KAŻDY, KTO BĘDZIE WZYWAŁ IMIENIA PANA, BĘDZIE WYBAWIONY.
Dlaczego nie wzywam Jego imienia?
Dlaczego biegam od jednego do drugiego sąsiada znajomego czy brata lub siostry, gdy Bóg jest blisko i chce mój nawet najsłabszy głos usłyszeć?
Czemu nie składam mojego ciężaru na Pana?
Droga prosta jest najlepsza – dlaczego więc zaraz nie bięgnę do żywego Boga?
Próżno szukać pomocy gdzie indziej skoro znajduję pomoc u Boga. Nie potrzebuję pytać, czy mogę Go wzywać, ponieważ Słowo mówi: „każdy kto będzie wzywał imienia Pana”, to dotyczy również i mnie. Ten, który dał taką obietnicę znajdzie środki i drogi, aby jej dotrzymać. Moja rzecz jest słuchać Jego przykazań. Mam być Jego sługą, a nie kierownikiem Jego spraw.
Będę Go wzywał a On mnie wybawi z wszelkich utrapień.
Bogusław Hurynowicz