W czasach gdy rządzili sędziowie , nastał głód w kraju . Wtedy wyszedł z Betlejem judzkiego pewien mąż z swoją żoną i dwoma synami , aby osiąść jako obcy przybysz na polach moabskich
Noemi wraz mężem i dwoma synami opuszcza Betlejem (dom chleba) i udaje się do obcej ziemi , bo na ziemi Efraima , (żyzna , podwójnie urodzajna) chleba nie ma .
To nie jest przypadek , że taki zapis istnieje w Biblii . Posiada on swoją wymowę i wartość jako przesłanie ponadczasowe .
Można w tej historii dopatrywać się rzeczywistości Izraela a można też dopatrywać się rzeczywistości Kościoła Jezusa . Przypomnijmy rzeczywistość Izraela . Przyjmijmy , że rodzina Elimelacha i Noemi , to Izrael . Moab , to narody pogańskie .
W pewnym okresie dziejów Izraela , zabrakło duchowego chleba . W roku 74 po Chrystusie świątynia w Jeruzalem została zniszczona a kraj był okupowany przez bezwzględnych Rzymian . Tym samym działalność religijna Żydów przestała istnieć . Żydzi byli okrutnie prześladowani , więc zaczęli opuszczać swoją ziemię i szukając schronienia w sąsiednich krajach a potem rozproszyli się niemal po całym naszym świecie . Dokładnie zresztą z wyrocznią wypowiedzianą ustami proroka Jeremiasza . Porzucili mój zakon , który im dałem , kierowali się uporem swojego serca , dlatego Tak mówi Pan Zastępów Bóg Izraela : Oto ja nakarmię ich , to jest ten lud , piołunem i napoję ich wodą zatrutą . Rozproszę ich między narodami , których nie znali , ani oni , ani ich ojcowie i poszlę za nimi miecz , aż ich wytracę (Jer.9,12-15) Jakże brzemienne w skutkach było to słowo i jak wiele tragizmu przyniosło ze sobą dla Żydów . Dziś dla mojego pokolenia to słowo jest dobrze znane a dla młodszych z historii o II wojnie światowej .
Pan Jezus kiedy spojrzał na Jeruzalem i zapłakał nad nim , to też wypowiedział bardzo smutne i bolesne słowo prorocze , które po 74 roku wzięło moc : ,,Dom wasz pusty zostanie” I stało się to na bardzo długi okres , XIX wieków.
Moab okrutnie odniósł się do Żydów , pozabijał starszych i młodych . Cały naród Izraelski stał się jedną wielką ofiarą . W czasie tylko II wojny światowej zginęło około 6 milionów Żydów . Byli bezbronni , osamotnieni naznaczeni piętnem śmierci i ratunku nie było . Wracać nie było po co i nie było gdzie , tak było do roku 1948 Potem Noemi Żydówka wraca do ziemi swoich ojców , Pan ujął się za swoim ludem i dał im chleb . Zazieleniło się drzewo figowe i powstało państwo Izrael . To tak w wielkim streszczeniu o przesłaniu dotyczącym Żydów z historii księgi Rut .
Dziś zajmiemy się proroczym obrazem z tej księgi , ukazującym rzeczywistość Kościoła Jezusa . Jest to obraz , być może dotyczący najbardziej naszego pokolenia . Aby rozpocząć nasze rozważanie na ten temat , to umownie nazwijmy Betlejem jako obszar Kościoła Jezusa i Jego obecności a Moab jako świat , gdzie rządzi okrutny władca ciemności .
Na wstępie należy zadać pytanie : Dlaczego ludzie opuszczają miejsce Bożego błogosławieństwa i idą szukać zaspokojenia głodu tam gdzie go na pewno nie znajdą . Byli w kościele powszechnym , ale zawiedli się , bo nie było tam chleba , pozostały tylko przepisy jak piec chleb . Idą więc dalej , bo liczą , że zaspokoją swój głód , próbują sobie jakoś radzić . ,p>Poszukujący chleba trafiają czasem do ewangelicznych kościołów . W tych kościołach (Zielonoświątkowym też) pozostały tylko okruchy dawnych przebudzeń i wspomnienia minionej chwały . Niestety wspomnieniami też nie nakarmi się głodnych ludzi .Głodni potrzebują chleba , najlepiej aby był to chleb z nieba , bez domieszki , czysty jak manna kiedyś na pustyni była .
