Nawróciłam się dawno, jednak niestety najpierw zletniałam, odeszłam od Boga. Zaczęło się od karmienia się raz światem raz Bogiem. Były zapomnienia. Okazałam się też tchórzem przed ludźmi. Byłam tylko słuchaczem a nie wykonawcą. Zamiast iść w górę za Duchem Św i posłuszeństwem poszłam w dół. To nie stało się tak nagle od razu. Patrzyłam na okoliczności co było sidłem. A potem z czasem było już tylko gorzej: …Narobiłam dużo złego i długo to trwało. Boję się ponieważ jest napisane nawet w Hebr 6: 4-6 o tych co nie mogli pokutować albo że jeśli ktoś grzeszy rozmyślnie nie ma już dla niego ofiary za grzechy. Zaczęłam żyć w lęku i potępieniu. Wydaje mi się, że tylko sąd przede mną, że Bóg nie przyjmie mnie już. Czy jest możliwość odbudowania relacji z Bogiem powrotu do wiary i łaski? Niestety czasu nie można cofnąć. Dalsza część historii nie jest dostępna (prywatna korespondencja).
Pozdrawiam cię serdecznie w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
Twoim głównym pytaniem jest: Czy jest możliwość odbudowania relacji z Bogiem, powrotu do wiary i łaski? Masz obawy i powołujesz się na List do Hebrajczyków 6:4-6: „[…] Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych – którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego – (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko”.
Na wstępie udzielę krótkiej odpowiedzi, a następnie omówię w kontekście twojego przypadku. Serdecznie zapraszam: Ci, którzy szczerze przejmują się swoim duchowym stanem i znajdują w sercu pragnienie powrotu do Boga (jak w twoim przypadku) mają dowód na to, że nie przekroczyli granicy (określa ją tylko Bóg), przed czym ostrzega Pismo Święte. Mówi nam o tym List do Hebrajczyków 6 (choć nie tylko) i wymienia pięć elementów charakteryzujących te granice. Czytając historie twojego życia mogę stwierdzić (na podstawie Słowa Bożego i przykładów z życia), że należysz do sporej grupy ludzi o podobnych doświadczeniach.
Co mam na myśli?
Co roku 80% chrześcijan odchodzi z Kościoła (główny powód to powrót do świata). 69-94% chrześcijańskiej młodzieży porzuca wiarę po skończeniu szkoły średniej. Barna Group raportuje, że 64% porzuca wiarę po skończeniu szkoły wyższej. Kościół Assembly of God wykazał, że 75% ich młodzieży porzuca wiarę po ukończeniu szkoły średniej. U Baptystów Południowych jest to aż 88%. Josh MacDowell Ministry raportuje 94% osób odchodzących od wiary w ciągu 2 lat od ukończenia szkoły średniej.
Co o tym myślisz?
Czy do tych ludzi odnosi się wspomniany fragment z Listu do Hebrajczyków?
To mało prawdopodobne (zaraz to omówię).
Zwróć proszę uwagę, że Pismo Święte wymienia w Liście do Hebrajczyków pięć szczegółów (darów łaski, duchowych doznań), które miały miejsce (dokonały się) w życiu ludzi, którzy: „…ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko” (Hebrajczyków 6:6b). A więc:
1. …zostali oświeceni i
2. zakosztowali daru niebiańskiego,
3. i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5)
4. i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre
5. oraz cudownych mocy wieku przyszłego (Hebrajczyków 6:4b-5).
