Wiesz, że o Maryji piszesz bzdury, to że miała dzieci to zostało dawno obalone w pierwszych wiekach chrześcijaństwa

1) Tylko o Niej Biblia mówi, że jest błogosławiona przez wszystkie pokolenia (Łk 1:48). Słowa te wypowiada sama Matka Boża.
2) Jej błogosławi:
Bóg Ojciec – „pełna łaski Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1:28).
Syn Boży – „Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je” (Łk 11:28); „a Matka Jego wszystkie słowa te zachowywała w sercu Swoim” (Łk 2:51 ks. Dąbr.).
Duch Św. – „Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1:41n.).
3) Błogosławieństwa te są akceptowane tak przez pokornych ludzi (Łk 1:42), jak i przez aniołów (Łk 1:28).
4) Maryja jest jedyną wybranką Boga na zrodzenie Syna Bożego. Jej wybranie i ważność jej dzieła uznaje Elżbieta w słowach: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie” Łk 1:43.
5) Jej błogosławieństwo tekst Łk 1:42 stawia w jednym rzędzie z błogosławieństwem Syna: „błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona”.
Maryja będąc Matką Chrystusa, jest też Matką Kościoła, z którym On się utożsamia, a który jest „Jego Ciałem” (Kol 1:24, 1Kor 12:27). Jest Ona Matką wierzących (J 19:26-27), jak Ewa matką żyjących (Rdz 3:20).
9) Chrystus przekazuje nas Jej poprzez przedstawiciela – Jana – w słowach: „Niewiasto oto syn Twój” (J 19:26); patrz pkt 17.11.
10) Ją wskazuje nam, jako Matkę nowego stworzenia, w słowach: „oto Matka twoja” (J 19:27); por. pkt. 8.
11) To Ona, nam sługom Chrystusowym (1Kor 4:1), wskazuje swego Syna: „powiedziała do sług: zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” J 2:5.
12) Ona wypełnia obok Syna wielką misję, za którą odbiera utrapienia: „a Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” Łk 2:35; por. J 19:25.
13) Szczególne przywileje należą się Maryi pochodzącej z królewskiego rodu Dawida (Rz 1:3), będącej Matką Króla (Mt 2:2).
Ona pełni zaszczytną rolę „w dniu Jego zaślubin, w dniu radości Jego serca” Pnp 3:11 (typ Maryi i typ Chrystusa).
Ona zasiada na tronie obok Syna: „A wtedy postawiono tron dla Matki Króla, aby zasiadła po Jego prawej ręce” 1Krl 2:19; por. Ap 3:21.
Jej życzenia spełnia Syn: „proś moja Matko, bo tobie nie będę odmawiał” 1Krl 2:20; por. J 2:1-5.
Ona odbiera chwałę i cierpienia wraz z Synem (Jr 13:18, Łk 2:34n., J 19:25).
Ona, zgodnie z 2Krl 10:13, nazywana jest Królową Matką (por. Łk 1:43, 1Krl 15:13).
14) To o Niej spośród niewiast przede wszystkim mówił Chrystus: „kto we Mnie wierzy będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od nich uczyni, bo Ja idę do Ojca” J 14:12.
15) To Jej figurą była Arka Przymierza.
Pisarze wczesnochrześcijańscy widzieli zapowiedź stałego dziewictwa Maryi w słowach Ez 44:1-3. Jest tam mowa o bramie, która ma być na stałe zamknięta. „Jedynie władca” (Ez 44:3; por. Mt 2:6, Łk 2:29) i Jahwe przekroczyli tę bramę, a żaden człowiek nie miał przez nią przejść. Komentując zaś słowa „Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna” (Mt 1:23) pisali, że tak samo jak po fakcie poczęcia Maryja pozostała Dziewicą, tak też po urodzeniu Jezusa. Normalnie już po poczęciu przestaje się być dziewicą, a tym bardziej po urodzeniu. Jednak połączenie obu tych aktów w Mt 1:23 ze słowem „Dziewica” wskazuje na to, że Maryja pozostała Nią nadal po cudownym urodzeniu Syna Bożego. Patrz też „Listy szóste” J. Salij OP, rozdz. Maryja zawsze Dziewica. Jeden ze starych kodeksów biblijnych („D”) ma w Dz 1:14 takie oto słowa: „trwali (…) na modlitwie razem z niewiastami i dziećmi, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Novum Testamentu Graece). Widać więc, że odróżnia on niewiasty ze swymi dziećmi, od Maryi, której nie są dziećmi ci „bracia Jezusa”. Pamiętajmy też, że dziewicą nie przestaje się być poprzez utratę zewnętrznej jej oznaki (np. pod wpływem jakiegoś zabiegu chirurgicznego), ale przede wszystkim przez rozpoczęcie pożycia. Maryja nawet gdyby utraciła tę zewnętrzną oznakę dziewictwa, poprzez narodzenie Jezusa, to nie przestała być dziewicą, bo jak wspomnieliśmy powyżej, nie prowadziła pożycia małżeńskiego.

