Rozwój życia duchowego następuje wtedy, kiedy człowiek mówi: „Będę prowadzony Duchem Świętym, muszę narodzić się z Ducha, muszę być napełniony Duchem, bo bez tego nie ma postępu na drodze duchowej”. Przeciwnością tego rozumowania jest ciało. Paweł tak uczył Galacjan: „Rozpoczęliście w Duchu, a ktoś was teraz omamił, bo uwierzyliście, że teraz możecie udoskonalić się w ciele. Tak być nie może. Musicie narodzić się z Ducha, a to nowonarodzone stworzenie musi być napełnione i prowadzone Duchem Świętym” (następny krok: kiedy się narodziłem i jestem napełniony Duchem Świętym, muszę też być koniecznie prowadzonym przez Ducha Świętego; nie jest to kwestia wyboru; musisz nauczyć się być prowadzonym Duchem Świętym). Tylko Duch Święty na tym świecie wie, gdzie jest niebo; jeśli stracę Go z oczu, nie mam żadnej nadziei, by tam dotrzeć.
Prowadzenie Duchem zaczyna się od tej Księgi. Ja czytam to, co Bóg do mnie mówi. On mówi do mnie z tej Księgi i kiedy wprowadzam to w czyn, prowadzony jestem Duchem Bożym. Biblia mówi, że wszystko to zostało napisane przez świętych ludzi, prowadzonych Duchem Świętym. Oni nie siadali i nie starali się przypomnieć sobie, gdzie coś słyszeli. Oni pisali pod dyktando Ducha Świętego.
To jest klucz. Jeżeli mamy dojść tam, gdzie On jest i robić to, co On chce, byśmy robili, to musimy być narodzeni na nowo, napełnieni i prowadzeni przez Jego Ducha. Nie ma innej drogi! Tego można się nauczyć tylko na kolanach. Nauczysz się tego, kiedy będziesz stosował Biblię i kiedy zrozumiesz raz na zawsze, że ta Księga to mówiący do ciebie Bóg.
http://clendennen.blogspot.com/2011/10/musze-byc-czowiekiem-prowadzonym-przez.html