20) aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa, (21) którego musi przyjąć nieboaż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich”.
Bóg daje nam zwycięstwo w Jezusie Chrystusie (On jest naszą nadzieją) i to wszystko nabiera sensu, kiedy patrzymy na całość objawienia Pisma Świętego. Bóg wynagrodzi nam „stracone lata” i to jest sens dla stworzenia – życie wieczne (nie unicestwienie, ale naprawa, zbawienie i wieczna radość w obecności samego Stwórcy): „[…] głosimy tedy, jak napisano:Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”(1 Koryntian 2:9).
Jeśli chodzi o fragment twojego pytania „nie każdy da radę iść za Jezusem”:
Głębiej poznając Boga, przekonasz się, że On nie tylko nas zbawił (posyłając na krzyż swego Syna Jezusa Chrystusa), ale również dał nam sposobność (uzdalniając nas) do pójścia za Jezusem. Z tego właśnie powodu jesteś w stanie iść za Jezusem – nie dzięki swojej sile, ale dzięki Bożej mocy, która jest dla ciebie dostępna (przekonaj się o tym sam). W Liście do Efezjan (1:17-19) czytamy: „[…] aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały,dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego, (18) i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie Jego, (19)i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły Jego […]”.
W 2. Liście do Tesaloniczan (3:2-3) Apostoł Paweł mówi, że Bóg nie tylko wypełnia nas wiarą, ale również utwierdza w niej: „[…] i abyśmy byli wybawieni od ludzi przewrotnych i złych; albowiem wiara nie jest rzeczą wszystkich. (3)A wierny jest Pan, który was utwierdzi i strzec będzie od złego […]”.
Trwając w wierze chrześcijańskiej, funkcjonujemy dzięki Bożej łasce (dzięki Bożemu uzdolnieniu), poprzez moc działającego w nas Ducha Świętego (dzięki przemożnej sile Jego – 19. werset z 1. rozdziału Listu do Efezjan). Z tego też powodu zbawienie, pójście za Jezusem, walka z szatanem, grzechem itp. są możliwe jedynie dzięki Bożemu wsparciu i człowiek nic tutaj nie wnosi (więcej na ten temat tutaj). To jest wielka prawda, którą musisz sobie uświadomić, utwierdzić w niej i nią żyć.
Efezjan 2:8
„[…] albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę,i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił […]”.
4. I kolejne nurtujące pytanie….przykładowo jestem osobą, która odnalazła Chrystusa i chce odejść od grzechu, ale np. nie wypełnia szabatu… co wtedy? Czy przez to również „pójdę do piekła” razem z demonami i tymi co mordują?
Musisz wiedzieć (na bazie Pisma Świętego), że przestrzeganie Sabatu nie jest grzechem ani warunkiem zbawienia (więcej na temat Sabatu pod tym linkiem):
Kolosan 2:16-17
„[…] niechże was tedynikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych;rzeczywistością natomiast jest Chrystus”.
Masz więc odpowiedź na swoje pytanie. Przeczytaj, proszę, dwa poniższe artykuły, które pomogą ci to zrozumieć (a także inne kwestie poza Sabatem). Jest to dla ciebie bardzo ważne i proszę, abyś poświęcił na to czas:
5. To kompletnie nie ma sensu dla mnie. Nie można wszystkich wrzucać do jednego „worka”. Osobiście uważam, że karą za grzech jest śmierć. Natomiast Ci co wybiorą stronę zła (okultyści, sataniści, new age) trafią tam gdzie miejsce szatana i demonów. A jedynie prawdziwie nowo narodzeni w Chrystusie doświadcza życia wiecznego. Proszę o odpowiedź:
Nie bardzo rozumiem, co nie ma dla ciebie sensu. Według Bożych standardów tak właśnie jest i spróbuj to zaakceptować (jesteśmy potępieni – każdy z nas). To nie jest ani moją, ani twoją decyzją. Bóg lepiej wie, co jest właściwe, dobre i sprawiedliwe. Wszyscy podlegamy karze ze względu na grzech (nie jedynie grzech Adama, ale nasze własne). W tym wszystkim Bóg okazuje miłosierdzie (daje ratunek, wyjście z sytuacji). Nie musisz za to płacić, jest nam to dane za darmo, z łaski (więcej na temat łaski znajdziesz pod tym linkiem), przy pełnym wsparciu samego Boga (On jest Zwierzchnikiem i Nadzorcą – przeczytaj 1. List Piotra 5:10). Pozornie wydaje się to dziwne, ale jak popatrzysz na to z Bożej perspektywy, wówczas ma to sens. Bóg nie uczynił człowieka robotem, ale dał mu wolność wyboru, możliwość poznania dobra i zła, umiejętność samodzielnego, niezależnego myślenia itd. Jesteś suwerenny i podejmujesz decyzje (robot czy maszyna nie mają tej możliwości). Jakby Bóg uczynił nas robotami (maszynami), wówczas miałoby to dla ciebie sens? Każdy człowiek jest indywidualną osobą i żyje własnym życiem. Jego decyzją jest, jak będzie prowadził to życie. Zgadzam się z twoim stwierdzeniem: „[…] natomiast ci, co wybiorą stronę zła (okultyści, sataniści, new age) trafią tam gdzie miejsce szatana i demonów”. Tak, oni nie chcieli skorzystać z Bożej pomocy, nie chcieli słuchać Boga, więc idą tam, gdzie zasługują. Uważali się za mądrych, a stali się głupimi (stracili wieczność). Wybór jest oczywisty i sprawiedliwy z zamysłu samego człowieka.
Psalm 12:6
„[…] wobec ucisku ubogich, wobec jęku biednych teraz powstanę, mówi Pan,zgotuję zbawienie temu, kto pragnie”.
Jana 7:37-39
„[…] a w ostatnim, wielkim dniu święta stanął Jezus i głośno zawołał:Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije. (38) Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej. (39) A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w Niego uwierzyli […]”.
Myślę, że powinieneś znaleźć odpowiedzi na swoje wątpliwości. Jeśli masz jeszcze pytania, pisz: luke@zaJezusem.com. Niech ci Bóg błogosławi, Luke