Napisałeś: Wiesz, że o Maryji piszesz bzdury, to że miała dzieci to zostało dawno obalone w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Nie wiem, co masz na myśli i jak można obalić oczywiste dowody zawarte nie tylko w faktach historycznych, ale i w samej Biblii (w tym przypadku powołujesz się na chrześcijaństwo w pierwszych wiekach). Czy według ciebie mamy słuchać ludzi spoza autorytetu Pisma Świętego (ludzi formułujących myśli teologiczne już po śmierci Jezusa i apostołów — jak rozumiem z twojego listu), czy raczej biblijnych opisów, nauk samego Jezusa i Jego naocznych świadków natchnionych Duchem Świętym? Czym jest dla ciebie Pismo Święte (Słowo Boże, Biblia — więcej na ten temat pod tym linkiem)? Czy to nie z niego powinieneś czerpać inspiracje dla swojej wiary? Apostołowie i sam Pan Jezus przestrzegali nas przed odstępstwem — możesz się osobiście przekonać, że dotyczy to odejścia od pierwowzoru wiary (modelu, wzorca, formy), apostolskiej wiary strzeżonej na kartach Pisma Świętego właśnie przez wczesne chrześcijaństwo (w pierwszych wiekach). Bądź więc ostrożny. Apostoł Paweł ostrzegał nas: „[…] Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, (30) nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą. (31) Przeto czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami napominać każdego z was. (32) A teraz poruczam was Panu i słowu łaski Jego, które ma moc zbudować i dać wam dziedzictwo między wszystkimi uświęconymi” (Dzieje Apostolskie 20:29-32).

1 Tymoteusza 4:1-6
„A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich, (2) uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku, (3) którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem. (4) Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem; (5) albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę. (6) Gdy tego będziesz braci nauczał, będziesz dobrym sługą Chrystusa Jezusa, wykarmionym na słowach wiary i dobrej nauki, za którą poszedłeś”.

Rzymian 16:17
„[…] a proszę was, bracia, abyście się strzegli tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia wbrew nauce, którą przyjęliście; unikajcie ich”.

Mateusza 24:4 / Marka 13:4
„[…] a Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł”.

Dla nas (chrześcijan) Pismo Święte powinno być tym sprawdzianem i ostatecznym autorytetem w sprawach wiary. Nie daj sobą manipulować. Sprawdzaj każde słowo z Jego nauką (podobnie jak robili to Berejczycy — przeczytaj Księgę Dziejów Apostolskich 17:10-11), abyś mógł wraz z apostołem Pawłem powiedzieć: „wiem, komu uwierzyłem” (Tymoteusza 1:12). Posłuchaj wezwania Jezusa, który nakłania do opuszczenia fałszywej religii: „[…] ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli” (Apokalipsa 18:4). Idź tam, gdzie wierzący „trwają w nauce apostolskiej, we wspólnocie” (Dzieje 2:42) i „przestrzegają przykazań Bożych i wiary w Jezusa Chrystusa” (Apokalipsa 14:12) — więcej na ten temat pod tym linkiem. Odstępstwo (odejście od zasad, wiarołomstwo, odszczepieństwo, herezja) od właściwej wiary strzeżonej prawdą (więcej na ten temat pod tym linkiem) to ciężkie (śmiertelne) wykroczenie, do którego Bóg podchodzi bardzo poważnie (stanowczo, bezwzględnie i zdecydowanie). Dowody na to znajdziemy zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie:

Ezechiela 20:38
„[…] ale wyłączę spośród was opornych i odstępców; wyprowadzę ich z ziemi, w której byli przychodniami, lecz do ziemi izraelskiej nie wejdą — i poznacie, że Ja jestem Pan”.

Galacjan 5:19-21
„[…] jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, (20) bałwochwalstwo, czary, wrogość, spór, zazdrość, gniew, knowania, waśnie, odszczepieństwo, (21) zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą”.

W dzisiejszych czasach protestantów piętnuje się, jakoby odwracali ludzi od właściwej wiary (czyli od wiary rzymskokatolickiej), ale tak naprawdę (zachęcam do sprawdzenia) to protestanci chcą wrócić do wzorca wiary strzeżonej na kartach Pisma Świętego, którą sprzeniewierzył Kościół rzymskokatolicki — więcej na ten temat pod tym linkiem.  

Przechodzę teraz do biblijnych dowodów potwierdzających to, że Maria miała inne potomstwo (rodzeństwo Pana Jezusa). Niezaprzeczalnie stwierdza to (przypieczętowuje, uwierzytelnia, zaświadcza, deklaruje) również Psalm Mesjański (jako proroctwo) przytaczany w Nowym Testamencie (przeczytaj: Ewangelię według Jana 2:17 i 19:28-29, Księgę Dziejów Apostolskich 1:20, List do Rzymian 11:9-10 i 15:3, Ewangelię według Mateusza 27:48, Ewangelię według Marka 15:36, Księgę Objawienia Jana 3:5, 13:8 i 17:8): „[…] stałem się obcy braciom moim i nieznany synom matki mojej […]” (Psalm 69:9). W Ewangelii według Jana 7:5, Ewangelii według Marka 6:3-4 i Ewangelii według Mateusza 13:57 znajdujemy tego uzasadnienie (odzwierciedlenie, potwierdzenie): „[…] a Jego siostry, czyż nie ma ich tutaj u nas? I gorszyli się Nim. (4) A Jezus rzekł im: Nigdzie prorok nie jest pozbawiony czci, chyba tylko w ojczyźnie swojej i pośród krewnych swoich, i w domu swoim” (Marka 6:3b-4).

W innych fragmentach Pisma Świętego czytamy:

Jana 7:3-5
„[…] rzekli więc do Niego bracia Jego: Odejdź stąd i idź do Judei, żeby i uczniowie Twoi widzieli dzieła, które czynisz. (4) Nikt bowiem nic w skrytości nie czyni, jeśli chce być znany. Skoro takie rzeczy czynisz, daj się poznać światu. (5) Bo nawet bracia Jego nie wierzyli w Niego”.

Chciałbym zwrócić twoją uwagę, że ten fragment zaprzecza wyjaśnieniom Kościoła rzymskokatolickiego, jakoby użyte słowo „brat” odnosiło się do innych chrześcijan, czyli duchowych braci Pana Jezusa. Jest bowiem napisane: „[…] bo nawet bracia Jego nie wierzyli w Niego” (Jana 7:5).

