Nie chciałbym, aby moja opinia odebrana została jako sąd nad tym człowiekiem (tylko Bóg ma prawo osądzić w sposób ostateczny), ale chciałbym na bazie Pisma Świętego przedstawić Boże prawdy dotyczące zbawienia (kto może być zbawiony), urzędu papieża oraz odstępstwa zapowiadanego przez Jezusa i Jego Apostołów (Dzieje Apostolskie 20:26-36 / 1 Tymoteusza 4:1-6 / Mateusza 7:15-20 / Mateusza 24:3-5). Temat ten powinien zainteresować i ciebie, ponieważ w przyszłości każdy będzie rozliczony przed Bogiem, a w Piśmie Świętym znajdujemy wiele pomocnych rad, jak uchronić się przed popełnianiem błędów, zachowując życie (więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj): „[…] całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17) aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany” (2 Tymoteusza 3:16-17).
Aby ocenić człowieka (szczególnie jeśli chodzi o jego zbawienie), musimy spojrzeć na niego przez pryzmat Boga, ponieważ to On określa, kto jest dobry, zbawiony lub potępiony. Człowiek ma swoje własne poglądy, założenia i opinie, ale w tym przypadku powinien polegać na dawcy zbawienia (Bogu), który sam o sobie mówi: „[…] bo myśli moje to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje – mówi Pan, (9) lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze” (Izajasza 55:8-9).
W Piśmie Świętym znajdujemy wiele innych ostrzeżeń (więcej na ten temat tutaj) świadczących o tym, jak ważne jest budowanie wiary w oparciu o Boży sposób myślenia (więcej dowiesz się, klikając tutaj). W Ewangelii według Mateusza 7:21-27 czytamy: „[…] nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. (24) Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce.(25) I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. (26) A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku. (27) I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki”.
Myślę, że po przeczytaniu tego artykułu sama odpowiesz sobie na pytanie: czy na pewno papież Polak jest w niebie u Ojca Niebieskiego? Serdecznie zapraszam.
Kim jest papież?
To wymyślona postać (poza Bożą wolą), którą stworzono bez biblijnego uzasadnienia, ze względów politycznych (pod „przykrywką” Boga – więcej na ten temat tutaj). Nazwa „papież” (gr. pappas, łac. papa – forma zdrobniała od pater, czyli „ojciec”) znana była już w III wieku i początkowo odnosiła się tylko do biskupów, a od VI-VII wieku stosowano ją wyłącznie do określenia biskupów Rzymu. Słowo to oznacza najwyższego zwierzchnika w Kościele chrześcijańskim – nieomylnego i posiadającego prawa, których ponoć udzielił mu sam Bóg. Podczas kiedy Kościół rzymskokatolicki ogłasza klątwę piekła (anatemę) nad tymi, którzy odrzucają zwierzchnictwo papieża, Pismo Święte zachowuje to przekleństwo dla tych, którzy odeszli od wiary przekazanej przez Jezusa i Apostołów oraz głoszą inne zasady (niepochodzące od Boga), inną ewangelię i innego Jezusa (więcej na ten temat, kliknij tutaj): „[…] ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! (9) Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!” (Galacjan 1:8-9) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj.
Czy Pan Jezus ustanowił papieża głową Kościoła?
Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że to Jezus Chrystus jest głową Kościoła i Jemu mamy być podporządkowani, żyjąc w Duchu i w prawdzie (Jana 4:21-24): „[…] a to, że wstąpił, cóż innego oznacza, aniżeli to, że wpierw zstąpił do podziemi? (10) Ten, który zstąpił, to ten sam, co i wstąpił wysoko ponad wszystkie niebiosa, aby napełnić wszystko. (11) I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej, (14) abyśmy już nie byli dziećmi, miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp, prowadzący na bezdroża błędu, (15) lecz abyśmy, będąc szczerymi w miłości, wzrastali pod każdym względem w niego, który jest Głową, w Chrystusa, (16) z którego całe ciało spojone i związane przez wszystkie wzajemnie się zasilające stawy, według zgodnego z przeznaczeniem działania każdego poszczególnego członka, rośnie i buduje siebie samo w miłości” (Efezjan 4:9-16) – wyczerpujący artykuł na ten temat możesz przeczytać, klikając tutaj.
