1 List do Tesaloniczan 4:7

ALBOWIEM NIE POWOŁAŁ NAS BÓG DO NIECZYSTOŚCI, ALE DO UŚWIĘCENIA.

Na to pytanie są w stanie odpowiedzieć trzy cytaty ze Słowa Bożego:

1. Albowiem to jest wolą Bożą, uświęcenie wasze(1Tes.4:3).

2.Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana (Hebr. 12:14).

3. Żaden rozpustnik albo nieczysty lub chciwiec tzn. bałwochwalca nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym (Efez. 5:5).

Co się więc stanie, jeśli ktoś nie będzie uświęcony?

Można to pokrótce wyjaśnić tak: Być uświęconym oznacza być szczęśliwym. Być nieuświęconym znaczy być potępionym. Na pytanie czy uświęcenie jest konieczne, można odpowiedzieć, że jest ono nezbędne dla poszczególnych wierzących, ale ma ono także duże znaczenie dla całej społeczności Chrystusowej. W ST jest przedstawiony obraz pewnego nieuświeconego człowieka. Jest nim król Judzki Achaz. Jego postawa poucza nas jakimi nie powinniśmy być w naszym codziennym postępowaniu (2Kronik 28 rozdz.). O Achazie nie czytamy, że był wielkim grzesznikiem. Stawał się nim stopniowo. Nie czynił on tego co było dobre w oczach Pana. Achaz nie zwracał uwagi na Pana lecz tylko na to, co było mu przyjemne i co jedynie w jego oczach było właściwe. Taka postawa jest pierwszym znakiem nieuświęconego człowieka. Achaz był królem, który miał swój wzór do naśladowania, który zaczerpnął z życia bezbożnych, swawolnych królów izraelskich. O Achazie można rzec krótko, kroczył drogami „starego Adama”. Król Achaz był religijny a to zawsze rodzi niebezpieczeństwo usilnego szukania obiektu dla swoich modlitw. Potrzeba modlitwy tkwi w każdym człowieku, jeśli jednak nie szuka on prawdziwego żywego Boga, to skłania się w kierunku kultowi bożków. Nie muszą to być bożkowie Chin, Egiptu czy inne. Mogą to być przedmioty, żądza bogactwa lub drugi człowiek, który opanuje duszę. Te zapędy zanurzają człowieka coraz głębiej w grzech. Achaz oddał się mocy wroga, a ten zaczął robić z nim wszystko cokolwiek zapragnął. Gdy grzech dochodzi do szczytu, wtedy Bóg odsuwa się od grzesznika.

Bogusław Hurynowicz