Dalej czytamy:

Łukasza 8:19-20
„[…] i przyszła do Niego matka z braćmi Jego, ale nie mogli dotrzeć do Niego z powodu tłumu. (20) I doniesiono Mu: Matka Twoja i bracia Twoi stoją na dworze i chcą widzieć się z Tobą”.

Mateusza 13:54-56
„[…] a przyszedłszy w swoje ojczyste strony, nauczał w synagodze ich, tak iż się bardzo zdumiewali i mówili: Skąd ma tę mądrość i te cudowne moce? (55) Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce Jego nie jest na imię Maria, a braciom Jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A siostry Jego, czyż nie są wszystkie u nas?”.

Marka 6:3
„[…] czy to nie jest ów cieśla, syn Marii, i brat Jakuba, i Jozesa, i Judy, i Szymona? A Jego siostry, czyż nie ma ich tutaj u nas? I gorszyli się Nim”.

Jeden z braci Pana Jezusa (Jakub) został po Jego zmartwychwstaniu apostołem. Potwierdza to apostoł Paweł w Liście do Galacjan 1:19: „[…] a innego z apostołów nie widziałem oprócz Jakuba, brata Pańskiego […]”. Również po zmartwychwstaniu Pana Jezusa inni Jego bracia uwierzyli i stali się chrześcijanami: „[…] a gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi Jego” (Dzieje Apostolskie 1:13-14).

Masz więc niezbite dowody (biblijne) na to, że jesteś oszukiwany, a wyjaśnienia rzymskokatolickich teologów są próbą przekręcenia biblijnej prawdy (więcej na temat prawdy znajdziesz pod tym linkiem) i utrzymania cię w fałszywej (błędnej, mylnej, niewłaściwej) wierze. Zaufaj więc Bogu i Jego Słowu.

Przypowieści Salomona 30:5-6
„[…] każde słowo Pana jest prawdziwe. On jest tarczą dla tych, którzy Mu ufają. (6) Nie dodawaj nic do Jego słów, aby cię nie zganił i nie uznał za kłamcę”.

2 Tymoteusza 3:13-17
„[…] ludzie zaś źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło, błądząc sami i drugich w błąd wprowadzając. (14) Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. (15) I ponieważ od dzieciństwa znasz Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa. (16) Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17) aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany”.

Mamy więc jasne fragmenty Pisma Świętego, które potwierdzają, że Maria miała inne (nie tylko Pana Jezusa) potomstwo. Kościół rzymskokatolicki twierdzi jednak, że zawarte w tych wersetach słowa „brat” i „siostra” są użyte w stosunku do krewnych, znajomych, przyjaciół lub kuzynów Pana Jezusa. Wspomniane już trzy fragmenty Pisma Świętego (Księga Psalmów 69:9, Ewangelia według Jana 7:3-5 i List do Galacjan 1:19) całkowicie zaprzeczają temu, co tak żarliwie próbujesz przekazać. Jeśli chodzi o krewnych, to w Nowym Testamencie znajdujemy trzy ciekawe słowa, które są sobie bliskie, lecz mają odmienne znaczenia:
• brat (adelfos) — Ewangelia według Łukasza 14:12 i 21:16: „[…] powiedział też do tego, który Go zaprosił: Gdy dajesz obiad albo wieczerzę, nie zwołuj swoich przyjaciół ani swoich braci, ani swoich krewnych, ani bogatych sąsiadów, żeby cię czasem i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś już odpłatę […]” (Łukasza 14:12).
• krewny (syggeneus) — Ewangelia według Łukasza 2:44, 14:12 i 21:16: „[…] a mniemając, iż jest pośród podróżnych, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi” (Łukasza 2:44).
• znajomy, przyjaciel (gnosto) — Ewangelia według Łukasza 2:44 i 23:49: „[…] wszyscy zaś jego znajomi stali opodal, również niewiasty, które towarzyszyły mu od Galilei, widziały to” (Łukasza 23:49).

W przypadku braci Pana Jezusa jest użyte słowo adelfos. Później wraz z rozwojem Kościoła słowem adelfos zaczęto również określać naśladowców Jezusa Chrystusa (chrześcijan). Jest to jednak widoczne tylko w Księdze Dziejów Apostolskich i listach apostolskich — nie w księgach Ewangelii (opisujących czasy przed powstaniem Kościoła i chrześcijaństwa), gdzie uczniowie są uczniami, bracia braćmi, krewni krewnymi, a przyjaciele przyjaciółmi.

Teraz zajmę się kwestią wiecznego dziewictwa Marii. Zacytuję twoje słowa, które „uzasadniają” ten pogląd (zgodnie z nauką i wiarą Kościoła rzymskokatolickiego):

To Jej figurą była Arka Przymierza.
Pisarze wczesnochrześcijańscy widzieli zapowiedź stałego dziewictwa Maryi w słowach Ez 44:1-3. Jest tam mowa o bramie, która ma być na stałe zamknięta. „Jedynie władca” (Ez 44:3; por. Mt 2:6, Łk 2:29) i Jahwe przekroczyli tę bramę, a żaden człowiek nie miał przez nią przejść. Komentując zaś słowa „Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna” (Mt 1:23) pisali, że tak samo jak po fakcie poczęcia Maryja pozostała Dziewicą, tak też po urodzeniu Jezusa. Normalnie już po poczęciu przestaje się być dziewicą, a tym bardziej po urodzeniu. Jednak połączenie obu tych aktów w Mt 1:23 ze słowem „Dziewica” wskazuje na to, że Maryja pozostała Nią nadal po cudownym urodzeniu Syna Bożego. Patrz też „Listy szóste” J. Salij OP, rozdz. Maryja zawsze Dziewica. Jeden ze starych kodeksów biblijnych („D”) ma w Dz 1:14 takie oto słowa: „trwali (…) na modlitwie razem z niewiastami i dziećmi, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Novum Testamentu Graece). Widać więc, że odróżnia on niewiasty ze swymi dziećmi, od Maryi, której nie są dziećmi ci „bracia Jezusa”. Pamiętajmy też, że dziewicą nie przestaje się być poprzez utratę zewnętrznej jej oznaki (np. pod wpływem jakiegoś zabiegu chirurgicznego), ale przede wszystkim przez rozpoczęcie pożycia. Maryja nawet gdyby utraciła tę zewnętrzną oznakę dziewictwa, poprzez narodzenie Jezusa, to nie przestała być dziewicą, bo jak wspomnieliśmy powyżej, nie prowadziła pożycia małżeńskiego.

