Pan Jezus i Archanioł Michał

Chyba wszyscy spotkaliśmy się z ludźmi którzy nazywają siebie Świadkowie Jehowy?

Mili, uśmiechnięci, zachęcający nas do słuchania „prawd”, które są ich mocnym przekonaniem. Wielu z nich prawdziwie kocha Boga. Trzeba obiektywnie przyznać że są przygotowani, pracowici, oddani i wierni głoszonym przez siebie „prawdom”. Natomiast wielu z nas nie potrafi z nimi rozmawiać, ponieważ nie umie obronić swojej wiary argumentami Pisma Świętego.

Szkoda, że tak słabo znamy Słowo swojego Boga.

Dobrze mieć postawę Psalmisty wołającego: Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje, Doświadcz mnie i poznaj myśli moje! I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady, A prowadź mnie drogą odwieczną! Psalm 139:23-24

Kiedyś przeczytałem w czasopiśmie Świadków myśl pod tytułem „Zbadaj swoją religię”. Myśl jest godna uwagi dla wszystkich, aby sprawdzić w co tak naprawdę wierzymy. Jakie argumenty stoją za naszą wiarą, Boskie czy ludzkie?

Między innymi, Świadkowie głoszą że Pan Jezus Chrystus jest Archaniołem Michałem.

Czy mają na tą „prawdę” wyraźne wersety w Biblii? Czy gdziekolwiek w Biblii Jezus nazwany jest Archaniołem Michałem? Gdzie Pismo Święte potwierdza, że Archanioł Michał jest tą samą osobą co Pan Jezus Chrystus? Niestety, nie można takiego stwierdzenia znaleźć. Sami Świadkowie mają tą świadomość. Jednak wersety odnoszące się do Archanioła Michała przypisują Panu Jezusowi.

Udowadniając to, ukazują pewne podobieństwo związane z osobą i zadaniami Jezusa.

Pomyślmy: Szef firmy jest odpowiedzialny za całość produkcji a mistrz za wyznaczony odcinek. Obaj będą walczyć o dobro i sukces firmy, nosząc ciężar i odpowiedzialność za swoje zadania.

Nie są to jednak te same osoby. Podobnie jest pomiędzy Panem Jezusem i Archaniołem Michałem. Budują i walczą w tym samym Królestwie Bożym. Więcej, Pismo Święte wyraźnie rozróżnia inność natury anielskiej (do której należy Archanioł Michał) od natury jednorodzonego Syna Bożego. Z naturą wiąże się też pozycja i jej cele. Np. skała, roślina, zwierze, człowiek, anioł są stworzeniami o innej naturze, pozycji i przeznaczeniu.

Zapytasz: Dlaczego tak ważne jest rozróżniać osobę Pana Jezusa i Archanioła Michała?

Dlatego, że szatan jest ojcem kłamstwa, przybiera postać anioła światłości a przez to pragnie aby ludzie czcili nieprawdę, niewłaściwą osobę – stworzenie zamiast Stwórcę. (Ew. Jana 8:44; 2 Kor. 11:14; Rzym. 1:25). Przez swoje kłamstwo stwierdza że Archanioł Michał umarł na drzewie krzyża, aby nas Zbawić. Pod Imieniem Jezus wstawia inną osobę, która nie może nas Zbawić. Szatan jest zbuntowanym aniołem, wrogiem Boga. Jego pragnieniem jest aby zwieść i pociągnąć za sobą jak największą rzeszę anielską i ludzką. Dla Boga nic nie może uczynić, więc walczy o Jego stworzenie. Ukazując kłamstwa chce aby ludzie nie poznali właściwą osobę, która jedynie jest kompetentna aby nas Zbawić. Wie, że gdy ludzie będą zwracać się do niekompetentnych osób stracą wieczność z Bogiem. Tworząc religijne zamieszanie wprowadza przeciwne woli Bożej kulty stworzenia zamiast Stwórcy. Gdy oszukani ludzie czczą stworzenie, tracą Boże ochronę i błogosławieństwo a jednocześnie otwierając się na destrukcyjne wpływy demoniczne.