Prawdopodobnie doświadczyłaś jednego z pięciu darów łaski (np. zostałaś oświecona), a ten fragment wymienia je wszystkie. To jest granica, której nie można przekroczyć, choć tak naprawdę (indywidualnie) określa ją tylko Bóg (jedynie On naprawdę zna serce i czyny człowieka). Zaznaczam również, że nie można zbyt łatwo przekroczyć tej granicy (nawet skłaniam się ku temu, że nie można). Czytając w kontekście werset ósmy i dziewiąty (kontynuacja fragmentu, który rozważamy) odkrywamy, że również autor Listu do Hebrajczyków jest podobnego zdania: „[…] lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie. (9) Ale chociaż tak mówimy, to jeśli chodzi o was, umiłowani, jesteśmy przekonani o czymś lepszym, zwłaszcza co dotyczy zbawienia”. Dodatkowo potwierdzają to następujące fragmenty Słowa Bożego, choć nie stoją one w sprzeczności do fragmentu z Listu do Hebrajczyków 6, który jest źle interpretowany, ze szkodą dla wielu powracających grzeszników (ty jesteś tego przykładem):
Rzymian 8:35-39
„[…] któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz? (36) Jak napisano: Z powodu ciebie co dzień nas zabijają, uważają nas za owce ofiarne. (37) Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez Tego, który nas umiłował. (38) Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, (39) ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.
Efezjan 1:13-14
„[…] w Nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w Niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym, (14) który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały Jego”.
1 Jana 5:11-13
„[…] a takie jest to świadectwo, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu Jego. (12) Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota. (13) To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny”.
Jana 10:27-30
„[…] owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. (28) I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. (29) Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca. (30) Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
1 Koryntian 1:4-9
„[…] dziękuję Bogu zawsze za was,za łaskę Bożą, która wam jest dana w Chrystusie Jezusie, (5) i żeście w Nim ubogaceni zostali we wszystko, we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, (6) ponieważ świadectwo o Chrystusie zostało utwierdzone w was, (7) tak iż nie brak wam żadnego daru łaski, wam, którzy oczekujecie objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, (8) który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. (9) Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego Jezusa Chrystusa, Pana naszego”.
Pamiętaj proszę: prawdziwa wiara chrześcijańska to wiara, za którą stoi Bóg (Nowe Przymierze jest przymierzem łaski). Nowy Testament nie zna pojęcia potępienia wierzących (Mateusza 7:15-23). Prawdziwie wierzący to człowiek, który nie tylko przyjmuje pogląd o istnieniu Boga, osoba, która tymczasowo zachowuje wiarę, lecz ktoś, kto doświadczył życia z Jezusem (tak jak mówi List do Hebrajczyków 6 i inne wspomniane już wersety) i w chwili kompromisu (np. możliwości powrotu do świata) powie: „Panie! Gdzie pójdę? Ty przecież masz słowa żywota wiecznego […]” (Jana 6:68) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj. A więc treść tych fragmentów wyraźnie mówi o bezpieczeństwie ludzi będących pod łaską, ludzi prawdziwej wiary. To i teraz jest dla ciebie, ponieważ jeszcze tego nie doświadczyłaś.
Hebrajczyków 4:16
„[…] Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze”.
Psalm 33:18
„[…] oto oko Pana jest nad tymi, którzy się Go boją, nad tymi, którzy spodziewają się łaski Jego”.
Czym jest łaska?
Efezjan 1:17-19
„[…] aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego, (18) i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie Jego, (19) i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły Jego”.
Efezjan 2:8-9
„[…] Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił ”.
1 Koryntian1:8-9
„[…] który też utwierdzi was aż do końca, tak iż będziecie bez nagany w dniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. (9) Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego Jezusa Chrystusa, Pana naszego”.