Dziwne, że pisarze wczesnochrześcijańscy widzą zapowiedź wiecznego dziewictwa Marii w Księdze Ezechiela i innych nietypowych dla tego tematu miejscach, a nie widzą oczywistych dowodów Nowego Testamentu, które temu zaprzeczają. Wynika z tego, że bardziej wierzą oni (również i ty) innym źródłom niż Pismu Świętemu. Już przedstawiłem ci jednoznaczne (wyraźne, czytelne i ewidentne) dowody na to, że Maria, matka Pana Jezusa, miała inne potomstwo poza Nim. Teraz odwołuję się do twojego zdrowego rozsądku (zakładając, że wierzysz Słowu Bożemu): jeszcze raz przemyśl to, co napisałeś, konfrontując swoje poglądy ze Słowem Bożym (wersety masz powyżej). Dla przykładu: całkowitą bzdurą jest twierdzenie, że figurą Marii była Arka Przymierza. Nie wiem, czy chodzi ci o Skrzynię Przymierza, czy o Arkę Noego, ale zwróć, proszę, uwagę na związane z tym Boże prawo (5. Księga Mojżeszowa 5:7-10 — odwołuję się tutaj do dziesięciu przykazań). Prześledź, czym była Arka czy Skrzynia, w jakim celu Bóg kazał je zbudować, co oznaczały dla Niego, czy są powiązane z Marią (podobieństwo, zbieżność, odpowiednik, porównanie) w Księdze Apokalipsy i zweryfikuj te nielogiczne informacje. Kolejny raz przytaczasz opinie wczesnochrześcijańskich pisarzy, które kłócą się z przekazem Pisma Świętego. Te skomplikowane domysły i niedorzeczne wyjaśnienia to nic innego jak usilna próba zmiany rzeczywistości (prawdy) zawartej w Słowie Bożym. Wyraźnie ma to na celu utrzymanie fałszywej doktryny o wiecznym dziewictwie Marii, która była prawnie poślubiona Józefowi i miała z nim potomstwo (rodzeństwo Pana Jezusa):

Łukasza 2:4-5
„[…] poszedł też i Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, dlatego że był z domu i z rodu Dawida, (5) aby był spisany wraz z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna”.

Mateusza 1:16
„[…] a Jakub był ojcem Józefa, męża Marii, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem”.

Mateusza 1:20
„[…] i gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego”.

Jeśli chodzi o kwestię dziewictwa Marii, jest pewne (stwierdza to Biblia), że Pan Jezus był poczęty z Ducha Świętego (Mateusza 1:18-20) i narodził się z dziewicy (Mateusza 1:25). Jest również pewne, że Józef, mąż Marii, „[…] nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał Mu imię Jezus” (Mateusza 1:25). Masz tutaj wyraźnie napisane: „[…] nie obcował z nią, DOPÓKI nie powiła syna […]”. Pan Jezus był więc pierworodnym synem Marii (Łukasza 2:7) — pierwszym, ale nie jedynym (Psalm 69:9). Aby obronić wiarę w wieczne dziewictwo Marii, rzymskokatoliccy teolodzy twierdzą, że Józef był jedynie jej opiekunem (nie mężem). Pismo Święte mówi jednak wyraźnie, że Józef był małżonkiem Marii — jednoznacznie potwierdzają to trzy wspomniane wyżej wersety: Ewangelia według Mateusza 1:16 i 1:20 oraz Ewangelia według Łukasza 2:4-5.

Łukasza 2:5
„[…] aby był spisany wraz z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna”.

Dalej piszesz:

1) Tylko o Niej Biblia mówi, że jest błogosławiona przez wszystkie pokolenia (Łukasza 1:48). Słowa te wypowiada sama Matka Boża.

Jak najbardziej — Maria, matka Pana Jezusa, była i jest błogosławioną osobą (zgodnie z tym, co mówi Pismo Święte). Nikt temu nie zaprzecza (również protestanci). Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, co dokładnie oznaczają słowa „błogosławiona”, „błogosławić” i w jaki sposób są używane w mowie potocznej, a także jak wspomniany przez ciebie werset z Ewangelii według Łukasza brzmi w innych przekładach Pisma Świętego. Chciałbym ci poprzez to pokazać, w jaki sposób Biblia Tysiąclecia (nowoczesny przekład rzymskokatolicki) i teolodzy manipulują tym fragmentem, umożliwiając adorację (czczenie, kultywowanie) służebnicy Bożej Marii.

Biblia rzymskokatolicka (Biblia Tysiąclecia)
„[…] bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia […]”.

Biblia Poznańska
„[…] bo spojrzał na swoją pokorną służebnicę. I odtąd nazywać mnie będą szczęśliwą wszystkie narody”.

Biblia Jakuba Wujka
„[…] iż wejźrzał na niskość służebnice swojej. Abowiem oto odtąd błogosławioną mię zwać będą wszytki narody”.