Pamiętajmy , religijność , która dzisiaj dominuje niemal we wszystkich kościołach , tylko przypomina gdzie kiedyś był Bóg . Podobnie było za czasów Jezusa w Izraelu . Utkali piękną zasłonę i zakrywali miejsce w którym Arki Przymierza już dawno nie było . Nauczyli się dbać o tradycję , wiedzieli dobrze o tym , że kiedyś Pan Bóg objawiał swą moc w tym miejscu .
Więc właściwie tylko tyle im pozostało , pozostało wspomnienie i wszystko zaczynało się od słowa ,,Kiedyś”. Kiedyś …
A dziś , co jest dziś ? Dziś w lokalnych zborach i myślę tu o zielonoświątkowych bo te najlepiej znam , jest podobnie , zupełnie podobnie . Kiedy się rozmawia ze starszymi ludźmi , niemal każde zdanie zaczyna się : ,,Kiedyś” to u nas było … i zaczyna się historia o powiewie przebudzeniowym o działaniu Ducha Świętego w formie dziś już rzadko spotykanej , albo wcale . Niestety wspomnieniami , tak jak i przepisami , nie da się nakarmić głodnych . Potrzebny jest chleb z nieba
Schematy w zborach mocno ograniczyły działanie Ducha Świętego i to wszystko dzieje się pod pozorem ,,Bóg jest Bogiem porządku” i wydawałoby się , że ci co tak mówią mają rację . Ale pamiętajmy ten nasz porządek czasem ogranicza obecność Jezusa w Jego Kościele . Jeśli tak będzie ciągle , tylko dbanie o porządek , Jezus opuści swoje należne Mu miejsce . Pozostaną tylko przepisy jak piec chleb a chleba nie będzie . Bo to przecież Jezus jest tym chlebem , który z nieba zstąpił i tylko On może zaspokoić głód człowieka . Najlepiej zorganizowany zbór z nowoczesną strategią rozwoju , sprzętem muzycznym i nie wiem czym jeszcze , nie zaspokoi głodu .
Jeśli zatem zabraknie chleba w domu chleba , na żyznej ziemi Efraima , to głodni pójdą do Moabu a Moab był okrutny , jak okrutny jest dziś świat . Początek Księgi Rut nam mówi , że Moab pozbawił dzieci tych którzy tam poszli . Pozabijał młodych mężów , pozostawił wdowy na pastwę losu . Taki był Moab w okresie kiedy zabrakło chleba w Betlejem domu chleba .
Ludzie gdy są głodni szukają chleba tam , gdzie go nigdy nie znajdą . Szukają kontaktu z czymś co wyciszy ich smutną rzeczywistość i uwolni od bólu istnienia . Popatrzcie jak dobrze się maja wróżbici , czy chociażby horoskopy . Ludzie w każdym przekroju wiekowym , przyjmą wszystko co nowe , co jest rzekomo z tajemniczego świata . Nie liczą pieniądze , które mają zostawić w przedsiębiorstwach okultystycznych , przyjmą każdą prymitywną podróbkę , aby tylko zaspokoić swój głód .
Gdy czasem ci głodni ludzie trafiają do naszych zborów , dlaczego nie padają na swoją twarz i nie wyznają : Prawdziwie Bóg jest wśród was .(1Kor.14,25) Same hasła : Bóg jest wśród nas ! Nie wystarczą , tu jest potrzebna żywa obecność Jezusa , chleb z nieba . Jeżeli i stąd wyjdą głodni , pójdą dalej szukać . Popatrzcie na stadiony różnych dyscyplin sportu , na ogromne place , gdzie organizowane są koncerty zespołów muzycznych . Na kluby kabaretowe , choćby te najbardziej prymitywne , które gorzej głupie już nie mogą być , są przepełnione głodnym ludźmi . Tysiącami tłoczą się , tracą czas , pieniądze , czasem głos , bo gorliwie dopingują swoje bożyszcza , by patrząc na nich , zapomnieć o sobie , o swoim istnieniu oddając się chwili .
To jest smutne , bardzo smutne , jeśli w domu chleba pozostały urządzenia i przepisy a chleba nie ma . Ludzie więc idą do Moabu a Moab zabierze im gwałtem to co jeszcze gdzieś tam na dnie duszy istniało , jakaś tęsknota za Bogiem , zabierze czas , pieniądze , pozostawi tylko głód i powiększy pustkę . Taki był Moab , taki też jest dzisiejszy świat .