Łaska to coś niezasłużonego, to sposób, w jaki Bóg (z miłością) na nas patrzy, w jaki się do nas odnosi – Jego przychylność, życzliwość, dobroć, pozytywne nastawienie wobec nas, roztaczana nad nami troska i ochrona. To dar, na który nikt nie zasłużył. Dzięki łasce jesteśmy zbawieni, błogosławieni i możemy wychodzić poza własne (ludzkie) zdolności (działać i żyć nadnaturalnie w mocy Bożej). Z niej wypływa Boże przebaczenie i usprawiedliwienie, a także nasze pragnienia i moc do wykonywania Bożej woli (Filipian 2:13 / 1 Tymoteusza 1:14-17). Pamiętaj o tym, ponieważ to Bóg jest gwarantem twojej wytrwałości, nie ty, twoje uczynki, dobroć, szlachetność itp. (więcej na ten temat, kliknij tutaj). Cel i znaczenie łaski określił Apostoł Paweł w 1. Liście do Koryntian 15:10: „[…] ale z łaski Boga jestem tym, czym jestem, a łaska Jego okazana mi nie była daremna, lecz daleko więcej niż oni wszyscy pracowałem, wszakże nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną […]”. Łaski należy pragnąć, szukać całym sercem (Hebrajczyków 4:16), nie nadużywać (Tytusa 2:11-13) i uzależnić od niej całe swoje życie (powinnaś to teraz zrobić – więcej o łasce dowiesz się, klikając tutaj). Bóg daje miarę łaski niewierzącym, aby mogli uwierzyć w Pana Jezusa (1 Koryntian 1:4). Być może ty tego doświadczyłaś. Pismo Święte naucza, że człowiek może pozostać z dala od łaski Bożej (Hebrajczyków 12:15), przyjąć ją nadaremno (2 Koryntian 6:1), zgasić ją (1 Tesaloniczan 5:19), odrzucić (Galacjan 2:21) i wypaść (Galacjan 5:4). Całe życie chrześcijańskie (od początku do końca) zależy od Bożej łaski, a więc widzisz, że można być pod Bożą łaską, przyjąć ją nadaremnie, zgasić, wypaść, ale jest możliwość powrotu. Pismo Święte podaje, że Bóg przyjmuje ludzi, którzy kiedyś znajdowali się w obrębie łaski jeśli tylko opamiętają się i powrócą do Niego. Czytaj Listy do 7 zborów (Objawienie Jana 2 i 3) i zwróć uwagę, że są one kierowane do ludzi wierzących, którzy wcześniej doświadczyli darów łaski. Również wskazują na to inne fragmenty Pisma:
1 Koryntian 5:1 i 5
„Słyszy się powszechnie o wszeteczeństwie między wami i to takim wszeteczeństwie, jakiego nie ma nawet między poganami, mianowicie, że ktoś żyje z żoną ojca swego”.
„[…] oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański”.
Przyjrzyj się, co Bóg mówi do ludzi, którzy kiedyś byli z Nim? (byli Jego ludem). Choć dotyczy to Starego Testamentu to pamiętaj, że Bóg nigdy się nie zmienia (Psalm 102:28 / Malachiasza 3:6 / Jakuba 1:16-17).
Rzymian 11:23
„[…] Ale i oni, jeżeli nie będą trwali w niewierze, zostaną wszczepieni, gdyż Bóg ma moc wszczepić ich ponownie”.
Hebrajczyków 4:7
„[…] przeto znowu wyznacza pewien dzień, „dzisiaj”, mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych”.
Hebrajczyków 3:15
„[…] Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu,..”.
Zachariasza 1:4
„[…] Nie bądźcie jak wasi ojcowie, do których przemawiali dawni prorocy, mówiąc: Tak mówi Pan zastępów: Odwróćcie się od waszych złych dróg i od waszych złych czynów! Lecz oni nie usłuchali i nie zważali na mnie – mówi Pan”.
Również Pismo Święte naucza, że: „[…] Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do opamiętania (2 Piotra 3:9)”.
Izajasza 55:6-7
„[…] Szukajcie Pana, dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! (7) Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu!”
Teraz mam do ciebie pytanie: Jakiego ty znasz Boga?
Bezlitosnego sędziego, który tylko patrzy na twój upadek, by posłać cię na wieczne potępienie?
Jeśli tak, to nie znasz Go i z tego powodu boisz się, żyjesz w strachu (budzisz się w nocy z lękiem) i potępieniu czekając na sąd (to twoje słowa).
Jaki obraz Boga przedstawia nam Pismo Święte (bardzo ogólnie)?
