Witam. Wyszłam za mąż za człowieka nawróconego, sama też wtedy byłam nawrócona. Niedawno po 15 latach odkryłam, że mój mąż ma problem z pornografią, nie wiem jak silny, bo mąż nie chce na ten temat rozmawiać – bagatelizuje problem. Wiem, że wchodzi na strony pornograficzne. Cierpi na tym nasze pożycie małżeńskie. Dowiedziałam się, że problem zaczął się u niego jeszcze przed ślubem. Czuję się tym faktem załamana. Od czasu, gdy się dowiedziałam nie potrafię zbliżyć się do męża, bo czuję obrzydzenie. Proszę o jakąś poradę. Sprawa jest bardzo delikatna i nie chcę o tym rozmawiać z nikim z naszej społeczności. Pozdrawiam.
Moja odpowiedź na twoje pytanie skupi się raczej na skierowaniu cię ku pomocy twojemu mężowi, który się zagubił. Chciałbym „postawić” cię w pozycji wojownika, który walczy w duchowej batalii, jaka toczy się w twoim życiu. Jesteś zaangażowana (podobnie jak każdy z nas) w walkę i musisz się z tym zmierzyć. Jeśli jesteś na bieżąco z Pismem Świętym, to wiesz, o czym mówię.
Efezjan 6:10-13
„[…] w końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy Jego. (11) Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. (12) Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich. (13) Dlatego weźcie całą zbroję Bożą, abyście mogli stawić opór w dniu złym i, dokonawszy wszystkiego, ostać się […]”.
Nie patrz, proszę, w taki sposób, jak przeciętna kobieta patrzy na swojego męża – ty jesteś chrześcijanką. Nie możesz (na obecny czas) opuścić swojego partnera, który zmierza prosto do piekła [postępując tak, jak postępuje (1 Koryntian 6:9-13)]. Ratuj go – patrz na niego oczami Jezusa, który cię zbawił i chce przeprowadzić przez życie w doświadczeniach, ale bez uszczerbku w wierze. Polecam ci kilka wartych przeczytania artykułów:
www.zajezusem.com/index.php?num=5650
www.zajezusem.com/index.php?num=6371
www.zajezusem.com/index.php?num=6414
Małżeństwo, które zawarliście przed Bogiem, jest przymierzem, w którym jesteście złączeni na dobre i na złe (ma temu towarzyszyć wzajemna odpowiedzialność i troska). Twój mąż bagatelizuje swój problem, podobnie jak czyni to wielu ludzi, ale z perspektywy Pisma Świętego i chrześcijańskiego życia to poważna sprawa (Efezjan 5:5-17). Osoby uzależnione od pornografii (najprawdopodobniej twój mąż) bardzo rzadko nazywają swoje zniewolenie „uzależnieniem”. Powinnaś więc przybliżyć ten temat swojemu mężowi (w miłości i oczywiście z biblijnej perspektywy). Oto tylko niektóre przykłady:
W 5. rozdziale Ewangelii według Mateusza Pan Jezus powiedział: „[…] słyszeliście, iż powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. (28) A Ja wam powiadam, że każdy, kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim”.
Podobnie wypowiadali się Apostołowie: „[…] oczy ich wypatrują tylko cudzołożnic i nigdy im nie dość grzechu; nęcą dusze słabe, serce mają wyćwiczone w chciwości, synowie przekleństwa” (2 Piotra 2:14).
List Pawła do Efezjan 5:3 mówi: „[…] o nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym”.
Hebrajczyków 13:4
„[…] małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg”.
Wszystko, co ma nawet sam tylko pozór niemoralności seksualnej (a pornografia szczególnie), jest dla chrześcijan niewłaściwe i jak najszybciej należy to odrzucić. W przypadku twojego męża nie będzie to łatwe, dlatego powinnaś mu pomóc. Niech przyświeca ci w tym fragment Listu Pawła do Filipian 4:13: „[…] wszystko możesz w Tym, który cię wzmacnia, w Chrystusie”. Zachęcam cię do zachowania spokoju, roztropności i niepodejmowania żadnych nieprzemyślanych decyzji. Problem, o którym piszesz, dotyczy dziś wielu mężczyzn, a ty z Bożą pomocą możesz wyjść temu naprzeciw. Powinnaś zachować się tutaj jak prawdziwa Boża kobieta. Poniżej podaję ci artykuły poruszające zbliżone tematy (niektóre przypomną ci o tym, kim jesteś w Chrystusie):
www.zajezusem.com/index.php?num=5182
www.zajezusem.com/index.php?num=5625
www.zajezusem.com/index.php?num=6255
www.zajezusem.com/index.php?num=6390
Teraz kilka wskazówek (dla ciebie):
Przebaczenie
Sprawa będzie łatwiejsza, jeśli twój mąż pragnie coś zmienić, ale bez względu na to ty powinnaś mu przebaczyć (to wyjdzie z korzyścią dla ciebie). Nie myśl o tym, co było lub będzie w przyszłości, nie zastanawiaj się, czy twój mąż kolejny raz wejdzie na taką czy inną stronę. Jeżeli przychodzi do ciebie, chce rozmawiać i przeprasza, przebacz. Nie wytykaj, nie oskarżaj. Przebaczenie nie opiera się na uczuciach (nie jest od nich uzależnione). Uświadom sobie również, że na początku nie będziesz „czuła” przebaczenia. Przebaczenie jest decyzją, którą trzeba podjąć. Decyzją, którą podejmiesz przed Bogiem i która będzie z korzyścią dla ciebie (jak już wspomniałem). To wcale nie oznacza, że zapomnisz o tym, co się wydarzyło. Oznacza to, że weźmiesz gumkę i wymażesz cały rysunek, który powstał na karcie twojego serca. Kreska po kresce, krok po kroku. Choć przebaczenie nie jest łatwe, to gdy już podejmiesz decyzję, będziesz mogła iść dalej.
