BYŁY TEŻ NIEWIASTY, KTÓRE SIĘ PRZYPATRYWAŁY Z DALEKA, MIĘDZY NIMI MARIA MAGDALENA I MARIA, MATKA JAKUBA MNIEJSZEGO, I JOZESA, I SALOME, KTÓRE BYŁY W GALILEI, CHODZIŁY ZA NIM I POSŁUGIWAŁY MU, I WIELE INNYCH, KTÓRE WRAZ Z NIM PRZYSZŁY DO JEROZOLIMY.
Gdy Pan Jezus oddał ducha, były tam kobiety, „które przypatrywały się z daleka”. Były to te same kobiety, które towarzyszyły Panu Jezusowi w Galilei i usługiwały mu, a także „wiele innych, które wraz z nim przyszły do Jerozolimy”. Czytając Nowy Testament warto zauważyć, jak często Boża łaska uwielbia się w kobietach i jak wiele korzyści upodobało się Bogu dać Kościołowi właśnie przez kobiety. Widzimy, że w Starym Testamencie grzech i śmierć weszły na świat przez występek kobiety. W Nowym Testamencie widzimy za to, że Jezus urodził się z kobiety. W Starym Testamencie kobiety są często przeszkodą czy sidłem dla mężczyzny. W Nowym Testamencie kobiety są wspomniane jako pomoc i wsparcie dla prawdziwej wiary. Kontrast jest tak uderzający, że nie powinniśmy wątpić, że jest zamierzony. Stanowi wiele dowodów na to, że łaska bardziej obfituje w okresie Ewangelii niż w okresie zakonu. Chodzi o to by nauczyć nas, że kobiety zajmują znaczące miejsce w Kościele Chrystusa, miejsce, które jest im przypisane i które tylko one mogą wypełnić. Kobiety mogą wykonywać wspaniałe dzieło dla Bożej chwały, nie będąc nauczycielami publicznymi. Szczęśliwy ten zbór, w którym kobiety o tym wiedzą i postępują w ten sposób.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia. Bogusław Hurynowicz.