Bóg jest święty, sprawiedliwy, miłosierny, nieskończenie doskonały, jest najbardziej kochający, łaskawy, miłosierny, współczujący (Izajasza 49:14-15 / Jana 3:16) i cierpliwy, pełen dobroci, miłości i prawdy (Jana 3:16 / 1 Jana 4:9-10). Nienawidzi jednak grzechu (Psalm 5:5-7) i jest doskonale sprawiedliwy, a w wykonywaniu wyroków i sądach straszny (Nahuma 1:1-6 / 2 Piotra 2:4-9). Jednak bliżej poznając Boga przekonujemy się, że u Niego miłosierdzie góruje nad sądem – więcej o Bogu dowiesz się, klikając tutaj. Jeśli znasz historie Jonasza to uchwycisz w niej prawdziwy obraz miłosiernego Boga (zarówno dla Jonasza jak i Niniwy):
Jonasza 4:2
„[…] I modlił się do Pana, mówiąc: Ach, Panie! Czy nie to miałem na myśli, gdy jeszcze byłem w mojej ojczyźnie? Dlatego pierwszym razem uciekałem do Tarszyszu; wiedziałem bowiem, że Ty jesteś Bogiem łaskawym i miłosiernym, cierpliwym i pełnym łaski, który żałuje nieszczęścia”.
Ponownie zwróć uwagę na Starotestamentowy Izrael, który trwał w uporze swego serca i odstępstwie. W jaki sposób podchodził do nich Bóg (byli Jego ludem, narodem wybranym)?
Nehemiasza 9:17
„[…] Uchylali się od posłuszeństwa, nie pomnąc na cuda, jakie czyniłeś z nimi, owszem, usztywniali swoje karki i wpadli na pomysł, aby wrócić do swojej niewoli w Egipcie. Ale Ty jesteś Bogiem odpuszczenia, miłosiernym i litościwym, cierpliwym i wielce łaskawym, więc ich nie opuściłeś”.
Joela 2:13
„[…] Rozdzierajcie swoje serca, a nie swoje szaty, i nawróćcie się do Pana, swojego Boga, gdyż On jest łaskawy i miłosierny, nierychły do gniewu i pełen litości, i żal mu karania!”
Psalm 145:8
„[…] Łaskawy i miłosierny jest Pan, Nierychły do gniewu i pełen łaski”.
Łukasza 6:36
„[…] Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz”.
Piszesz w swoim Liście:
Nawróciłam się 14 lat temu, ale niestety dość szybko zeszłam z drogi.
Wróciłaś do świata, ponieważ nie miałaś od Boga sił, aby przeciwstawić się złemu. Jeszcze raz: We fragmencie z Listu do Hebrajczyków jest napisane: „którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego”. Ty tego nie doświadczyłaś (nie doczytałem się o tym w twoim liście). Piszesz, że nawróciłaś się (więcej o nawróceniu dowiesz się, klikając tutaj), a to niestety nie to samo. Dla przykładu: Pismo Święte wspomina o powierzchownym nawróceniu (czytaj przypowieść o siewcy). Prawdziwe nawrócenie (zbawcze nawrócenie będące dziełem Ducha Świętego) to efekt działania Boga, gruntowna zmiana, polegająca na uwolnieniu człowieka od wpływu grzesznego świata, zależności od niego i rzeczy mu podległych (nałogów, fałszywej religii, niewłaściwego zrozumienia Boga itp.). Jest to cud Bożej łaski, którego następstwem jest życie w wierze w Syna Bożego Jezusa Chrystusa [(Hebrajczyków 11:6 / Rzymian 6:3-5) co to znaczy, dowiesz się, klikając tutaj]. Wówczas Bóg i Jego wola stają się nadrzędnym celem jego życia, dzięki czemu (poddany uświęcaniu – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj), „wchodzi na drogę ze śmierci do żywota” [(Jana 5:24) więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj]. Droga ta („ze śmierci do żywota” to omyłki, błędy, potknięcia i upadki, z których podnosi nas Bóg jak również zachwyt, upojenie, wzloty (duchowy wzrost i dojrzałość) i stan błogości.