Kolosan 1:17-18
„[…] On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, (18) ) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy […]”.
Kolosan 2:8-9
„[…] baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; (9) gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości (10) i macie pełnię w nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności […]”.
Efezjan 5:23-24
„[…] bo mąż jest głową żony, jak Chrystus Głową Kościoła, ciała, którego jest Zbawicielem. (24) Ale jak Kościół podlega Chrystusowi, tak i żony mężom swoim we wszystkim”.
Co z określeniem z Ewangelii według Mateusza 16:18-19?
„[…] a ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go. (19) I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie […]” – wyczerpujący artykuł na ten temat możesz przeczytać, klikając tutaj.
Czy Apostoł Piotr był pierwszym papieżem?
Według Pisma Świętego Apostoł Piotr nie był pierwszym papieżem, nie czynił z siebie papieża, nie rościł sobie prawa do zwierzchnictwa nad innymi Apostołami, a ponadto w Kościele powierzono mu jako służbę pracę wśród Żydów, nie wśród pogan (Galacjan 2:7-9). Również w żadnym ze swoich listów (1. i 2. Liście Piotra) nie przypisywał on sobie specjalnej roli, autorytetu lub władzy nad Kościołem (to Kościół rzymskokatolicki uczynił go pierwszym Papieżem). Dodatkowo na pierwszym soborze w Jerozolimie (kiedy żyli jeszcze pierwsi uczniowie Jezusa) Apostołowie, czyli ludzie pełni Ducha Świętego, powierzyli zwierzchnictwo Jakubowi, bratu Pańskiemu, nie Piotrowi (Dzieje Apostolskie 15:13). Wiadomo również, że Apostoł Paweł sprzeciwił się kiedyś Apostołowi Piotrowi (Galacjan 2:11-14) i nie ogłoszono z tego powodu nad nim klątwy. Wszystko to wskazuje (zgodnie z przekazem Pana Jezusa z Ewangelii według Marka 10:42-44), że Apostołowie uważali Piotra za równego sobie współbrata, a nie papieża, czego jednak Kościół rzymskokatolicki nie uznaje. Ogólnie mówiąc, biblijne prawdy dotyczące Apostoła Piotra w żaden sposób nie potwierdzają koncepcji, że był on pierwszym papieżem lub najwyższym przywódcą Apostołów, pogan czy Żydów, lub że jego zwierzchnictwo miało być przekazywane następcom (biskupom Rzymu). Sam Apostoł Piotr wskazuje nam prawdziwego Pasterza i Zwierzchnika Kościoła, Pana Jezusa Chrystusa: „[…] byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych” (1 Piotra 2:25) – na czym to polega, dowiesz się, klikając tutaj.
Czy zwierzchnictwo nad Kościołem (papiestwo) miało być przekazywane następcom?
Odpowiedź brzmi: NIE.
Podczas kiedy Kościół rzymskokatolicki uznaje sukcesję apostolską za logicznie konieczną (aby prowadzić Kościół, zachowując go od błędu), to Bóg prowadzi swój Kościół [ciało Chrystusowe, którego Jezus jest głową (Efezjan 4:9-16 / Kolosan 1:17-18 / Kolosan 2:8-9 / Efezjan 5:23-24)] poprzez:
a) Nieomylne, natchnione Bożym Duchem Pismo Święte (Dzieje Apostolskie 20:32 / 2 Tymoteusza 3:15-17 / Mateusza 5:18 / Jana 10:35 / Dzieje Apostolskie 17:10-12 / Izajasza 8:20 / 40:8 – więcej na ten temat tutaj) – nie jest ono przez Kościół rzymskokatolicki traktowane jako główne źródło prawdy, fundament wiary i nauczania (stąd tyle u nich nieprawidłowości i błędnych nauk).
b) Niekończące się arcykapłaństwo Jezusa Chrystusa [również Jego pośrednictwo w niebie (Hebrajczyków 7:22-28)], do którego mamy dostęp przez mieszkającego w nas Ducha Świętego [(Jana 14:16-21) jak to wygląda w praktyce, dowiesz się, klikając tutaj].
