Ludzie, którzy nie widzieli już nadziei, opowiadają o tym, co spowodowało całkowity zwrot w ich życiu.
Piotr – po dziewięcioletnim pobycie w więzieniu bał się wyjścia i życia na wolności.
Tadek – szukał upragnionej wolności w alkoholu.
Wojtek – przez dwanaście lat był nałogowym narkomanem.
Tomek – gdy miał pięć lat, zmarła mu matka i został sam z ojcem alkoholikiem.
Józek – mieszkał na dworcu i pił czysty denaturat.
Wszystkich łączy nie tylko kryminalna przeszłość, ale również doświadczenie prawdziwego przebaczenia i zmiany. Gorąco zachęcam do przeczytania ich świadectw: kliknij tutaj.