Przed jedzeniem błogosławimy pokarmy. Jak mamy to robić? W czyim imieniu? Jezus też błogosławił jedzenie i picie. Błogosławił w imieniu Boga Ojca? Błogosławił w swoim imieniu?

Na początku chciałbym zwrócić twoją uwagę, że błogosławieństwo pokarmów powinno ściśle wypływać z wdzięczności wobec Boga (nie z reguł, nakazów, przyzwyczajeń) za łaskę i dobra, jakimi nas obdarował. Jeśli przy błogosławieniu jedzenia i picia nie ma w nas płynącej z głębi serca wdzięczności, praktykujemy wówczas jedynie pustą, martwą zasadę, a w wierze chrześcijańskiej nie o to przecież chodzi (więcej na ten temat tutaj): „[…] przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem. (4) Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem; (5) albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę” (1 Tymoteusza 4:3-5).

Błogosławieństwo i dziękczynienie jest więc Bożym celem dla Jego ludu (zobacz 1. Księgę Kronik 16:4).

Wracam teraz do twojego pytania.
Kiedy Pan Jezus chodził po ziemi w ludzkim ciele (gdy nie został jeszcze uwielbiony), funkcjonowało jeszcze Stare Przymierze, nie błogosławił więc pokarmów i nie dziękował za nie w swoim imieniu. Zapowiadał jednak: „[…] a w owym dniu o nic mnie pytać nie będziecie. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, da wam. (24) Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim; proście, a weźmiecie, aby radość wasza była zupełna. (25) To powiedziałem wam w przypowieściach; nadchodzi godzina, gdy już nie w przypowieściach będę do was mówił, lecz wyraźnie o Ojcu oznajmię wam. (26) Owego dnia w imieniu moim prosić będziecie, a nie mówię wam, że Ja prosić będę Ojca za was; (27) albowiem sam Ojciec miłuje was, dlatego że wyście mnie umiłowali i uwierzyli, że Ja od Boga wyszedłem. (28) Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca” (Jana 16:23-28).

Jana 14:12-14
„[…] zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca. (13) I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu. (14) Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to”.

Choć fragmenty te mówią jedynie o proszeniu w imieniu Jezusa, możemy odnieść je również do składania dziękczynienia, o którym nauczał później Apostoł Paweł: „[…] dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa […]” (Efezjan 5:20).

Kolosan 3:17
„[…] i wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu”.

Reguła, zasada czy praktyka błogosławienia w imieniu Jezusa jest więc zaczerpnięta z Pisma Świętego. Jeśli chodzi o twoje pytanie, zachęcam cię, abyś zwrócił uwagę na życie pierwszych uczniów Jezusa (Apostołów), wzorując się na ich sposobie myślenia i postrzegania spraw i praktyk związanych z czynnościami codziennego życia (w tym przypadku składania dziękczynienia, wzajemnego pozdrawiania się lub błogosławienia w imieniu Jezusa). Możesz być pewny, że żyli oni w Duchu Świętym i byli przez Niego prowadzeni, musieli więc czynić wszystkie te rzeczy we właściwy sposób: „[…] i wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu” (Kolosan 3:17).

Powinieneś również zadać sobie pytanie: co jest źródłem wiary chrześcijańskiej? Odpowiedź na nie rozwieje bowiem twoje wątpliwości, ponieważ we wszystkim rzeczywistością jest Chrystus (Kolosan 2:17). Jak zresztą wskazuje sama nazwa, w wierze chrześcijańskiej mamy do czynienia z Osobą, Jezusem Chrystusem (nie z filozofią, religią, magicznymi zasadami, poglądami, praktykami czy przynależnością religijną). Bóg zakończył Stare Przymierze (Przymierze Prawa) i rozpoczął nowy rozdział w dziejach ludzkości – Nowe Przymierze w Jezusie Chrystusie (wyczerpujący artykuł na ten temat możesz przeczytać, klikając tutaj).

Galacjan 3:22-27
„[…] lecz Pismo poddało wszystko pod /władzę/ grzechu, aby obietnica dostała się na drodze wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą. (23) Do czasu przyjścia wiary byliśmy poddani pod straż Prawa i trzymani w zamknięciu aż do objawienia się wiary.(24) Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą, /który miał prowadzić/ ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie. (25) Gdy jednak wiara nadeszła, już nie jesteśmy poddani wychowawcy. (26) Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi – w Chrystusie Jezusie. (27) Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa”.

