Pan Jezus przez ponad trzydzieści lat swojego ludzkiego wcielenia był w pełni człowiekiem. Syn Człowieczy mieszkał, uczył się, pracował i pełnił swoją służbę wśród ludzi doświadczając pełni człowieczeństwa. Czytamy o tym w poniższych fragmentach Bożego Słowa.
(Łuk 19:10): „Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło.”
(Heb 4:15): „Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.”
Pan Jezus Chrystus większość swojego ziemskiego życia spędził w domu rodzinnym. Co Biblia mówi na temat rodziny Pana Jezusa?
(Mat 1:18): „A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka jego, Maria, została poślubiona Józefowi, okazało się, że, zanim się zeszli, była brzemienna z Ducha Świętego.”
Według prawa żydowskiego Maria mogła być ukamienowana. Karą za cudzołóstwo, za które mogła być oskarżona była śmierć. Jednak Maria przyjęła i podporządkowała się Bożemu objawieniu.
(Łuk 1:30-31): „I rzekł jej anioł: Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus.”
(Łuk 1:38): „I rzekła Maria: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. I anioł odszedł od niej.”
Poważny problem miał też jej mąż Józef. Prawo i tradycja żydowska nakazywały mu oddalić żonę. Jednak (Mat 1:20): „I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego”.
Józef także przyjął Boże objawienie i wywiązywał się z obowiązków głowy rodziny. Dalej czytamy o nim w (Mat 1:25): „Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus”.
Po narodzeniu się pierworodnego syna, tak jak w większości tradycyjnych żydowskich rodzinach, rodziły się kolejne dzieci. Potwierdzili to ludzie, którzy znali Jezusa i jego rodzinę, zarzucając Mu przy tym, że nazywa się Synem Bożym.
(Mat 13:55): „A przyszedłszy w swoje ojczyste strony, nauczał w synagodze ich, tak iż się bardzo zdumiewali i mówili: Skąd ma tę mądrość i te cudowne moce? Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda?”
(Mar 3:31-32): „Wtedy przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po niego i kazali go zawołać. A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię.”
Pan Jezus Chrystus miał więc co najmniej czterech rodzonych braci i pewną, nieokreśloną liczbę sióstr, zrodzonych z małżeństwa Józefa i Marii. Pan Bóg mówi w Swoim Słowie, że tylko jeden Człowiek – Jezus Chrystus narodził się z Ducha Świętego i z kobiety dziewicy. Dlatego Biblia mówi w bardzo zdecydowanych słowach.
(1Tym 2:5-6): „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie.”
Pozostałe rodzeństwo Jezusa narodziło się w małżeństwie Józefa i Marii w sposób naturalny. To była tradycyjna rodzina żydowska. O dwóch z braci Jezusa, Jakubie i Judzie znajdujemy jeszcze pewne informacje w Biblii. Na temat pozostałych nie ma już wzmianki w Nowym Testamencie, poza jedną – o ich nawróceniu do Pana Jezusa Chrystusa.
Nawet najbliższej rodzinie trudno było zaakceptować Jezusa jako Bożego Syna.
(Jan 7:3-5): „Rzekli więc do niego bracia jego: Odejdź stąd i idź do Judei, żeby i uczniowie twoi widzieli dzieła, które czynisz. Nikt bowiem nic w skrytości nie czyni, jeśli chce być znany. Skoro takie rzeczy czynisz, daj się poznać światu. Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.”
Jeżeli w pełni nie będzie przyjęte osobiste objawienie Jezusa Chrystusa, to presja otoczenia w kierunku przestrzegania tradycji może poróżnić każdą rodzinę. Na przykładzie rodziny Jezusa, widać absurdalność twierdzenia, że „wiarę wysysa się z mlekiem matki”. Objawienie, kim dla nas jest Pan Jezus Chrystus jest zawsze osobiste, indywidualne, a nie zbiorowe, czy rodzinne.
Nie możesz powiedzieć, że jesteś wierzący, bo pochodzisz z rodziny wierzącej. Maria i Józef na początku przyjęli Boże objawienie, jednak ich dzieci już nie wierzyły w Jezusa jako Syna Bożego. Z czasem jednak także wiara matki i ojczyma osłabła, a o Józefie nie znajdujemy już więcej informacji w Biblii.
Rodzina Jezusa regularnie udawała się do świątyni w Jerozolimie i zapewne uczęszczała do synagogi w swoim rodzinnym mieście Nazaret. Nie możemy twierdzić, że jesteśmy wierzący, bo chodzimy do kościoła. O wierze Marii i jego braci wyraził się sam Pan Jezus.
(Mat 12:47-49): „I rzekł mu ktoś: Oto matka twoja i bracia twoi stoją na dworze i chcą z tobą mówić. A On, odpowiadając, rzekł temu, co mu to powiedział: Któż jest moją matką? I kto to bracia moi? I wyciągnąwszy rękę ku uczniom swoim, rzekł: Oto matka moja i bracia moi!”