Jako chrześcijanie jesteśmy wdzięczni Bogu za wierne zastępy anielskie i za ich służbę. Nie zabieramy godności Archaniołowi Michałowi. Jednak nie możemy postawić równości z Panem Jezusem Chrystusem. Tym bardziej że są to dwie inne osoby o innym statucie.

Przyjrzyjmy się naturze, pozycji, zadaniom Jezusa oraz aniołów.

W Liście do Hebrajczyków w rozdziale pierwszym czytamy:

3 Ten (Syn Boży – Jezus), który jest odblaskiem Jego (Boga) chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. 4 On (Jezus) o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię. 5 Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? I znowu: Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem. 6 Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie: Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży! 7 Do aniołów zaś powie: Aniołów swych czyni wichrami, sługi swe płomieniami ognia. 8 Do Syna zaś (mówi Bóg Ojciec): Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego. 9 Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił Cię, Boże (Synu), Bóg Twój(Ojciec) olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy. 10 Oraz (Bóg Ojciec mówi do Syna) : Tyś, Panie, na początku osadził ziemię, dziełem też rąk Twoich są niebiosa…. 13 Do któregoż z aniołów kiedykolwiek powiedział: Siądź po mojej prawicy, aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek Twoich stóp. 14 Czyż nie są oni wszyscy (aniołowie) duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie? Podkreślenia i napisy w nawiasie wstawiłem wskazując pozycje i naturę Jezusa różniącą Go od wszystkich duchowych stworzeń anielskich.

W rozważanym fragmencie Pisma Świętego wyraźnie uwidoczniona jest natura, osobowość, dzieło i pozycja Pana Jezusa. Widzimy inność Jezusa od całego stworzenia, jak również od stworzonych przez Niego aniołów. (Porównaj Kol. 1:15-17).

I) Jezus jest Jednorodzonym Synem Boga.

Stwierdzenia w wersetach 4,5,6,8,10 popiera wiele innych fragmentów Biblii. (np. Ew. Jana 1:18; 3:16; 1Jana 4:9). Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Ew. Jana 3:16

Nasz Bóg Ojciec objawia naturę Jezusa, nazywając go Jednorodzonym Synem Boga. Oznacza to że Jezus nie jest stworzeniem ale jedynym, zrodzonym bezpośrednio z Boga Ojca. Jeśli jest zrodzony z Boga posiada Jego Boską naturę. Bóg Go zrodził jako Jedynego, Jednorodzonego.

Pomyśl, zwierzęta zradzają wg swojej natury zwierzęta, człowiek zradza człowieka. A kogo zrodził Bóg? Bóg zrodził według swojej natury, Jedynego Syna – Boga. Jezus jest tej samej natury Boskiej co Bóg Ojciec. Nikt inny (prócz Jezusa) nie jest nazwany Jednorodzonym Synem Boga Ojca. Wszyscy aniołowie, w tym Archanioł Michał jest stworzony.

II) Jezus jest Bogiem.

Sam Bóg Ojciec zwraca się do Jezusa: Tron Twój, Boże na wieki wieków (w.8). Potwierdza to w słowach zwracając się jako Bóg do Boga Syna: dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój…(w 9).

Bóg Ojciec zwraca się do Jezusa: Tyś, Panie, na początku osadził ziemię, dziełem też rąk Twoich są niebiosa….(10). Werset 10 cytowany jest z Psalmu 102 gdzie słowo „Tyś, Panie” oznacza „Tyś, Jahwe”. Szerzej temat ten omówię w następnym rozważaniu.

Dlaczego Bóg Ojciec nazywa Jezusa Bogiem?

Patrz # I). Ponieważ tylko Jezus jest zrodzony z Boga Ojca i jest Bogiem gdyż posiada naturę Boga.

Mnóstwo fragmentów Pisma Świętego potwierdza że Jezus Chrystus jest Bogiem (sprawdź np: Ew. Jana1:1-3 i 10; 1:18; 5:18; 20:28-29; Rzym.9:5; Kolosan 1;19 i 2;9).

