Moje pytanie dotyczy małżeństwa i rodziców

Witam, moje pytanie dotyczy małżeństwa i rodziców. Mąż chętnie spędzałby cały wolny czas z rodzicami, a ja chciałabym go spędzić razem w jakiś inny sposób. Nie chcę mieć grafika z życia, jeździć na obiady co weekend i częściej. Mamy dziecko. Jaki powinniśmy mieć stosunek do rodziców i do siebie. Czuję się nieważna. Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiadając na twoje pytanie, chciałbym zwrócić uwagę na to, co Biblia mówi o małżeństwie, naszym stosunku do rodziców i obowiązkach, jakie z tego wynikają. Robię to z myślą o zaszczepieniu tego modelu w twoim życiu i twojej rodzinie, abyś podążając w myśl Słowa Bożego, znalazła rozwiązanie swojego problemu. Strona www.zaJezusem.com ma na celu promować biblijne zasady wiary i zachęcać do budowania życia (również rodzinnego) w oparciu o fundament Pisma Świętego.

Na początku przedstawię, jak wygląda ten temat z biblijnej perspektywy, a następnie podzielę się tym, co myślę o twoim przypadku. Będzie to również odpowiedź na twoje pytanie: „jaki powinniśmy mieć stosunek do rodziców i do siebie?”. Serdecznie zapraszam:

Co Pismo Święte mówi na temat naszego stosunku do rodziców?

2 Mojżeszowa 20:12
„[…] czcij ojca swego i matkę swoją, aby długo trwały twoje dni w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie”.

2 Mojżeszowa 21:17
„[…] kto złorzeczy ojcu swemu albo matce swojej, poniesie śmierć”.

Efezjan 6:2-3
„[…] czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: (3) Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi”.

Co Pismo Święte mówi o małżeństwie?

1 Mojżeszowa 2:21-24
„[…] wtedy zesłał Pan Bóg głęboki sen na człowieka, tak że zasnął. Potem wyjął jedno z jego żeber i wypełnił ciałem to miejsce. (22) A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka. (23) Wtedy rzekł człowiek: Ta dopiero jest kością z kości moich i ciałem z ciała mojego. Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża została wzięta. (24) Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem”.

Efezjan 5:31-33
„[…] dlatego opuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. (32) Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła. (33) A zatem niechaj i każdy z was miłuje żonę swoją, jak siebie samego, a żona niechaj poważa męża swego”.

Obowiązki żon względem mężów:

Efezjan 5:22-24
„[…] żony, bądźcie uległe mężom swoim jak Panu, (23) bo mąż jest głową żony, jak Chrystus Głową Kościoła, ciała, którego jest Zbawicielem. (24) Ale jak Kościół podlega Chrystusowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim”.

1 Piotra 3:1-6
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani, (2) ujrzawszy wasze czyste, bogobojne życie. (3) Ozdobą waszą niech nie będzie to, co zewnętrzne, trefienie włosów, złote klejnoty lub strojne szaty, (4) lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha, który jedynie ma wartość przed Bogiem. (5) Albowiem tak niegdyś przyozdabiały się święte niewiasty, pokładające nadzieję w Bogu, uległe swoim mężom; (6) tak Sara posłuszna była Abrahamowi, nazywając go panem. Jej dziećmi stałyście się wy, gdy czynicie dobrze i niczym nie dajecie się nastraszyć”.

Kolosan 3:18
„[…] żony, bądźcie uległe mężom swoim, jak przystoi w Panu”.

Tytusa 2:4-5
„[…] niech pouczają młodsze kobiety, żeby miłowały swoich mężów i dzieci, (5) żeby były wstrzemięźliwe, czyste, gospodarne, dobre, mężom swoim uległe, aby Słowu Bożemu ujmy nie przynoszono”.

Obowiązki mężów względem żon:

Efezjan 5:25-30
„[…] mężowie, miłujcie żony swoje, jak i Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie, (26) aby go uświęcić, oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo, (27) aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany. (28) Tak też mężowie powinni miłować żony swoje, jak własne ciała. Kto miłuje żonę swoją, samego siebie miłuje. (29) Albowiem nikt nigdy ciała swego nie miał w nienawiści, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus Kościół, (30) gdyż członkami ciała jego jesteśmy”.

1 Piotra 3:7
„[…] podobnie wy, mężowie, postępujcie z nimi z wyrozumiałością jako ze słabszym rodzajem niewieścim i okazujcie im cześć, skoro i one są dziedziczkami łaski żywota, aby modlitwy wasze nie doznały przeszkody”.

Kolosan 3:19
„[…] mężowie, miłujcie żony swoje i nie bądźcie dla nich przykrymi”.

Wspólne obowiązki męża i żony:

1 Koryntian 7:3-5
„[…] mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. (4) Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż; podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. (5) Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej”.

Marka 10:6-9
„[…] ale od początku stworzenia uczynił ich Bóg mężczyzną i kobietą. (7) Dlatego opuści człowiek ojca swego oraz matkę i połączy się z żoną swoją. (8) I będą ci dwoje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. (9) Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza”.

Efezjan 5:33
„[…] a zatem niechaj i każdy z was miłuje żonę swoją, jak siebie samego, a żona niechaj poważa męża swego”.