c) Opatrzność Ducha Świętego, który prowadził Apostołów po śmierci Jezusa w duchu i w prawdzie (Jana 16:12-14), dziś udziela swoich darów, aby kontynuować misję Kościoła na ziemi [w tym nauczanie (Rzymian 12:3-8 / Efezjan 4:11-16)] i jako podstawowego narzędzia w tym celu używa spisanych słów Pisma Świętego (Hebrajczyków 4:12 / Efezjan 6:17) – temu sprzeniewierza się Kościół rzymskokatolicki (więcej na ten temat tutaj).
d) Totalną Boską kontrolę nad światem – pomimo diabelskich prób niszczenia Bożych zamierzeń.
Czy papież (lub ktokolwiek inny) może zmieniać Boże prawo?
Odpowiedź brzmi: NIE!!!
Bóg ustanowił swoje prawa, nikogo nie upoważniając do ich zmiany. W Bożym planie to człowiek pod wpływem i prowadzeniem Ducha Świętego ma wypełniać Jego zamiary, wolę i cele, nie na odwrót. Jeśli chodzi o władzę (bo władza kojarzy się z prawem), Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że w Kościele Jezusa Chrystusa chodzi o jej inny charakter [różniący się od świeckich zasad – zobacz przykład pierwszego króla Izraela (1 Samuela 8:4-7)]. Nie chodzi bowiem o władzę w hierarchii kościelnej ani o elitarną klasę urzędników wykorzystujących swą pozycję do egoistycznych, religijno-politycznych celów. Władza w Kościele Jezusa Chrystusa odnosi się do ludzi duchowo odrodzonych [(Jana 3:3-8 / Tytusa 3:3-6) co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj], żyjących w Duchu Świętym [(Rzymian 8:5-9) więcej na ten temat tutaj], w bliskości z Bogiem, zgodnie ze Słowem Bożym, czerpiąc z niego wskazówki i inspiracje (nie z dorobku tradycji, filozofii, ludzkich autorytetów itp.). Wówczas, będąc pod wpływem i prowadzeniem Boga, posiadają oni autorytet do ogłoszenia kogoś związanym lub rozwiązanym z niebem (więcej na ten temat tutaj) i do zatrzymania lub odpuszczania grzechów (więcej na ten temat tutaj). W tych sprawach nie podejmują decyzji, opierając się na własnych prawach, opiniach czy przekonaniach, ale ogłaszają to z natchnienia Ducha Świętego i na bazie Słowa Bożego (więcej na ten temat tutaj).
Co z atrybutami, które przypisuje się papieżowi?
Patrząc z biblijnej perspektywy, wszelkiego rodzaju nieomylność papieska, wyłączność interpretacji Pisma Świętego, zwierzchnictwo nad Kościołem, Bożą nauką i inne niebiblijne założenia to czyste herezje. Biblia o tym nie wspomina, a wręcz sprzeciwia się temu – pochodzi to z wewnętrznych nauk Kościoła rzymskokatolickiego, obcych prawdzie i znajdujących się poza autorytetem Pisma Świętego (więcej na ten temat tutaj). W Księdze Jeremiasza 17:5 czytamy: „[…] tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce!”.
Zgodnie ze Słowem Bożym każdy człowiek (czy to w religiach chrześcijańskich czy też nie) jest przed Bogiem zwykłym grzesznikiem – nieomylny i mądry jest jedynie Bóg. Na przestrzeni wieków, w całej historii ludzkości pojawiło się (i nadal będzie pojawiać) wielu mądrych ludzi. Należy jednak zwrócić tutaj uwagę, co na temat ludzkiej mądrości ma do powiedzenia Bóg: „[…] niechaj nikt samego siebie nie oszukuje; jeśli komuś z was się wydaje, że jest na tym świecie mądry, niech się stanie głupim, aby się stać mądrym. (19) Albowiem mądrość tego świata jest u Boga głupstwem. Napisano bowiem: On chwyta mądrych w ich własnej chytrości; (20) i znowu: Pan zna myśli mędrców, że są marne” (1 Koryntian 3:18-20).