Nie walcz z mężem
Pamiętaj, że mąż nie jest twoim wrogiem. Za tym wszystkim stoi diabeł. Walczysz z wrogiem, który chce zniszczyć zarówno twojego męża, jak i ciebie – chce zniszczyć całe wasze zaplanowane przez Boga małżeństwo. Oczywiście twój mąż nie może stać z boku i nic nie robić. Aby relacja była odbudowana, sprawca zadanego bólu musi żałować, pokutować, musi w nim być pragnienie zmiany sposobu życia (porozmawiaj z nim o tym). Powinien usilnie starać się wygrać tę walkę, a przy tym oboje musicie zrozumieć, że nie jesteście dla siebie wrogami i przyświeca wam ten sam cel – uratować wasze małżeństwo i odbudować relację miłości.
Modlitwa – podstawa zwycięstwa
Kiedy podejmiesz decyzję, aby przebaczyć, z czystym sercem możesz zacząć się modlić i błogosławić swojego męża (1 Piotra 3:9 / Rzymian 12:14 / Łukasza 6:28). Módl się o to, aby Bóg zadziałał i wygasił pożądliwości twojego męża. Módl się, aby jego popęd seksualny, stworzony przez Boga, powrócił na właściwe tory. Jeśli mąż próbuje coś zmienić, twoja modlitwa i twoje błogosławieństwo będą dla niego dużym wsparciem. Modlitwa jest niezastąpionym elementem tej walki, dzięki któremu razem doprowadzicie do zwycięstwa.
Wracaj do dobrych wspomnień
Nie jest to prosta droga. Nie jest łatwo uporać się z tym problemem, ale warto to zrobić. Na przykład przypomnij sobie moment, kiedy się zakochałaś w swoim mężu. Kiedy widząc go, słysząc jego głos, czułaś, jak mocno bije ci serce. Przypomnij sobie wszystkie marzenia, wszystkie plany dotyczące twojego małżeństwa. Stańcie razem do walki o te marzenia i wasze wspólne życie. Kiedy każde z was wykona swoją część, te marzenia i plany mogą stać się rzeczywistością – rzeczywistością wypełnioną Bożym błogosławieństwem.
W jaki sposób twój mąż może zerwać z nałogiem?
Dobre chęci i połowiczne wysiłki nie wystarczą. On musi zdać sobie sprawę z tego, że stracił kontrolę nad swoim życiem, zachowaniem i nie da rady wyjść z tego o własnych siłach. Przede wszystkim powinien poprosić Boga o pomoc. Musi pragnąć wyzwolenia bardziej niż czegokolwiek innego. Powinien wypełnić pustkę czymś dobrym, co nadaje sens życiu. Może to być odzyskana wiara w Boga i cele z tym związane. On potrzebuje radykalnej przemiany życia w tej kwestii.
Efezjan 4:17-24
„[…] to więc mówię i zaklinam na Pana, abyście już więcej nie postępowali, jak poganie postępują w próżności umysłu swego, (18) mający przyćmiony umysł i dalecy od życia Bożego przez nieświadomość, która jest w nich, przez zatwardziałość serca ich, (19) mając umysł przytępiony, oddali się rozpuście dopuszczając się wszelkiej nieczystości z chciwością. (20) Ale wy nie tak nauczyliście się Chrystusa, (21) jeśliście tylko słyszeli o Nim i w Nim pouczeni zostali, gdyż prawda jest w Jezusie. (22) Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, (23) i odnówcie się w duchu umysłu waszego, (24) a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy”.
Kolosan 3:5-8
„[…] umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, (6) z powodu których przychodzi gniew Boży. (7) Niegdyś i wy postępowaliście podobnie, kiedy im się oddawaliście; (8) ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych […]”.
To początek waszej drogi odbudowy życia (nie tylko twojego męża). Niech wam Bóg pomoże i udzieli mądrości. Luke.