Biblia Brzeska
„[…] gdyż wejzrał na pokorną służebnicę swą, bo oto od tego czasu błogosławioną mię powiedać będą wszytki wieki”.

Biblia Gdańska
„[…] iż wejrzał na uniżenie służebnicy swojej; albowiem oto odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody”.

Biblia Warszawska

„[…] bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia”.

Dziwne, że tylko w przekładzie Biblii Tysiąclecia (choć niektóre z innych cytowanych przekładów są również rzymskokatolickie) są użyte słowa: „błogosławić mnie będą”. „Błogosławić”, ale nie kultywować (wynosić, wywyższać, wysławiać, wychwalać, oddawać specjalną cześć, pokładać w kimś nadzieję itp.). Pismo Święte bardzo wyraźnie stwierdza, że cześć kultowa (gloryfikacja, adoracja, uwielbienie, zaufanie itp.) należy się wyłącznie Bogu (nie żadnemu stworzeniu, a nim właśnie była Maria), a jeśli praktykujesz to wobec kogoś innego (np. kult Marii, świętych itp.), to stajesz się bałwochwalcą. Bóg sam o sobie mówi: „[…] Ja, Pan, a takie jest moje imię, nie oddam mojej czci nikomu ani mojej chwały bałwanom” (Izajasza 42:8). Przeczytaj również 2. Księgę Mojżeszową 20:4, 3. Księgę Mojżeszową 26:1, 5. Księgę Mojżeszową 5:8, 27:15 i 4:15-19: „[…] strzeżcie usilnie dusz waszych, gdyż nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia, (16) abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej, czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety, (17) czy w kształcie jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, czy w kształcie jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebem, (18) czy w kształcie czegokolwiek, co pełza po ziemi, czy w kształcie jakiejkolwiek ryby, która jest w wodzie pod ziemią, (19) i abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu, i nie służył im, skoro Pan, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem” (jeśli interesuje cię, skąd zaczerpnięto kult Marii i świętych, kliknij tutaj).

Wyraźnie pokazuje to również objawienie dane Janowi (ostatnia Księga Nowego Testamentu — Apokalipsa), które obrazuje wizje nieba w czasach końca, włącznie z prezentacją sali tronowej (przeczytaj 4. rozdział Księgi Objawienia Jana): „[…] i zaraz popadłem w zachwycenie. A oto tron stał w niebie, na tronie zaś siedział Ktoś; (3) a Ten, który na nim siedział, podobny był z wyglądu do kamienia jaspisowego i karneolowego, a wokoło tronu tęcza, podobna z wyglądu do szmaragdu. (4) A wokoło tronu dwadzieścia cztery trony, a na tych tronach siedzących dwudziestu czterech starców, odzianych w białe szaty, a na głowach ich złote korony […]. (9) A gdy postacie oddadzą chwałę i cześć, i złożą dziękczynienie Temu, który siedzi na tronie, który żyje na wieki wieków, (10) upada dwudziestu czterech starców przed Tym, który siedzi na tronie, i oddaje pokłon Temu, który żyje na wieki wieków i składa korony swoje przed tronem, mówiąc: (11) Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, przyjąć chwałę i cześć, i moc, ponieważ Ty stworzyłeś wszystko, i z woli Twojej zostało stworzone, i zaistniało”.

Jak sam widzisz, nie ma tutaj nawet wzmianki o Marii, matce Pana Jezusa. Jak myślisz, czy gdyby zajmowała ona pozycję, o której mówi Kościół rzymskokatolicki, Bóg nie pokazałby nam tego? System (forma, sposób) kultu Marii nie znajduje żadnego poparcia w Piśmie Świętym (wręcz przeciwnie). Zwróć również uwagę na to, komu w Słowie Bożym (również w Księdze Objawienia Jana) wyrażane jest uznanie, wdzięczność i cześć. Jeśli chodzi o role i zadania świętych, bohaterów wiary, proroków i innych wybranych Bożych (należy do nich również Maria), Pismo Święte mówi:

1 Koryntian 3:5-11
„[…] bo któż to jest Apollos? Albo, któż to jest Paweł? Słudzy, dzięki którym uwierzyliście, a z których każdy dokonał tyle, ile mu dał Pan. (6) Ja zasadziłem, Apollos podlał, a wzrost dał Bóg. (7) A zatem ani ten, co sadzi, jest czymś, ani ten, co podlewa, lecz Bóg, który daje wzrost. (8) Bo ten, co sadzi, i ten, co podlewa, jedno mają zadanie i każdy własną zapłatę odbierze według swojej pracy. (9) Albowiem współpracownikami Bożymi jesteśmy; wy rolą Bożą, budowlą Bożą jesteście. (10) Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje. (11) Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz Tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus”.

Widać tu wyraźnie, co Pismo Święte mówi na temat Boga i roli stworzenia w planie zbawienia w Panu Jezusie Chrystusie. Omówmy teraz znaczenie słów „błogosławiona”, „błogosławić”, „błogosławieństwo” z biblijnej perspektywy.

