TO POWIEDZIAŁEM WAM, ABYŚCIE WE MNIE POKÓJ MIELI. NA ŚWIECIE UCISK MIEĆ BĘDZIECIE, ALE UFAJCIE, JA ZWYCIĘŻYŁEM ŚWIAT.
Czasem troska jak szary welon kładzie się na wszystko, co przeżywamy i słyszymy. Ale jest lekarstwo dla ludzi obciążonych troskami. Jest to poleganie na miłującym Bogu. Jeśli chcemy pozbyć się trosk, powinniśmy wiedzieć, że Pan Bóg jest nad nami i On nas miłuje. Dla kogoś, kto wie, kto jest miłością, nie jest to trudne. Kto codziennie żyje ze swym Panem, ten uczy się ufności. Jeżeli chcemy pozbyć się trosk musimy się modlić. Dlatego kto odkrył miłość swego Pana, ten nie widzi w modlitwie przykrego obowiązku, lecz radość z faktu, że może to czynić, że jest to jego przywilejem. Tak więc wszystko co rodzi w nas troski prowadzi nas w Jego ramiona.
Życzę dużo słońca i radości, Bogusław Hurynowicz.