1 Koryntian 1:25-31
„[…] bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie. (26) Przypatrzcie się zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego, że niewielu jest między wami mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu wysokiego rodu, (27) ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne, (28) i to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg, w ogóle to, co jest niczym, aby to, co jest czymś, unicestwić, (29) aby żaden człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym. (30) Ale wy dzięki niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem, (31) aby, jak napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił”.
Czy powinniśmy wyróżniać (wynosić) człowieka?
Nowy Testament nigdzie nie wynosi człowieka (należy się to tylko Bogu), a samych Apostołów nazywa „sługami”: „[…] ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest – Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. (9) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (10) Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. (11) Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, (12) a kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony” (Mateusza 23:8-12).
Marka 9:33-35
„[…] tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: O czym to rozprawialiście w drodze? (34) Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. (35) On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!”.
Jedynym wyróżnionym w Piśmie Świętym człowiekiem był Jezus Chrystus, który zrzekł się swojej Boskości, opuścił niebo i przybrał postać ludzką (sługi), aby nas zbawić. Nigdzie w Piśmie Świętym nie znajdziesz fragmentu, który by nam sugerował wywyższanie człowieka – mamy szanować ludzi, ale nie wyróżniać ich, nie modlić się do nich, nie oddawać im czci należnej tylko Bogu. Apostoł Paweł wyraźnie pisze o tym w swoim liście: „[…] bo któż to jest Apollos? Albo, któż to jest Paweł? Słudzy, dzięki którym uwierzyliście, a z których każdy dokonał tyle, ile mu dał Pan. (6) Ja zasadziłem, Apollos podlał, a wzrost dał Bóg. (7) A zatem ani ten, co sadzi, jest czymś, ani ten, co podlewa, lecz Bóg, który daje wzrost. (8) Bo ten, co sadzi, i ten, co podlewa, jedno mają zadanie i każdy własną zapłatę odbierze według swojej pracy. (9) Albowiem współpracownikami Bożymi jesteśmy; wy rolą Bożą, budowlą Bożą jesteście. (10) Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje. (11) Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus” (1 Koryntian 3:5-11).
Łukasza 11:27-28
„[…] a gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu, podniósłszy swój głos, rzekła do niego: Błogosławione łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś. (28) On zaś rzekł: Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go”.
Nauczał o tym zarówno Apostoł Piotr, jak i Apostoł Paweł: „[…] a co się tyczy tych, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem – czym oni niegdyś byli, nic mnie to nie obchodzi; Bóg nie ma względu na osobę – otóż ci, którzy cieszyli się szczególnym poważaniem, niczego mi nie narzucili […]” (Galacjan 2:6).
Rzymian 2:8-11
„[…] tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta. (9) Tak, utrapienie i ucisk spadnie na duszę każdego człowieka, który popełnia złe, najprzód Żyda, potem i Greka, (10) a chwała i cześć, i pokój każdemu, który czyni dobrze, najpierw Żydowi, a potem i Grekowi. (11) Albowiem u Boga nie ma względu na osobę”.
Innym przykładem jest Wieczerza Pańska. Pan Jezus „[…] wstał od wieczerzy, złożył szaty, a wziąwszy prześcieradło, przepasał się. (5) Potem nalał wody do misy i począł umywać nogi uczniów i wycierać prześcieradłem, którym był przepasany […]. Gdy więc umył nogi ich i przywdział szaty swoje, i znów usiadł, rzekł do nich: Czy wiecie, co wam uczyniłem? (13) Wy nazywacie mnie Nauczycielem i Panem, i słusznie mówicie, bo jestem nim. (14) Jeśli tedy Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem nogi wasze, i wy winniście sobie nawzajem umywać nogi. (15) Albowiem dałem wam przykład, byście i wy czynili, jak Ja wam uczyniłem. (16) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy nad pana swego ani poseł nie jest większy od tego, który go posłał. (17) Jeśli to wiecie, błogosławieni jesteście, gdy zgodnie z tym postępować będziecie” (Jana 13:4-17).
Dlatego wszelkiego rodzaju klękanie przed papieżem, całowanie go w rękę, pantofel itp. nie ma biblijnego uzasadnienia (wręcz przeciwnie): „[…] a ja, Jan, słyszałem i widziałem to. A gdy to usłyszałem i ujrzałem, upadłem do nóg anioła, który mi to pokazywał, aby mu oddać pokłon. (9) I rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów księgi tej, Bogu oddaj pokłon!”
