Czy ktoś nie narodzony na nowo i samobójca może zostać zbawiony?

Witam, jestem nowo narodzoną osobą. Od jakiegoś roku mniej więcej, codziennie czytam Biblię i twoją stronę, która dużo mi wyjaśniła. Gdy się nawróciłam zmarła moja nie nawrócona babcia, za 4 miesiące dziadek i równo po kolejnych 4 miesiącach mój tato popełnił samobójstwo. W sumie w ciągu roku prawie cała rodzina taty. W między czasie działy się też dziwne rzeczy i oczywiście każdy się smiał z mojego nawrócenia. Po tym wszystkim moja mama i każdy w rodzinie wierzy w jakieś dziwne zabobony, że moja babcia zabrała do siebie dziadka i ojca, bo on po jej śmierci się zmienił, aż w końcu popełnił samobójstwo. Moja mama ciągle mi powtarza, że na pewno babcia go zabrała itp. Ja nie wierze w takie rzeczy, wierze tylko w Biblię i Słowo Boże. Moja mama za to jest przekonana, że tak jest i utwierdzają ją w dziwnych rzeczach inne jej znajome praktykujące wróżenie z kart itp. Nie wiem co mam mówić mojej mamie w związku z tym i czy to jest możliwe, żeby naprawdę istniało coś takiego? Tata przed śmiercią ponoć widział demony jak się napił, które nie pozwalały mu wejść do domu, tak mi mówił. Nie wiem z kim mam o tym porozmawiać. I kolejne pytanie; czy ktoś nie narodzony na nowo i samobójca może zostać zbawiony?

Pozdrawiam cię serdecznie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
Naprawdę dziękuję Bogu, że stoisz po stronie prawdy i wiernie idziesz za Jego nauką. Sama doskonale wiesz (czytasz bowiem Biblię), czym jest odszczepieństwo (wróżby, gusła, zabobony itp.) i co Bóg myśli na ten temat (więcej o tym dowiesz się, klikając tutaj). Nie ulegaj więc złudnym opiniom, nawet gdy wydają się logiczne. Jeśli chodzi o śmierć twojego taty, to nie Bóg (ani twoja babcia) ma z tym coś wspólnego, a raczej demony. Widzimy w Piśmie Świętym, że Bóg w taki sposób nie działa. Trwaj więc w tym, czego się nauczyłaś, módl się o otwarcie serc twojej rodziny i bądź mocna.

Efezjan 6:10-12
„[…] w końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy Jego. (11) Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. (12) Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich”.

Piszesz: „czy to jest możliwe, żeby naprawdę istniało coś takiego?”.
Odpowiedź brzmi: tak (w ludzkiej wyobraźni) – i to zdecydowanie wykorzystuje szatan (więcej na ten temat tutaj), zaślepiając ludzkie umysły. W ten sposób osiąga on swój cel, kierując ludzi (czego przykładem jest twoja rodzina) w różnego rodzaju religie, kulty, wróżbiarstwo, zabobony, przesądy (np. horoskopy), czary, spirytyzm, humanizm i inne zwodnicze sugestie. W taki właśnie sposób rozszerza się wiarołomstwo, czyli wiara w coś, co nie istnieje (wiara obca Bogu). Pismo Święte przestrzega przed przebiegłością szatana (1 Tymoteusza 3:1-5 / Efezjan 6:10-11) i chce nas chronić poprzez swoją naukę (więcej na ten temat tutaj). Zachęcam cię do obejrzenia filmu o duchowych zwierzchnościach, który ci wszystko wyjaśni: kliknij tutaj.

Z tego, co mi opisałaś, również i ty powinnaś być świadoma dobroci Bożej i dziękować Mu, że przyciągnął cię do siebie. Ludzie śmieją się z twojej wiary, ale zobacz, jak oni żyją. Nie mają żadnej nadziei poza złudnymi zabobonami, które prowadzą ich donikąd (masz tego dowody). W taki sposób (złudną nadzieją) próbują się pocieszać po stracie najbliższych, nie zważając na wynikające z tego niebezpieczeństwa.

1 Piotra 2:5-8
„[…] i wy sami jako kamienie żywe budujcie się w dom duchowy, w kapłaństwo święte, aby składać duchowe ofiary przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa. (6) Dlatego to powiedziane jest w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, kosztowny, A kto weń wierzy, nie zawiedzie się. (7) Dla was, którzy wierzycie, jest on rzeczą cenną; dla niewierzących zaś kamień ten, którym wzgardzili budowniczowie, pozostał kamieniem węgielnym, (8) ale też kamieniem, o który się potkną, i skałą zgorszenia; ci, którzy nie wierzą Słowu, potykają się oń, na co zresztą są przeznaczeni”.