2 Koryntian 3:4-6
„[…] a taką ufność mamy przez Chrystusa ku Bogu, (5) nie jakobyśmy byli zdolni pomyśleć coś sami z siebie i tylko z siebie, lecz zdolność nasza jest z Boga, (6) który też uzdolnił nas, abyśmy byli sługami nowego przymierza, nie litery, lecz ducha, bo litera zabija, duch zaś ożywia”.
1 Piotra 1:5
„[…] którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym”.
Efezjan 1:13-14
„[…] W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym, (14) który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały jego”.
Bóg Ojciec nie tylko posłał Swego Syna, aby umarł za nasze grzechy (Jana 3:16 / 1 Jana 4:9-10). W Swej miłości nie pozostawił nas w samotnej walce w trudach codziennego życia. Powyższe fragmenty Pisma Świętego mówią nam o tym. Szatan jest zbyt mocny, abyśmy (pozbawieni Bożej mocy) mogli stawić mu czoła. Wspominam o tym i jest to bardzo, bardzo ważne, ponieważ wielu ludzi nie rozumie działania Bożej łaski i próbuje samodzielnie (o własnych siłach – więcej na ten temat, kliknij tutaj) iść za Jezusem (twoje życie i ludzi z powyższych statystyk jest tego przykładem). Dlatego musisz to zrozumieć i całą nadzieję położyć w Bogu.
A co z ludźmi narodzonymi na nowo z Ducha Świętego?
Te pięć doświadczeń, które wymienia List do Hebrajczyków to proces (cykl, rozwój chrześcijanina) – nie mówię tutaj o nowo narodzeniu – duchowym odrodzeniu. Ty nie mogłaś ich doświadczyć w tak krótkim czasie – to niemożliwe z biblijnego punktu widzenia (czytaj 1 Jana 2:12-16 i inne fragmenty mówiące o duchowym odrodzeniu, dojrzałości, duchowym wzroście, wychowaniu, doświadczeniach, darach osoby wierzącej itp.). Człowiek odrodzony duchowo (zaraz po narodzeniu) jest jak niemowlę (niedoświadczone, popełniające błędy, bez duchowego rozpoznania itp.). Czy noworodek, dziecko od razu zakosztowało Słowa Bożego, duchowych mocy wieku przyszłego (Hebrajczyków 6:5)? Oczywiście, że nie. To jest proces; począwszy od niemowlęcia, dziecka, młodzieńca, osoby dorosłej, później ojca duchowego:
1 Piotra 2:1-3
„(1) Odrzuciwszy więc wszelką złość i wszelką zdradę, i obłudę, i zazdrość, i wszelką obmowę (2) jako nowonarodzone niemowlęta, zapragnijcie nie sfałszowanego duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu, (3) gdyżeście zakosztowali, iż dobrotliwy jest Pan”.
1 Koryntian 3:1-3
„(1) I ja, bracia, nie mogłem mówić do was jako do duchowych, lecz jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. (2) Poiłem was mlekiem, nie stałym pokarmem, bo jeszcze go przyjąć nie mogliście, a i teraz jeszcze nie możecie, (3) jeszcze bowiem cieleśni jesteście. Bo skoro między wami jest zazdrość i kłótnia, to czyż cieleśni nie jesteście i czy na sposób ludzki nie postępujecie?”
Hebrajczyków 5:11-14
„[…] O tym mamy wiele do powiedzenia, lecz trudno wam to wyłożyć, skoro staliście się ociężałymi w słuchaniu. (12) Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego. (13) Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem; (14) pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego”.
1 Koryntian 12:31
„[…] Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą”.
Hebrajczyków 6:1-3
„(1) Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga, (2) nauki o obmywaniach, o wkładaniu rąk, o zmartwychwstaniu i o sądzie wiecznym. (3) To właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli”.