Co z ludzkimi zasługami dla wiary?
Karol Wojtyła, inni papieże, Budda, Mahomet (mogę dalej wymieniać, a lista będzie długa) są osobami, które dla wiary uczyniły wiele. Należy jednak zapytać: dla jakiej wiary? Pismo Święte wyraźnie mówi: „[…] ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! (9) Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!” (Galacjan 1:8-9) – czy Kościół rzymskokatolicki zalicza się do tej grupy? Dowiesz się, klikając tutaj.
Ewangelia (którą powinien głosić Kościół) mówi o zbawieniu, więc jeśli ktokolwiek, nawet anioł z nieba, wskazuje na inne rozwiązania lub zasady (dotyczy to również błędnych zasad religijnych) jest przeklęty (więcej o Ewangelii dowiesz się, klikając tutaj). Tego, czego naucza Pismo Święte, nie można odrzucać w imię dorobku historycznego Kościoła, nowych objawień, ludzkich autorytetów lub tego, co ktoś zrobił „dla wiary”. W naszych dziejach mamy wiele przykładów ludzi zwiedzionych (często religijnych), którzy działali (w swoim mniemaniu) w imieniu Boga, a wnieśli do życia mnóstwo odstępstwa, chaosu, terroru i trwogi (jak to było na przykład w przypadku inkwizycji – więcej na ten temat tutaj).
2 Piotra 2:1-3
„[…] lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. (2) I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. (3) Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie”.
Czy papież Polak był (jest) święty?
Wyraz „święty” pochodzi z greckiego słowa hagios, które oznacza „poświęcony Bogu, święty, pobożny, uświęcony”. Według nauki Kościoła rzymskokatolickiego tylko specjalnie wyróżnieni zmarli katolicy kwalifikują się do bycia świętymi. Zwykli wierni (parafianie) nigdy nie mogą być nazwani „świętymi”, ponieważ w ich Kościele trzeba sobie wyjątkowo zasłużyć na taki tytuł. W oczach Boga jest jednak inaczej. Przyjrzyjmy się kilku fragmentom Słowa Bożego, które poruszają kwestię świętych:
Psalm 16:1-3
„Miktam Dawidowy. Strzeż mię, Boże, bo w tobie szukam schronienia! (2) Rzekłem do Pana: Tyś Panem moim, Nie ma dla mnie dobra poza tobą. (3) Do świętych zaś, którzy są na ziemi: To są szlachetni, w nich mam całe upodobanie”.
1 Koryntian 1:2
„[…] zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym”.
Efezjan 1:1
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, do świętych w Efezie i wierzących w Chrystusa Jezusa”.
Filipian 1:1
„Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi wraz z biskupami i z diakonami”.
Rzymian 1:7
„[…] wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa”.
Kolosan 1:1-2
„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, (2) do świętych i wierzących braci w Chrystusie, którzy są w Kolosach: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa”.
Kiedy przyjrzymy się powyższym fragmentom, zobaczymy wyraźnie, że wszyscy żyjący na ziemi chrześcijanie (żyjący w Jezusie Chrystusie) nazywani byli „świętymi”. Apostoł Paweł pisał listy do zwykłych wierzących zgromadzonych w Kościołach – w Filipii, Efezie, Koryncie, Kolosach czy Rzymie – nazywając ich „świętymi”. Słowo to w swojej istocie odnosi się do grupy ludzi oddzielonych dla Boga i Jego Królestwa (ludzi uświęconych krwią Jezusa Chrystusa, przyjmujących wiarę w Jego zbawcze dzieło). Zgodnie z nauką Pisma Świętego świętymi stajemy się poprzez pracę Boga w nas – nowe narodzenie, duchowe odrodzenie [(Jana 3:1-8 / Tytusa 3:3-6) co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj], następnie uświęcanie (więcej na ten temat tutaj) – a nie poprzez własne starania, zabiegi religijne, dobre uczynki, nadawanie tytułów czy zaszczytów. W Piśmie Świętym znajdujemy trzy odniesienia do pobożnego charakteru świętych: „[…] abyście ją przyjęli w Panu, jak przystoi świętym […]” (Rzymian 16:2), „[…] aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego” (Efezjan 4:12), „[…] a rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wymieniane wśród was, jak przystoi świętym” (Efezjan 5:3).