Chrystus wyraźnie powiedział, że jego rodzina stała na zewnątrz, nie stała przy Nim. Ta rodzina trwała w tradycji i była poróżniona ze względu na Jezusa. Chrystus wyraźnie wskazał na rozróżnienie rodziny cielesnej od rodziny duchowej. Wręcz wskazał na pierwszeństwo rodziny duchowej.
Matka Jezusa pod Krzyżem została oddana przez Niego pod opiekę apostoła Jana. Zamiast powierzyć matkę któremuś z rodzeństwa, Pan Jezus oddał ją pod opiekę swojego duchowego brata. Czytamy o tym w (Jan 19:27): „Potem rzekł do ucznia: Oto matka twoja! I od owej godziny wziął ją ów uczeń do siebie”.
Jego biologicznego rodzeństwa nie było jeszcze wtedy wśród wierzących. Źródła historyczne potwierdzają ten fakt. Polikarp – uczeń apostoła Jana wspomina, że Maria była pod opieką Jana w Efezie.
Sytuacja zmieniła się po zmartwychwstaniu Pana Jezusa. W pełni uwierzyła i nawróciła się do Chrystusa jego matka Maria, jej synowie i być może jej córki.
(Dz. Ap. 1:13-14): „A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego.”
Jeden z braci, Jakub został potem apostołem. Potwierdza to apostoł Paweł w (Gal 1:19): „a innego z apostołów nie widziałem oprócz Jakuba, brata Pańskiego”. Brat Pana Jezusa – Jakub prawdopodobnie został przywódcą wśród apostołów. Pod jego autorytetem byli inni apostołowie, w tym zapewne i Piotr.
Świadczy o tym poniższy fragment Bożego Słowa, w którym Jakub zajmuje stanowisko w istotnych sprawach wiary, jako starszy zboru w Jerozolimie lub nawet jako przewodniczący pierwszego synodu duchownych Kościoła Pana Jezusa Chrystusa.
(Dz 15:2-29): „Gdy zaś powstał zatarg i spór niemały między Pawłem i Barnabą a nimi, postanowiono, żeby Paweł i Barnaba oraz kilku innych spośród nich udało się w sprawie tego sporu do apostołów i starszych do Jerozolimy. (…) A gdy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez zbór oraz apostołów i starszych, i opowiedzieli, jak wielkich rzeczy dokonał Bóg przez nich. (…) Zgromadzili się więc apostołowie i starsi, aby tę sprawę rozważyć. (…) A gdy ci umilkli, odezwał się Jakub, mówiąc: Mężowie bracia, posłuchajcie mnie! Szymon opowiedział, jak to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, aby spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia swego. (…) Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych:Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.”
Drugi z braci Jezusa, Juda został aktywnym usługującym w Kościele Pana Jezusa Chrystusa. Świadczy o tym treść napisanego przez niego listu, który jest w kanonie pism Nowego Testamentu oraz być może inne wzmianki.
(Jud 1:1): „Juda, sługa Jezusa Chrystusa, a brat Jakuba, do powołanych, w Bogu Ojcu umiłowanych, a dla Jezusa Chrystusa zachowanych.”
(Dz 15:32): „Juda zaś i Sylas, którzy sami byli prorokami, licznymi kazaniami napominali i umacniali braci.”
Tak więc, wiara w Jezusa Chrystusa cementuje każdą poróżnioną ze względu na Niego rodzinę. Uwalnia też do czynnej służby dla Pana Boga. Jednak do tego nie dochodzi zbiorowo, każdy z nas musi indywidualnie nawrócić się do Pana Jezusa Chrystusa.
Nasz Pan nazwał swoją duchową rodziną tych, którzy byli jego uczniami, naśladowcami. Jego biologiczna rodzina stała się także duchową rodziną dopiero po nawróceniu. Przynależność do Bożej rodziny jest decyzją indywidualną.
Czy należysz do Bożej rodziny zbawionych przez wiarę w Jezusa Chrystusa? Pan Jezus powiedział do każdego z nas, także do ciebie i mnie.
(Mar 3:35): „Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.”
Decyzja przynależności do duchowej rodziny Pana Jezusa Chrystusa, to decyzja wiary z konsekwencjami na wieczność.
(Mar 16:16): „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.”
Czy masz pewność zbawienia i przynależności do Bożej rodziny? Nie tylko ty o to pytasz, pytałem także ja i wielu innych.
(Mar 10:26): „A oni tym bardziej się zdumiewali i mówili między sobą: Któż więc może być zbawiony?”
Uwierz w to, co mówi Pan Bóg w Swoim Słowie skierowanym także do ciebie.
(1Jan 5:10): „Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.”
(Rzy 10:9): „Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz.”