Kiedy Bóg stworzył żywe istoty i człowieka, pierwsze, co uczynił, to błogosławił im (przeczytaj 1. Księgę Mojżeszową 1:21-22.27-28). To błogosławieństwo polegało na słowach, które miały moc i wyrażały dobro, powodzenie, płodność i radość z życia. Słowo „błogosławieństwo” występuje w Biblii ponad 350 razy i nigdy nie jest w opozycji do Bożego prawa dotyczącego kultu Osoby Boga i tylko Boga. Słowa „błogosławić” i „błogosławieństwo” dotyczą najczęściej czterech zasadniczych sytuacji: kiedy Bóg błogosławi ludzi (lub ludziom), ludzie błogosławią Bogu, ludzie błogosławią Chrystusa lub błogosławią się nawzajem. W kilku miejscach w przekładzie użyto słów: „życzyć dobra” (1 Samuela 25:14), „gratulować” (1 Kronik 18:10), „pozdrawiać” (2 Królewska 4:29). Rzeczownik „błogosławieństwo” występuje w nazwie niziny Beraka, ponieważ Jehoszafat i jego lud błogosławili tam Boga (2 Kronik 20:26). Słowo „błogosławić” ma więc kilka znaczeń:
1. Udzielać błogosławieństwa.
2. Wyrażać wdzięczność za coś.
3. Aprobować coś, życzyć komuś w czymś szczęścia.
4. Powierzać kogoś opiece Boga.
5. Brać w opiekę i obdarzać łaską.
6. Odczuwać i wyrażać zadowolenie z czegoś lub wdzięczność za coś.
7. Akceptować lub popierać czyjeś działania czy plany.

Błogosławieństwo, które dotyczy człowieka, przywraca coś z utraconej w raju radości (początkowa faza życia Adama i Ewy w Ogrodzie Eden), której może udzielić jedynie Bóg. 

Pan Jezus widząc tłumy wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami: 

Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami” (Mateusza 5:1-12).

1 Mojżeszowa 12:3
„[…] będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi”.

4 Mojżeszowa 6:23
„[…] powiedz Aaronowi i jego synom: tak oto macie błogosławić Izraelitom. Powiecie im […].

Psalm 72:15
„[…] przeto będzie żył i dadzą mu złoto z Saby, zawsze będą się modlić za niego, nieustannie mu błogosławić”.

Dalej piszesz w swoim liście:
2) Jej błogosławi: Bóg Ojciec – „pełna łaski Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1:28). Syn Boży – „Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je” (Łk 11:28); „a Matka Jego wszystkie słowa te zachowywała w sercu Swoim” (Łk 2:51 ks. Dąbr.). Duch Św. – „Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1:41n.).

Nie ulega wątpliwości, że wszyscy (również protestanci) uważają Marię za osobę błogosławioną i błogosławią jej dziełu. Widzimy, że Pismo Święte mówi o Marii jako o błogosławionej, świętej, bogobojnej osobie i nikt, kto czyta Biblię, nie może temu zaprzeczyć — ale nikomu nie powinno przyjść do głowy przekształcać to w kult. To jest niebiblijne (nie od Boga): „[…] wtedy rzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko Jemu służyć będziesz” (Mateusza 4:10). To, co promuje tutaj Kościół rzymskokatolicki, to poważne wykroczenie w stosunku do Boga (patrz na Biblię i poznawaj Boże myśli).

Przypowieści Salomona 22:17-19
„[…] słowa mędrców: Nastaw ucha i słuchaj moich słów; nakłoń swoje serce, aby je poznało, (18) jest bowiem miło, gdy je zachowasz w swym wnętrzu, gdy je będziesz miał zawsze gotowe na swoich wargach. (19) Chcę cię dziś pouczyć o twojej drodze, abyś swoją ufność pokładał w Panu”.

Kościół rzymskokatolicki doprowadził do tego, że w roku kalendarzowym jest więcej świąt kościelnych poświęconych Marii i świętym niż samemu Bogu, a ufność i nadzieja są zwrócone ku Marii. Niestety większość wiernych nauce kościoła przyjęła to kłamstwo i za nim podąża (więcej na ten temat, kliknij tutaj). Jak myślisz, jak zapatruje się na to Bóg, Pan i Stwórca wszystkiego?

5 Mojżeszowa 4:24
„[…] bo Pan, Bóg wasz, jest ogniem trawiącym. On jest Bogiem zazdrosnym”.

3) Błogosławieństwa te są akceptowane tak przez pokornych ludzi (Łk 1:42), jak i przez aniołów (Łk 1:28).

To wszystko się zgadza, ale znów pytam: czy dlatego mamy robić z Marii pośredniczkę, orędowniczkę, wspomożycielkę, pocieszycielkę itd.? „[…] albowiem jeden jest Bóg, jeden też Pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, (6) który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie” (1 Tymoteusza 2:5).

Czy w ten sam sposób rozumieli to (taką rolę Marii) i praktykowali pierwsi chrześcijanie napełnieni Duchem Świętym? Czy Pismo Święte nie wyraża się tutaj nad wyraz jasno?

4) Maryja jest jedyną wybranką Boga na zrodzenie Syna Bożego. Jej wybranie i ważność jej dzieła uznaje Elżbieta w słowach: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie” Łk 1:43.

Jak najbardziej zgadza się to z nauką Pisma Świętego, ale fragment ten nie sugeruje, że mamy oddawać cześć Marii i kłaniać się jej wizerunkom, rzeźbom itd. Jest to sprzeczne z naturą Boga i Jego prawem. Elżbieta w powyższym fragmencie nie sugeruje kultu Marii, ale Jezusa nazywa Panem.

5) Jej błogosławieństwo tekst Łk 1:42 stawia w jednym rzędzie z błogosławieństwem Syna: „błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona”. Maryja będąc Matką Chrystusa, jest też Matką Kościoła, z którym On się utożsamia, a który jest „Jego Ciałem” (Kol 1:24, 1Kor 12:27). Jest Ona Matką wierzących (J 19:26-27), jak Ewa matką żyjących (Rdz 3:20).