Mówiąc językiem biblijnym, święci to chrześcijanie, którzy są w ciele Jezusa Chrystusa (w Jego Kościele – więcej na ten temat tutaj) i żyją na ziemi (nie tylko w niebie). A więc wszyscy duchowo odrodzeni chrześcijanie są powołani, aby być świętymi (ale nie w znaczeniu, jakie głosi Kościół rzymskokatolicki) i postrzegani jako święci. W procesie kanonizacji w Kościele rzymskokatolickim podstawowym faktem świadczącym o tym, że dana osoba jeszcze za życia (a najczęściej po śmierci) cieszy się szczególnymi względami u Boga, są czynione przez nią cuda. Te główne elementy świętości – przykładne życie i zaistniałe cuda – stanowią obecnie podstawę dla procedury kanonizacyjnej, choć jest to sprzeczne z nauką Pisma Świętego, które mówi, że tylko poprzez Jezusa (za Jego wstawiennictwem, w Jego Kościele) mogą być dokonywane cuda [(1 Tymoteusza 2:5-6) więcej na ten temat tutaj]. Ponadto Pan Jezus nakazał swoim uczniom, aby głosili Ewangelię i uzdrawiali (za życia na ziemi, nie po śmierci): „[…] chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie” (Mateusza 10:8).
Łukasza 10:9
„[…] i uzdrawiajcie w nim chorych, i mówcie do nich: Przybliżyło się do was Królestwo Boże”.
Jakuba 5:14
„[…] choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim”.
A więc „w imieniu Pańskim” – Pismo Święte nic nie mówi o tym, że święci po swojej śmierci mogą być naszymi pośrednikami (wstawiennikami):
1 Tymoteusza 2:5-6
„[…] albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie”.
Hebrajczyków 9:14-15
„[…] o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu. (15) I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, ażeby gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne”.
Chciałbym również wspomnieć, że w dzisiejszych Kościołach chrześcijańskich (biblijnie wierzących) mamy do czynienia z cudami i uzdrowieniami, ale nie dopatruje się w nich zasług czy wstawiennictwa człowieka (który ma dostęp do Boga), lecz Jezusa Chrystusa, w którego imieniu proszą wierzący.
Kto według nauki Pisma Świętego może być zbawiony?
Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że aby znaleźć się w niebie, musimy narodzić się na nowo (duchowo – więcej na ten temat tutaj) oraz poprzez pokutę i upamiętanie (więcej na ten temat tutaj) przyjąć ofiarę Pana Jezusa Chrystusa (więcej na ten temat tutaj). Dotyczy to wszystkich ludzi – zarówno tych religijnych czy pochodzących z rodzin chrześcijańskich, jak i innych. Przykładem tego jest religijny dostojnik żydowski, Nikodem, który rozmawiał na ten temat z Jezusem: „A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. (2) Ten przyszedł do Jezusa w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był. (3) Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. (4) Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? (5) Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. (6) Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. (7) Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. (8) Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha” (Jana 3:1-8).
Nowe narodzenie jest rozproszeniem w naszym życiu ciemności i wpuszczeniem do niego światła [Jezusa Chrystusa (Jana 8:12)]. To Boża praca [Jego zasługa i początek wszystkiego (Tytusa 3:3-6)], która rozpoczyna nowy etap naszego duchowego związku (więzi) z Nim, bez którego nasza wola, pragnienia, wartości i cele pozostają na poziomie człowieka ze świata [człowieka świeckiego, cielesnego lub religijnego (1 Koryntian 2:11-14)]: „[…] na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał. (11) Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli. (12) Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, (13) którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga” (Jana 1:10-13). Dlatego Pismo Święte mówi: „[…] nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie” (Mateusza 7:21).
