Ewangelia Mateusza 22:12

I RZECZE DO NIEGO: PRZYJACIELU, JAK WSZEDŁEŚ TUTAJ, NIE MAJĄC SZATY WESELNEJ? A ON ONIEMIAŁ.

Pan Jezus powiedział podobieństwo o uczcie weselnej jaką wyprawił król swojemu synowi. Zaproszeni wzbraniali się przyjść, szukając różnych wymówek. Są to ludzie, którzy odrzucili Pana Jezusa.

Czy wesele miało odbyć się bez gości?
NIE! Król wysłał swoich służących na ulice, aby zapraszali i przyprowadzili najbiedniejszych nawet żebraków, takich co nie nadawali się na uczestników uczty weselnej. Król przygotował dla każdego gościa szaty weselne, które otrzymywał przy wejściu. Właśnie my jesteśmy takimi gośćmi, którzy nie zasłużyliśmy na takie wspaniałe szaty, ale każdy z nas otrzymał szatę z łaski, za darmo, jest nią Boża sprawiedliwość. Król witając gości zauważył jednego zaproszonego bez szaty weselnej. Gość ten uważał, że jego ubiór jest wystarczająco dobry. Gość ten przedstawia obraz człowieka, który nie potrzebuje Zbawiciela, uważając, że wcale nie jest taki zły. Zasłania się on przed Bogiem porządnym życiem, dobrymi uczynkami, przynależnością do Kościoła i dążeniu do prowadzenia coraz „lepszego życia”. Król zadał mu pytanie; „Jak odważyłeś się nazywać siebie chrześcijaninem nie będąc nowo narodzonym, bez przyjęcia Pana Jezusa w szczerej skrusze.” Takie pytanie Bóg skieruje kiedyś do wszystkich, którzy nie przyjęli Jego jako Zbawiciela, którzy nie przyjęli łaski jaka jest darowana grzesznikowi. CO WTEDY ODPOWIESZ!?

Bogusław Hurynowicz