III) Jezus jest Stworzycielem

Ogłasza nam to werset 10 (poparty wieloma stwierdzeniami Biblii np. Ew. Jana 1:3 i 10; Kolosan 1:16-17). Jezus jest stworzycielem świata widzialnego jak i niewidzialnego, a więc aniołów i ich hierarchii. Aniołowie – dosłownie posłańcy są służebnymi duchami Bożymi stworzonymi przez Jezusa. Są postaciami niewidzialnymi i mają swoje zadania (patrz wersety 6,7,14).

Nigdzie o Jezusie nie jest powiedziane że został stworzony, lecz zrodzony z Ojca. Również Słowo stwierdza że Jezus jest Stworzycielem. Będąc stworzycielem jest innej natury niż stworzenie, niż aniołowie, a co za tym idzie, ma inną od nich pozycję (wersety 4,5,6,7-12,13-14).

IV) Jezus dokonał wyjątkowe dzieło.

W wersecie 3 czytamy: dokonawszy oczyszczenia z grzechów.

On będąc Bogiem, na czas ziemskiego bytu narodził się w ludzkim ciele i stał się człowiekiem.

Będąc Stwórcą stał się stworzeniem.

A wszystko to w celu aby wykonać Ojcowski plan ratunku ludziom skazanym na wieczne potępienie.

Dziś Duch Święty przez Boże Słowo przypomina na nam te prawdy. Istotą tej prawdy jest wspaniałość osoby i dzieła Pana Jezusa Chrystusa, wyróżnionego od wszelkich innych stworzeń, w tym aniołów. Ponieważ nikt z tzw. „Świętych”, wybitnych religijnych ludzi, a także aniołów nie mógł zapłacić naszego grzesznego długu przed Bogiem Ojcem. Boża Święta sprawiedliwość stwierdza: Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, Rzymian 6:23.

Oznacza to że wszyscy grzesznicy podlegają jednakowej zapłacie – śmierci.

W Biblii czytamy również, że grzesznicy podlegają także drugiej śmierci – wiecznemu oddaleniu od oblicza Boga, wiecznej, tragicznej egzystencji. (patrz np: Apokalipsa 20:11-15 i 10; 21:8; Ew. Mat. 25:46; 2Tes.1:8-9).

Potrzeba było kogoś wyjątkowego, doskonałego i bezgrzesznego, kto mógłby wykupić nas przed należnym nam wiecznym potępieniem.

O wszystkich ludziach Bóg stwierdza jednoznacznie: Zaiste, nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by tylko dobrze czynił i nie grzeszył.Kaz. Sal. 7:20.

Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej. Rzym. 3:23.

Również żaden anioł nie mógł wykupić ludzkość z grzechów. Jedynie zrodzony z Boga Syn dokonał to wielkie dzieło wykupu potępionych przez grzech ludzi. Ponieważ tylko On będąc na ziemi był bezgrzeszny (Hebr.4:5), dlatego mógł złożyć doskonałą ofiarę za grzesznika. Pamiętasz: zapłatą za grzech jest śmierć – tymczasem Syn Boga żywego zapłacił swoją śmiercią należną tobie i mnie karę. Bóg Ojciec potwierdził przyjęcie tej zapłaty wzbudzając Go z martwych. Ponieważ Jezus jest Wiecznym Bogiem, Jego zapłata jest aktualna dla wszystkich pokoleń ludzkich. Jednak zapłatę tą trzeba przyjąć.

Np. – ktoś na Twoje konto wpłaca $1 milion. Ty jednak jesteś honorowy i nie chcesz korzystać z Tego daru. Masz prawo przyjąć przeznaczony dla Ciebie dar lub nie. Podobnie jest z zapłatą Jezusa. Możesz przyjąć Jezusowy dar zapłaty lub polegać na sobie, osobistym staraniom czy własnej religijności.

Jeśli interesuje Ciebie w jaki sposób przyjąć dar Zbawienia, skontaktuj się ze mną lub z inną osobą Zbawioną. Poniżej podaję niektóre strony internetowe omawiające więcej aspektów naszego tematu:

www.watchtower.org.pl/w_obronie_wiary-05.php

www.sn.org.pl/jezus_michal

www.brooklyn.org.pl/michalarchgz.htm

Jeśli rozważanie pobudziło Ciebie do myślenia lub wywołało pytania, jestem otwarty na rozmowę z Tobą.

Grzegorz Bezubik