Pełnienie woli Bożej (nie woli Kościoła rzymskokatolickiego) jest więc jednym z warunków zbawienia, które można osiągnąć jedynie poprzez wiarę (w biblijnym tego słowa znaczeniu – więcej na ten temat tutaj), przyjęcie do swojego życia Jezusa Chrystusa i nowe narodzenie z Ducha Świętego (Jana 3:1-8 / Tytusa 3:3-6)]. Bóg, który objawił się nam w Piśmie Świętym, zbawiając człowieka, nie patrzy na tytuły, zaszczyty czy uczynki, które są jedynie dowodem i owocem wiary, ale na wnętrze przemienionego przez Ducha Świętego ludzkiego serca, które oddane jest wierze w Jezusa Chrystusa – nie fikcyjnej, wymyślonej przez ludzi wierze ani religijności (zobacz przykład faryzeuszy, saduceuszy i uczonych w Piśmie): „[…] skoro dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie ku nieobłudnej miłości bratniej, umiłujcie czystym sercem jedni drugich gorąco, (23) jako odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, ale nieskazitelnego, przez Słowo Boże, które żyje i trwa. (24) Gdyż wszelkie ciało jest jak trawa, a wszelka chwała jego jak kwiat trawy. Uschła trawa, i kwiat opadł, (25) ale Słowo Pana trwa na wieki. A jest to Słowo, które wam zostało zwiastowane” (1 Piotra 1:17-25).
Przyjrzyjmy się teraz niektórym biblijnym naukom dotyczącym zbawienia, niepokrywającym się z doktrynami Kościoła rzymskokatolickiego, którego zwierzchnikiem jest papież:
• Jesteśmy zbawieni na podstawie wiary (czynnej, aktywnej, progresywnej), nie z uczynków (nawet tych religijnych). Uczynki są jedynie rezultatem przemienionego życia [(Tytusa 3:3-6) więcej na ten temat tutaj] i nie decydują o naszym zbawieniu: „[…] wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek” (Galacjan 2:16).
Efezjan 2:8-9
„[…] albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił” – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj.
• Zbawienie z wiary oznacza poddanie się Głowie Kościoła, Jezusowi Chrystusowi (Dzieje Apostolskie 3:22-25) – nie żadnej denominacji, praktykom religijnym, tradycjom czy papieżowi – oraz wiarę w to, że ofiara Golgoty (nie sakramenty czy przynależność religijna) jest całkowitą zapłatą za nasz grzech: „[…] Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy we mnie. (47) A jeśliby kto słuchał słów moich, a nie przestrzegał ich, Ja go nie sądzę; nie przyszedłem bowiem sądzić świata, ale świat zbawić. (48) Kto mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ma swego sędziego: Słowo, które głosiłem, sądzić go będzie w dniu ostatecznym […]” (Jana 12:46-48).
Jana 10:27-28
„[…] owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. (28) I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej”.
• Czyściec, w który wierzy i który promuje Kościół rzymskokatolicki, jest całkowicie niebiblijny i daje ludziom złudną nadzieję. Wiara w czyściec podważa całkowitą i doskonałą ofiarę Pana Jezusa: „[…] albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni” (Hebrajczyków 10:14). Zgodnie z Bożymi zasadami człowiek ma do wyboru dwie drogi – wąską albo szeroką. Szeroka prowadzi na zatracenie i nią właśnie podąża świat, wąską zaś uczniowie i naśladowcy Jezusa Chrystusa (więcej o wąskiej drodze dowiesz się, klikając tutaj). Również po śmierci są tylko dwa miejsca przeznaczenia dla ludzi – niebo albo piekło (nic pośrodku, jak na przykład czyściec): „[…] wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują” (Mateusza 7:13-14) – więcej o czyśćcu dowiesz się, klikając tutaj.
• Na człowieku, który nie przyjął Jezusa Chrystusa i nie poddał się Mu, ciąży przekleństwo – nie pomogą mu ceremonie, obrzędy, sakramenty itp.: „[…] tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, (13) którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga” (Jana 1:12-13) – więcej na ten temat tutaj.
Jana 5:24
„[…] zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota”.
• Człowiek, który mimo swojej religijności żyje według ciała, nie według Ducha, podlega karze: „[…] tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała. (13) Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie. (14) Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi” (Rzymian 8:12-14) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj.