Nie wiem, czy jest ci znany ten wzór i jak się do niego ustosunkujesz, ale pamiętaj, proszę, że są to zalecenia Słowa Bożego. Bóg jako Stwórca i Projektant przygotował je dla swoich dzieci, aby godnie, w miłości i poszanowaniu prowadziły swoje życie i mogły ostać się przed zasadzkami diabelskimi, stając się chlubą swojego Pana i przykładem dla innych. Pamiętaj, proszę, że nie chodzi tutaj o dominację (choć mąż powinien być głową domu), ale o porządek, swobodę i miłość względem siebie. Z twojego listu wynika, że potrzebujecie zaszczepić ten model w swoim życiu, a wówczas Bóg wniesie do waszej relacji harmonię, więź i wzajemną troskę (a tego właśnie potrzebujecie).

Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że w naszym życiu Bóg powinien być pierwszy (Księga Powtórzonego Prawa 6:5: „będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił”). Następnie po Bogu najważniejsi powinni być współmałżonek i dzieci. Mężczyzna powinien kochać żonę tak, jak Jezus Chrystus kocha swój Kościół [swoją oblubienicę (Efezjan 5:25)], a dzieci wychowywać w bojaźni i miłości do Boga (Księga Przysłów 22:6: „wychowuj chłopca odpowiednio do drogi, którą ma iść, a nie zejdzie z niej nawet w starości”). Wszystkie relacje rodzinne mają być odzwierciedleniem naszej miłości do Jezusa Chrystusa. Możemy wywnioskować, że w następnej kolejności po współmałżonku i dzieciach najważniejsi powinni być rodzice. Biblia poucza nas, że zawsze należy im się szacunek.

Dwie osoby, które decydują się na ślub, są często związane z rodziną, w której się wychowały, i przesiąknięte stylem, w jakim dane im było żyć – zmiana może zająć trochę czasu. Dom rodzinny jest jakby azylem, daje pewien rodzaj komfortu, z którego nie jest łatwo zrezygnować. Tworząc własny dom, należy zaakceptować i uszanować różnice w wychowaniu i postępowaniu współmałżonka, jednak z upływem czasu powinno się (za obopólną zgodą) wdrażać wspólne zamierzenia dotyczące życia rodzinnego.

Jakie jest więc rozwiązanie tego konfliktu, który jest niezdrowy dla waszego małżeństwa? Znajdziemy odpowiedź w Ewangelii według Mateusza 19:4-6 – została ona zasugerowana przez samego Jezusa: „Czyż nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną swoją, i będą ci dwoje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza”.

Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że najważniejszą odpowiedzialnością każdego małżeństwa jest dbanie o własny związek i miłość – bez względu na to, jak bardzo współmałżonkowie są przywiązani do rodziców. Owszem, rodziców mamy zawsze szanować i pomagać im (Marka 7:10-13), ale to nie oznacza, że mamy pozostać z nimi w tak intymnej i bliskiej relacji jak przed ślubem. Małżeństwo musi być niezależne i obowiązkiem małżonków jest właściwie zarządzać własnym domem. Jednakże warto pamiętać o tym, że rodzice mają wiele mądrości życiowej i doświadczenia i nie jest niczym niestosownym z tego korzystać.

Jeśli czujesz się nieważna i odrzucona w swoim małżeństwie, przede wszystkim szukaj Boga, zbliż się do Niego, a On zbliży się do ciebie (Jakuba 4:8-10). Spraw, aby to On był w twoim życiu pierwszy i najważniejszy. W Księdze Przysłów 31:29-30 czytamy: „Jest wiele dzielnych kobiet, lecz ty przewyższasz wszystkie! Zmienny jest wdzięk i zwiewna jest uroda, lecz bogobojna żona jest godna chwały”. Ostatnie słowa tego fragmentu są powiązane z Księgą Przysłów 1:7, gdzie czytamy: „bojaźń Pana jest początkiem poznania; głupcy gardzą mądrością i karnością”.

Twoja relacja z Bogiem będzie odzwierciedlała twoją relację z mężem. Czytaj Pismo Święte, módl się o mądrość, cierpliwość, łagodność i Boże kierownictwo w twoim małżeństwie. Słowo Boże jest żywe (Hebrajczyków 4:12: „bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca”), a Bóg jest wierny i będzie cię prowadził. W Ewangelii według Mateusza 6:33 czytamy: „ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane”.

Podsumowując, uważam, że powinnaś:

• uporządkować swoje życie względem Boga (dowiedz się, w jaki sposób możesz to zrobić, klikając tutaj);

• powrócić do biblijnych norm chrześcijańskiego życia – nie tylko w kwestii małżeństwa (więcej na ten temat tutaj);

• rozpocząć z mężem dyskusje na temat tego, w jaki sposób możecie wspólnie rozwiązać wasz problem;

• poddać się modlitwie do Boga (więcej na ten temat tutaj);

• czekać na owoce.

Niech ci Bóg błogosławi. Jeśli masz więcej pytań, napisz: luke@zaJezusem.com lub esmorczewski@yahoo.com.

Luke i Ewa