Skąd Kościół rzymskokatolicki zaczerpnął kultywowanie Marii i świętych? Co na to mówi Biblia?

Około 378-398 roku rzymski władca Teodozjusz uczynił chrześcijaństwo państwową religią w imperium rzymskim. Wcześniej było w Rzymie kilkaset, a może kilka tysięcy chrześcijan. Teraz każdy musiał nazywać się chrześcijaninem.

Rzymianie wierzyli w politeizm – wielu bogów (w boga słońca, księżyca, morza, wojny itd.) i wiele bogiń (takich jak: Diana, Asztarta, Atena, Afrodyta). W pogańskim Rzymie każdy dom miał swojego ducha lub duchy, które nazywały się lary. Rzymianie wierzyli, że są one ich ochroną. Metalowe i woskowe statuetki tych duchów były przechowywane w małych relikwiarzach, nazywanych larariums. Duchy te miały również swoje święto o nazwie ludi Compitaliti, w czasie którego organizowano gry i składano ofiary dla bogów. Było też wiele innych świąt ku czci bogów starożytnego Rzymu. Większość Rzymian nosiło również amulety i inne wisiorki, wierząc, że ochronią ich od nieszczęść i niepowodzeń.

Po ogłoszeniu odezwy Teodozjusza Rzym został ogarnięty przez nową religię. Z upływem czasu imiona bogów, umieszczone nad wejściami do Koloseum, zostały zamienione na imiona świętych. Ludzie, którzy byli przyzwyczajeni do bogiń, zwrócili uwagę na Marię. W ten sposób rzymskie kulty połączyły się z chrześcijaństwem, tworząc mieszankę prawdy i pogańskich tradycji.

Właśnie Kościół rzymskokatolicki zaczerpnął te zwyczaje, zastępując nimi prawdę przekazaną przez Pana Jezusa i Apostołów. Dzisiejsze katedry w Rzymie, Wenecji i Milanie (jak również inne kościoły) wciąż posiadają popiersia świętych. W Milanie Duomo jest relikwia Charlesa Borromeo. W Wenecji jest kościół z relikwiami Lucyny. Jest również kościół w Amalfi, który posiada podobno szczątki Apostoła Andrzeja. Pogański Rzym wniósł do Kościoła rzymskokatolickiego również różnego rodzaju statuetki, szkaplerze i medaliki, które mają dać ochronę i przypominać o ich religijnej wartości. Ponadto na całym świecie znajdują się sanktuaria, miejsca pielgrzymek i czci dla Marii – jako królowej, orędowniczki, wspomożycielki i pocieszycielki. Znajdujemy mnóstwo jej cudownych obrazów, wizerunków, figur, kapliczek i ołtarzy, co zupełnie sprzeciwia się Pismu Świętemu. W kościołach rzymskokatolickich widzimy również innego rodzaju posągi, przed którymi można spotkać klęczących, modlących się i czczących je ludzi. Kiedyś uczono nas, że podobizny są święte i klękanie przed nimi nie sprzeciwia się pierwszemu przykazaniu, gdyż honor czyniony wizerunkowi przechodzi na jego prototyp – ktokolwiek czci tę podobiznę, czci osobę przedstawioną na niej. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że podobnego wytłumaczenia używali Izraelici, kiedy ulali sobie złotego cielca (2 Mojżeszowa 32:4).

Apostoł Paweł zdecydowanie interweniował w celu ochrony prawdziwej Ewangelii (przekazanej pierwszemu Kościołowi) w swoich listach, które datuje się na rok 50-58 po Chrystusie (Galacjan 1:6-10 / Kolosan 2 / cały List do Rzymian) – jeśli chciałbyś przeczytać List do Kolosan (2:1-23), kliknij tutaj. Ci, którzy pozwalają na te formy pogaństwa lub je praktykują, albo nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć, co Pismo Święte mówi na ten temat (Dzieje Apostolskie 17:22-31).

Pomimo że praktyki te nie wypływają z Ewangelii, katechizm promuje kulty, wstawiennictwo Marii, świętych i wiele innych „dodatków”, sprzeciwiających się Bożej prawdzie (Objawienie Jana 22:18-19 / 2 Piotra 1:19-21 / Przypowieści Salomona 30:5-6).

W 1. Liście do Koryntian (15:1-2) Apostoł Paweł pisze: „A przypominam wam, bracia, ewangelię, którą wam zwiastowałem, którą też przyjęliście i w której trwacie, (2) i przez którą zbawieni jesteście, jeśli ją tylko zachowujecie tak, jak wam ją zwiastowałem, chyba że nadaremnie uwierzyliście […]”.

W innym miejscu pisze: „[…] dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od Tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, (7) chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. (8) Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! (9) Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty! (10) A teraz, czy chcę ludzi sobie zjednać, czy Boga? Albo czy staram się przypodobać ludziom? Bo gdybym nadal ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusowym. (11) A oznajmiam wam, bracia, że ewangelia, którą ja zwiastowałem, nie jest pochodzenia ludzkiego; (12) albowiem nie otrzymałem jej od człowieka, ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa […]”.

Jeśli chciałbyś dowiedzieć się, czym jest Ewangelia i o czym mówi, kliknij tutaj.