• Tylko Bóg może przebaczyć grzechy: „[…] u Pana, Boga naszego, jest zmiłowanie i przebaczenie, gdyż zbuntowaliśmy się przeciwko Niemu” (Daniela 9:9) – więcej na ten temat tutaj.
• Duch Święty (nie papież) jest Reprezentantem Jezusa na ziemi aż do Jego powtórnego przyjścia: „[…] Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki – (17) Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. (18) Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. (19) Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. (20) Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was. (21) Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie” (Jana 14:16-21).
„[…] lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (Jana 14:26).
• W Piśmie Świętym nie ma wzmianki o papieżu jako przedstawicielu władzy kościelnej, autorytecie czy głowie Kościoła. Nikt z tych, którzy uwierzyli w Jezusa, nie był wyróżniany, nie istniała też wśród nich hierarchia władzy. Nie ma również biblijnych czy historycznych dowodów na to, że Piotr był biskupem Rzymu (papieżem – więcej na ten temat tutaj), a jego władza miała przechodzić na następców.
Mateusza 20:25-27
„[…] ale Jezus, przywoławszy ich, rzekł: Wiecie, iż książęta narodów nadużywają swej władzy nad nimi, a ich możni rządzą nimi samowolnie. (26) Nie tak ma być między wami; ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym. (27) I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy, niech będzie sługą waszym”.
• Modlenie się do zmarłych i o zmarłych jest praktyką całkowicie niezgodną z nauką Pisma Świętego (więcej na ten temat tutaj).
• Głową Kościoła rzymskokatolickiego jest papież, a Kościoła chrześcijańskiego Jezus: „[…] i wszystko poddał pod nogi jego, a jego samego ustanowił ponad wszystkim Głową Kościoła, (23) który jest ciałem jego, pełnią tego, który sam wszystko we wszystkim wypełnia” (Efezjan 1:22-23) – więcej na ten temat tutaj.
Efezjan 5:23-24
„[…] bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus – Głową Kościoła: On – Zbawca Ciała. (24) Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom – we wszystkim”.
Papież Jan Paweł II pozostał oddany wierze i doktrynom rzymskokatolickim, powierzając swoje życie Marii z Fatimy, tradycjom i ludzkim naukom, nie Bogu i Jego woli zawartej w Piśmie Świętym. W Biblii nie znajdziesz nauczania o tym, że aby dostąpić zbawienia, musisz przyjąć siedem sakramentów, uczestniczyć w ofierze mszy świętej i być rzymskim katolikiem. Te i wiele innych błędnych wytycznych zawiera katechizm Kościoła rzymskokatolickiego i ich naucza papiestwo. W Ewangelii według Mateusza 23:8-14 czytamy: „[…] ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest – Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. (9) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (10) Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. (11) Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, (12) a kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony. (13) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą. (14) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że pożeracie domy wdów i to pod pokrywką długich modlitw; dlatego otrzymacie surowszy wyrok”.
Dlaczego rzymscy katolicy nazywają papieża „Ojcem Świętym” i „głową Kościoła”, choć Biblia tego zabrania? Ponieważ ufają tradycjom i naukom ludzkim, nie Pismu Świętemu: „[…] On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. (7) Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi. (8) Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. (9) I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować” (Marka 7:6-9).
Moim zdaniem, zamiast martwić się o to, czy papież Polak (lub ktokolwiek inny) poszedł do nieba, zadbaj o swoje własne zbawienie i zadaj sobie takie pytania:
Czy droga, którą zmierzam, jest właściwa?
Czy jestem posłuszny temu, co mówi Słowo Boże (Pismo Święte)?
Czy narodziłem się na nowo?
Czy żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus?
Te pytania są bezcenne i warte zastanowienia, ponieważ masz przed sobą całą wieczność (więcej na ten temat tutaj). Poprzez czytanie Pisma Świętego możesz dowiedzieć się, jaki jest Boży plan zbawienia (niesfałszowany przez to, co dodali do niego ludzie) i jak możesz być pewny, że nie zostaniesz zwiedziony przez ludzkie nauki. Życzę ci Bożego błogosławieństwa. Jeśli masz więcej pytań, napisz.