Galacjan 4:21-31
„[…] powiedzcie mi wy, którzy chcecie żyć pod Prawem, czy Prawa tego nie rozumiecie? (22) Przecież napisane jest, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. (23) Lecz ten z niewolnicy urodził się tylko według ciała, ten zaś z wolnej – na skutek obietnicy. (24) Wydarzenia te mają jeszcze sens alegoryczny: niewiasty te wyobrażają dwa przymierza; jedno, zawarte pod górą Synaj, rodzi ku niewoli, a wyobraża je Hagar: (25) Synaj jest to góra w Arabii, a odpowiednikiem jej jest obecne Jeruzalem. Ono bowiem wraz ze swoimi dziećmi trwa w niewoli. (26) Natomiast górne Jeruzalem cieszy się wolnością i ono jest naszą matką. (27) Wszak napisane jest: Wesel się, niepłodna, która nie rodziłaś, wykrzykuj z radości, która nie znałaś bólów rodzenia, bo więcej dzieci ma samotna niż ta, która żyje z mężem. (28) Właśnie wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy. (29) Ale jak wówczas ten, który się urodził tylko według ciała, prześladował tego, który się urodził według ducha, tak dzieje się i teraz. (30) Co jednak mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i jej syna, bo nie będzie dziedziczyć syn niewolnicy razem z synem wolnej. (31) Tak to, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, ale wolnej”.

Dlatego w pierwszej kolejności należy zadać sobie pytanie: czy znamy Jezusa i jakie miejsce zajmuje On w naszym życiu? (Więcej na ten temat tutaj.). Prawo mówi o tym, jak bardzo Go potrzebujemy (Galacjan 2:16 / Rzymian 3:20-28); proroctwa Go przepowiadają (Izajasza 53 / …); psalmy Go uwielbiają (Marka 12:35-37 / …); księgi Ewangelii Go opisują (Marka 1:1-2 / …); Księga Dziejów Apostolskich Go głosi (Dzieje Apostolskie 1:1-2 / …); listy apostolskie Go omawiają (1 Jana 1:1-3); Księga Apokalipsy Go objawia (Objawienie Jana 1:1-2). Niezależnie od tego, gdzie współczesna religia umieszcza Jezusa, Bóg daje Mu najwyższe miejsce na niebie i na ziemi: „[…] dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią (11) i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca” (Filipian 2:9-11).

Cały List do Hebrajczyków jest poświęcony myśli, że Jezus jest wywyższony ponad wszystkimi. Wykazana jest Jego wyższość nad Aaronem i Mojżeszem (Hebrajczyków 3:3-6), jest nawet napisane, że aniołowie upadają przed Nim i uwielbiają Go (Hebrajczyków 1:6 / 1 Piotra 3:21-22). Apostoł Paweł mówi, że „On jest obrazem Boga niewidzialnego, że w Nim mieszka cała pełnia boskości, i że we wszystkim On musi mieć pierwszeństwo” (Kolosan 1:15-20). Dla nas – ludzi, którzy w Niego uwierzyli – jest On mądrością, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem, naszą nadzieją, naszym życiem, naszym wszystkim we wszystkim teraz i na wieki (2 Tesaloniczan 1:10-12). Sam Pan Jezus powiedział: „[…] Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie […]” (Jana 10:9).

Jana 14:6
„[…] Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”.

Jana 12:46
„[…] Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy we mnie”.

Jana 6:35
„[…] Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie […]”.

Jana 15:5-7
„[…] Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. (6) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (7) Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam”.

Jeśli więc nie zaczniesz myśleć zgodnie ze zrozumieniem, terminologią i zasadami wypływającymi z wiary w Jezusa, ludzie zawsze będą cię zwodzić. Jezus ma być w twoim życiu wszystkim (Kolosan 3:11), również w błogosławieństwie pokarmów: „[…] aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa. (14) [Chodzi tutaj o to], abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki, na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłości w sprowadzaniu na manowce fałszu. (15) Natomiast żyjąc prawdziwie w miłości sprawmy, by wszystko rosło ku Temu, który jest Głową – ku Chrystusowi. (16) Z Niego całe Ciało – zespalane i utrzymywane w łączności dzięki całej więzi umacniającej każdy z członków stosownie do jego miary – przyczynia sobie wzrostu dla budowania siebie w miłości” (Efezjan 4:13-16).

Kolosan 2:1-23
„Chcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielki bój toczę za was i za tych, którzy są w Laodycei, i za tych wszystkich, którzy osobiście mnie nie poznali, (2) aby pocieszone były ich serca, a oni połączeni w miłości zdążali do wszelkiego bogactwa pełnego zrozumienia, do poznania tajemnicy Bożej, to jest Chrystusa, (3) w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania. (4) A to mówię, aby was nikt nie zwodził rzekomo słusznymi wywodami. (5) Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona. (6) Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie, (7) wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie. (8) Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; (9) gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości (10) i macie pełnię w nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności, (11) w nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. (12) Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych. (13) I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; (14) wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża; (15) rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi. (16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. (18) Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim, (19) a nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym. (20) Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów”.

Zachęcam cię również do zapoznania się z różnicami pomiędzy życiem religijnym a wiarą chrześcijańską – w tym celu kliknij tutaj. Pomoże ci to lepiej zrozumieć temat. Będę stopniowo kontynuował odpowiedzi na twoje kolejne pytania.

Niech ci Bóg błogosławi, Luke / luke@zaJezusem.com