Dla przykładu w Kościele rzymskokatolickim:

• Praktykuje się: oddawanie czci posągom, klękanie i modlenie się przed nimi (katechizm 1161).

Pismo Święte mówi: „[…] nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (9) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mię nienawidzą […]” (5 Mojżeszowa 5:8-9).

• Naucza się, że święci są wzorem i wstawiają się za nami (katechizm 828).

Pismo Święte mówi: „[…] albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie. (7) Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem – prawdę mówię, nie kłamię – nauczycielem pogan w wierze i w prawdzie” (1 Tymoteusza 2:5-7).

• Naucza się, że łączność duchowa ze świętymi pozwala grzesznikowi szybciej i skuteczniej oczyścić się z kary za grzechy (katechizm 1475).

Pismo Święte mówi: „[…] a każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów; (12) lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej, (13) oczekując teraz, aż nieprzyjaciele Jego położeni będą jako podnóżek stóp Jego. (14) Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni […]” (Hebrajczyków 10:11-14).

• Naucza się, że modlitwy do świętych nie tylko pomagają im, ale czynią ich lepszymi orędownikami (katechizm 958).

Pismo Święte mówi: „[…] albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga […]” (Hebrajczyków 9:24).

• Naucza się, że święci opiekują się tymi, którzy są na ziemi (katechizm 2683).

Pismo Święte wyraźnie mówi, kto jest naszym opiekunem: „[…] On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; Jego sińce uleczyły was. (25) Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych” (1 Piotra 2:24-25).

W innym miejscu, w Księdze Izajasza (8:19), czytamy: „[…] czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?”.

Słowo Boże wyraźnie mówi, że poprzez Nowe Przymierze chrześcijanin może z odwagą wejść w obecność Boga przez zmartwychwstałego Jezusa: „[…] według odwiecznego postanowienia, które wykonał w Chrystusie Jezusie, Panu naszym, (12) w którym mamy swobodę i dostęp do Boga z ufnością przez wiarę w Niego” (Efezjan 3:11-12).

W Ewangelii według Jana (6:37) sam Pan Jezus powiedział: „[…] wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz […]”.

Fragment z Listu do Hebrajczyków (9:14-15) stwierdza: „[…] o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu. (15) I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, ażeby gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne”.

Inny fragment z Listu do Hebrajczyków (7:22-25) mówi: „[…] o ileż lepszego przymierza stał się Jezus poręczycielem! (23) Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać w urzędzie; (24) ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki. (25) Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi”.

W Ewangelii według Jana (14:5-6) możemy zobaczyć, jakie pytanie zadał zmartwiony Tomasz Chrystusowi i co Ten mu odpowiedział: „[…] Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę? (6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”.

Pismo Święte nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, że tylko Jezus pomaga (Jana 14:16-18) i pośredniczy (1 Tymoteusza 2:5-7) tym, którzy przez Niego przychodzą do Ojca, i tylko On ich zbawia (Jana 1:9-13).

W Księdze Dziejów Apostolskich (4:11-12) Apostoł Piotr wyznaje: „[…] On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni” (Mateusza 7:21-23).

Jakakolwiek przynależność do Kościoła, denominacji czy religii nie zapewni ci zbawienia. Nie zapewnią ci tego także dobre uczynki, moralność, religijność, tradycje, podporządkowywanie się prawom kościelnym: „[…] albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił […]” (Efezjan 2:8-9).

Piekło, a zarazem niebo będą wypełnione ludźmi z różnych denominacji, a ty na pewno nie znajdziesz się wśród wybranych z powodu zawierzenia swojemu Kościołowi czy swojej religii. Możesz być zbawiony, jeśli zawierzysz Jezusowi (1 Jana 5:13), a rodząc się na nowo [z Ducha Świętego (Jana 3:1-8) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj], odkryjesz prawdę o Nim i pójdziesz za Jego nauką – by dowiedzieć się, jak możesz zrobić ten pierwszy krok, kliknij tutaj.

W Ewangelii według Jana (10:1-15) Pan Jezus powiedział: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. (2) Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec. (3) Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je. (4) Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos. (5) Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych. (6) Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił. (7) Wtedy Jezus znowu powiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec. (8) Wszyscy, ilu przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz owce nie słuchały ich. (9) Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie. (10) Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały. (11) Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce. (12) Najemnik, który nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc wilka nadchodzącego, porzuca owce i ucieka, a wilk porywa je i rozprasza, (13) ponieważ jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. (14) Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają. (15) Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca, i życie swoje kładę za owce […]”.

W dalszej części tego fragmentu (10:27-30) Pan Jezus zapewnia swoje owce: „[…] owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. (28) I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. (29) Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca. (30) Ja i Ojciec jedno jesteśmy […]”.

Jeśli Pismo Święte stanowi dla ciebie jakąkolwiek wartość, otwórz Je, a sam przekonasz się, w jaki sposób Jezus może stać się dla ciebie „drzwiami” w drodze do osiągnięcia życia wiecznego.

Czy chciałbyś należeć do Jego owczarni?

Film na temat historii kultu maryjnego można obejrzeć, klikając tutaj.

Dziękuję, Luke
luke@zaJezusem.com