Zgadza się wszystko o błogosławieństwie Marii i owocu jej łona, jednak Pismo Święte nic nie wspomina (ani nawet nie sugeruje) o niej jako matce Kościoła czy ludzi wierzących. Mamy w Biblii np. błogosławieństwo Abrahama jako ojca wszystkich wierzących, duchowych potomków (z wiary), dziedziców i spadkobierców obietnicy (przeczytaj List do Galacjan 3:13-14 i List do Rzymian 9:6-8).

Galacjan 3:28-29
„[…] nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie. (29) A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy”.

Ani w nauce Pisma Świętego, ani w historycznych opisach i praktykach pierwszego Kościoła nie znajdujemy argumentów przemawiających za tym, że Pan Jezus przeznaczył (powierzył, przekazał) Marię na matkę ludzi wierzących czy Kościoła. Bóg jest naszym Ojcem (stwarza nas na nowo, duchowo — więcej na ten temat znajdziesz pod tym linkiem), my jesteśmy potomstwem Abrahama (według obietnicy, z wyboru łaski — przeczytaj 4. rozdział Listu do Rzymian) i naśladowcami Jezusa. Nie oznacza to, że jest w to zaangażowana również matka. Rodzina (matka — ojciec) w sprawach duchowych (w Bożym zamyśle) nie jest w Piśmie Świętym analogią. Z Biblii jasno wynika, że to nie Maria jest matką Kościoła, lecz Jezus jest Jego głową (zupełnie inna kompozycja — przeczytaj List do Efezjan 1:22, 4:15, 5:23, List do Kolosan 1:18 i 2:10), a ludzie wierzący Jego ciałem (przeczytaj 1. List do Koryntian 12:12-27, List do Galacjan 3:27-29 i List do Efezjan 5:29-30). Musisz to sobie uporządkować. W tym celu polecam ci 2. rozdział Listu do Kolosan.

Rzymian 12:4-5
„[…] jak bowiem w jednym ciele wiele mamy członków, a nie wszystkie członki tę samą czynność wykonują, (5) tak my wszyscy jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie, a z osobna jesteśmy członkami jedni drugich”.

Kolosan 1:17-18
„[…] On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na Nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy […]”.

9) Chrystus przekazuje nas Jej poprzez przedstawiciela – Jana – w słowach: „Niewiasto oto syn Twój” (J 19:26); patrz pkt 17.11.

Werset ten nie mówi (ani nawet nie sugeruje), że Pan Jezus przekazuje chrześcijan swojej matce. W czasie kiedy Pan Jezus nauczał, a następnie został oskarżony i skazany na śmierć, jego fizyczna rodzina nie stała przy Nim (nie wierzyła, że Jezus jest posłanym przez Ojca Zbawicielem). Oni trwali w tradycji i byli poróżnieni ze względu na Jezusa. Czytamy o tym we wspomnianych już fragmentach (Jana 7:3-5 / Łukasza 8:19-21 / Psalm 69:9 / Marka 6:3-4). Pan Jezus wyraźnie rozróżnił rodzinę cielesną od rodziny duchowej — wskazał na pierwszeństwo rodziny duchowej. Czytamy o tym w Ewangelii według Łukasza 8:19-21, Ewangelii według Marka 3:31-35 i Ewangelii według Mateusza 12:46-50. Dlatego też matka Pana Jezusa pod krzyżem została oddana pod opiekę Jego duchowego brata, apostoła Jana, zamiast któregoś z rodzeństwa. Jego biologicznego rodzeństwa nie było jeszcze wtedy wśród wierzących. Źródła biblijne (Marka 6:3-4 / Psalm 69:9 / Jana 7:5 / Mateusza 13:57) i  historyczne potwierdzają ten fakt. Polikarp (uczeń apostoła Jana) wspomina, że Maria była pod opieką Jana w Efezie. Sytuacja zmieniła się po zmartwychwstaniu Pana Jezusa. W pełni uwierzyła i nawróciła się jego matka (Maria), jej synowie (bracia Jezusa) i być może jej córki (siostry Jezusa). Czytamy o tym w Księdze Dziejów Apostolskich 1:13-14 i Liście do Galacjan 1:19. Czytaj więc Słowo Boże w kontekście, nie wyciągaj pojedynczych zdań lub słów i nie doszukuj się w nich tego, w co chcesz wierzyć (więcej na ten temat znajdziesz pod tym linkiem). To poważny błąd, który uniemożliwia ci zrozumienie woli Bożej dla twojego życia.

2 Piotra 1:20-21
„[…] przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. (21) Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym”.

10) Ją wskazuje nam, jako Matkę nowego stworzenia, w słowach: „oto Matka twoja” (J 19:27); por. pkt 8.

Tutaj mamy podobny problem — ten fragment nic takiego nie sugeruje. Czytaj słowa Pisma Świętego tak, jak są napisane i nie doszukuj się w nich tego, co ci pasuje (przedstawiłem ci to powyżej). Kościół rzymskokatolicki podpiera tym wersetem swój błędny dogmat, który nie ma nic wspólnego z Bogiem ani z Pismem Świętym.

11) To Ona, nam sługom Chrystusowym (1Kor 4:1), wskazuje swego Syna: „powiedziała do sług: zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” J 2:5.

Jeśli Maria mówi: „róbcie, cokolwiek wam Syn powie”, dlaczego tego nie robisz? Słuchaj Jezusa i Jego nauki, a będziesz żył.

Jana 12:46-48
„[…] Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy we mnie. (47) A jeśliby kto słuchał słów moich, a nie przestrzegał ich, Ja go nie sądzę; nie przyszedłem bowiem sądzić świata, ale świat zbawić. (48) Kto mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ma swego sędziego: Słowo, które głosiłem, sądzić go będzie w dniu ostatecznym […]”.

Jana 14:1
„Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!

Jana 14:6
„[…] odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”.