Piszesz również: „nie wiem co mam mówić mojej mamie w związku z tym […]”.
Posyłam ci link do artykułu, który ukazuje wróżenie i duchy z biblijnej perspektywy: kliknij tutaj. Zapoznaj się z nim, a następnie spróbuj porozmawiać ze swoją mamą. Pokaż jej, co Bóg mówi na ten temat i zachęć ją do kierowania się w życiu Bożymi wskazówkami. Posyłam ci również inne linki do artykułów na tematy, które poruszyłaś. Zapoznaj się z nimi, ponieważ pomogą ci one lepiej poznać fakty:
www.zajezusem.com/index.php?num=5268
www.zajezusem.com/index.php?num=5201
www.zajezusem.com/index.php?num=5209
www.zajezusem.com/index.php?num=4952
www.zajezusem.com/index.php?num=6287
Mam jeszcze jeden link – o prawdzie. To bardzo ważny temat, który pomoże ci trwać w tym, w co wierzysz: kliknij tutaj.

Pytasz: „czy ktoś nie narodzony na nowo i samobójca może zostać zbawiony?”.
W Ewangelii według Jana 3:1-8 Pan Jezus mówi o tym, kto nie może być zbawiony: „A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. (2) Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był. (3) Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. (4) Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? (5) Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. (6) Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. (7) Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. (8) Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha” (czym jest narodzenie z Ducha, nowe narodzenie, dowiesz się, klikając tutaj).

Mateusza 19:17b-18a
„[…] a jeśli chcesz wejść do żywota, przestrzegaj przykazań. (18) Mówi mu: Których? A Jezus rzekł: Tych: Nie zabijaj […]”.

Również Apostoł Paweł wskazywał, kto nie może zostać zbawiony:

Galacjan 5:19-21
„[…] jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, (20) bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo, (21) zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą” (czym są uczynki ciała, dowiesz się, klikając tutaj).

1 Koryntian 6:9-11
„[…] albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, (10) ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą. (11) A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego”.

Wszystkie religie abrahamowe (z pierwotnego judaizmu) tradycyjnie uznają samobójstwo za grzech przeciwko Bogu w związku z poglądem dotyczącym świętości życia. W Biblii samobójstwo jest równoznaczne z morderstwem (uśmierceniem), choć chodzi tu o czyn dokonany na sobie samym (aby zapoznać się z wyczerpującym artykułem na temat samobójstwa z biblijnej perspektywy, kliknij tutaj). Odpowiedź na twoje pytanie jest raczej prosta. Problemy zaczynają się, gdy ktoś błędnie interpretuje Pismo (więcej na ten temat tutaj), pomijając naukę Jezusa i Apostołów. Jeśli natomiast chodzi o zbawienie, to jest prawdą, że to Bóg ostatecznie decyduje o tym, kto będzie zbawiony – naszym zadaniem jest jednak ostrzegać i głosić Słowo Boże (bez kompromisów).

2 Tymoteusza 4:1-4
„Zaklinam cię tedy przed Bogiem i Chrystusem Jezusem, który będzie sądził żywych i umarłych, na objawienie i Królestwo Jego; (2) Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny, karć, grom, napominaj z wszelką cierpliwością i pouczaniem. (3) Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, (4) i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom”.

Piszesz również: „nie wiem z kim mam o tym porozmawiać”.
Tu pomoże ci zbór (Kościół, do którego uczęszczasz) lub grupa domowa (więcej na ten temat tutaj). Nasz wspaniały Pasterz (Jezus Chrystus) powołał nas nie tylko do osobistej więzi z Nim samym (Jana 15:1-7 / Jana 14:16-21 – co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj), ale również Jego ludźmi (z ciałem Jezusa Chrystusa – Rzymian 12:5 / 1 Koryntian 12:27). Każdy z nas jest inny, ale na pewno jako chrześcijanka potrzebujesz: modlitwy, społeczności z innymi wierzącymi, zwierzenia się komuś lub wysłuchania innych (w celu udzielenia im wsparcia lub otrzymania go od nich), karmienia się i napełniania Słowem Bożym, znalezienia odpowiedzi na nurtujące cię pytania, niezrozumiałe zagadnienia biblijne lub życiowe itp. Jeśli nie należysz do żadnej społeczności, dla swojego dobra powinnaś coś z tym zrobić (mogę ci w tym pomóc). Ty naprawdę tego potrzebujesz. Oto link, który pomoże ci znaleźć społeczność ludzi wierzących: kliknij tutaj.

Hebrajczyków 10:23-25
„[…] trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę; (24) i baczmy jedni na drugich w celu pobudzenia się do miłości i dobrych uczynków, (25) nie opuszczając wspólnych zebrań naszych, jak to jest u niektórych w zwyczaju, lecz dodając sobie otuchy, a to tym bardziej, im lepiej widzicie, że się ten dzień przybliża”.

Miałem dla ciebie dużo linków, więc jak sama widzisz, temat jest popularny. Napisz mi, czy otrzymałaś odpowiedzi na swoje pytania lub jeśli będziesz mieć jakiekolwiek wątpliwości. Niech ci Bóg błogosławi i do usłyszenia. Luke