12) Ona wypełnia obok Syna wielką misję, za którą odbiera utrapienia: „a Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” Łk 2:35; por. J 19:25.

Tak, Maria wypełniła wielką misję, ale co się z tym wiąże? Znów zobacz, jak odbierasz to w kontekście Słowa Bożego. Czy w ten sam sposób odbierali ten fragment ludzie napełnieni Duchem Świętym? Maria miała wielką misję do spełnienia, urodziła przecież Zbawiciela (to wielkie wyróżnienie i przywilej). Oczywiście, dla niej jako matki Pana Jezusa wielkim utrapieniem było patrzeć na mękę i śmierć własnego syna. Zwróć jednak uwagę, co to oznacza w kontekście Pisma Świętego i jaki masz wzór do naśladowania w tej kwestii?

13) Szczególne przywileje należą się Maryi pochodzącej z królewskiego rodu Dawida (Rz 1:3), będącej Matką Króla (Mt 2:2). Ona pełni zaszczytną rolę „w dniu Jego zaślubin, w dniu radości Jego serca” Pnp 3:11 (typ Maryi i typ Chrystusa). Ona zasiada na tronie obok Syna: „A wtedy postawiono tron dla Matki Króla, aby zasiadła po Jego prawej ręce” 1Krl 2:19; por. Ap 3:21. Jej życzenia spełnia Syn: „proś moja Matko, bo tobie nie będę odmawiał” 1Krl 2:20; por. J 2:1-5. Ona odbiera chwałę i cierpienia wraz z Synem (Jr 13:18, Łk 2:34n., J 19:25). Ona, zgodnie z 2Krl 10:13, nazywana jest Królową Matką (por. Łk 1:43, 1Krl 15:13).

Prawdą jest, że Maria pochodzi z rodu Dawida, ale jakie przywileje z tego powodu otrzymuje? Czy mamy ją przez to kultywować? Czy Pismo sugeruje nam takie rozwiązanie? Następnie — czy inne wskazane przez ciebie fragmenty związane są z Marią? Czy potwierdza to Księga Objawienie Jana (pisałem ci już o tym)? Pomyśl nad tym, używając zdrowego rozsądku i Pisma Świętego. Znów dobierasz wersety wyjęte z kontekstu, które nie mają nic wspólnego z błogosławioną Marią, matką naszego Pana Jezusa Chrystusa. Streszczając to w kilku słowach: wierzysz w coś, co jest iluzją i Bóg nie ma z tym nic wspólnego.

14) To o Niej spośród niewiast przede wszystkim mówił Chrystus: „kto we Mnie wierzy będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od nich uczyni, bo Ja idę do Ojca” J 14:12.

Ten fragment Pisma Świętego nic na ten temat nie mówi. Znów próbujesz zwrócić uwagę na coś, czego tam nie ma. Przeczytaj to jeszcze raz i przemyśl.

15) Komentując zaś słowa „Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna” (Mt 1:23) pisali, że tak samo jak po fakcie poczęcia Maryja pozostała Dziewicą, tak też po urodzeniu Jezusa. Normalnie już po poczęciu przestaje się być dziewicą, a tym bardziej po urodzeniu. Jednak połączenie obu tych aktów w Mt 1:23 ze słowem „Dziewica” wskazuje na to, że Maryja pozostała Nią nadal po cudownym urodzeniu Syna Bożego. Patrz też „Listy szóste” J. Salij OP, rozdz. Maryja zawsze Dziewica.

Zobacz, proszę, co na ten temat mówi Pismo Święte i temu zaufaj. Piszesz, „pisali”, ale kto? To, że „ktoś pisał” ma dla ciebie większą wartość od treści Słowa Bożego?

16) Jeden ze starych kodeksów biblijnych („D”) ma w Dz 1:14 takie oto słowa: „trwali (…) na modlitwie razem z niewiastami i dziećmi, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Novum Testamentu Graece). Widać więc, że odróżnia on niewiasty ze swymi dziećmi, od Maryi, której nie są dziećmi ci „bracia Jezusa”.

Wypisujesz bzdury i wierzysz w nie. Przeczytaj ten werset, proszę, jeszcze raz. Pismo Święte stwierdza, że właśnie te dzieci są Marii potomstwem. Już ci o tym pisałem, dając liczne tego dowody (biblijne).

17) Pamiętajmy też, że dziewicą nie przestaje się być poprzez utratę zewnętrznej jej oznaki (np. pod wpływem jakiegoś zabiegu chirurgicznego), ale przede wszystkim przez rozpoczęcie pożycia. Maryja nawet gdyby utraciła tę zewnętrzną oznakę dziewictwa, poprzez narodzenie Jezusa, to nie przestała być dziewicą, bo jak wspomnieliśmy powyżej, nie prowadziła pożycia małżeńskiego.

Następna iluzja, której zaprzecza treść Pisma Świętego. Masz tutaj wybór: albo ufać Słowu Bożemu, albo ludziom, którzy promują fałszywą naukę (w tym przypadku jest to Kościół rzymskokatolicki — więcej na ten temat znajdziesz pod tym linkiem).

Mateusza 1:24-25
„[…] a gdy Józef obudził się ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pański i przyjął żonę swoją. (25) Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał Mu imię Jezus”.

Psalm 69:9
„[…] stałem się obcy braciom moim i nieznany synom matki mojej […]”.

Myślę, że znajdziesz tutaj ważne informacje dla swojej wiary. Zaznaczam również, że odpowiadając na twoje pytania, pragnąłem udowodnić ci na podstawie Pisma Świętego, że jesteś zwiedziony. Mam nadzieję, że zastanowisz się nad tą kwestią. Niech ci w tym Bóg dopomoże. Luke. luke@zaJezusem.com