Człowiek prawdziwie odrodzony (co to znaczy dowiesz się, klikając tutaj) rozumie to, poddaje swemu wychowawcy, nigdy nie rezygnuje i powraca jak zbłądzi [ma przecież na sobie „zabezpieczającą Bożą pieczęć” (Efezjan 1:13-14)]. W następnych fragmentach zobacz, co robi Bóg z człowiekiem, który posiada „zabezpieczającą Bożą pieczęć” (Efezjan 1:13-14). Znów powtarzam; jest to proces, który trwa od nowo narodzenia (z Ducha) aż do fizycznej śmierci.
Joba 5:17-18
„[…] szczęśliwy to człowiek, którego Bóg smaga, dlatego nie pogardzaj karceniem Wszechmocnego! (18) Bo On rani, lecz i opatruje, uderza, lecz Jego ręce leczą”.
Hebrajczyków 12:4-13
„[…] wy nie opieraliście się jeszcze aż do krwi w walce przeciw grzechowi (5) i zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego ani nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza; (6) bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje. (7) Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał? (8) A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami. (9) Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć? (10) Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w Jego świętości. (11) Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni. (12) Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie, (13) i prostujcie ścieżki dla nóg swoich, aby to, co chrome, nie zboczyło, ale raczej uzdrowione zostało”.
Pamiętaj proszę: Bóg tak łatwo z nas nie rezygnuje, ale w miłości wychowuje. Gdyby było inaczej nikt z nas nie doszedłby do celu (do zbawienia), ponieważ życie chrześcijańskie (i wytrwanie) jest cudem od samego poczatku (włącznie z narodzeniem na nowo), aż do końca: „[…] Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je, (17) dodaje: A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej. (18) Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie ma już ofiary za grzech. (19) Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni (20) drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, (21) oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym, (22) wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą; (23) trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę” (Hebrajczyków10:16-23).
Co do grupy ludzi, którzy odeszli od Boga (mam na myśli ciebie i ludzi wspomnianych w statystykach), uważam (na podstawie Pisma Świętego), że skoro porzucili oni wiarę, to najprawdopodobniej nigdy nie poznali Jezusa tak jak należy [nie doświadczyli w pełni Jego miłości (Rzymian 8:37-39) i z pewnością nie zaznali pięciu elementów wymienionych w Liście do Hebrajczyków]. Zwróć tutaj uwagę, o co modli się Apostoł Paweł (jest to modlitwa o ludzi już wierzących), który jako Pastor (opiekun, nauczyciel) wiedział, co potrzebuje prawdziwy chrześcijanin:
Efezjan 3:14-19
„[…] Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, (15) od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię, (16) by sprawił według bogactwa chwały swojej, żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, (17) żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, (18) zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość, (19) i mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą”.
Kiedy tego doświadczysz już nigdy nie zejdziesz z drogi, którą nakreśli ci (w twoim wnętrzu) Bóg. Jest możliwa sytuacja, w której człowiek porzuca wiarę i ma miejsce w przypadku, gdy zbudował on sobie własny wizerunek Boga oraz drogę do zbawienia [stworzył sobie własną wiarę (2 Piotra 3:14-18 / 1 Piotra 2:1-2 / Rzymian 12:1-2)], która w jakimś momencie „zawaliła się” (to dość powszechny przypadek). Często dotyczy to ludzi, którzy żyją emocjonalnym, nie duchowym życiem (Hebrajczyków 3:10-13 / Przypowieści Salomona 28:26 – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj). Przeżywają oni „coś”, ale nie z Bogiem i utwierdzają w przekonaniu, że są „duchowi” (więcej na ten temat, kliknij tutaj). Fragment z Listu do Hebrajczyków 6:4-6 nie odnosi się również do nich. Dlatego pamiętaj proszę: jedynie życie duchowe (w Duchu Świętym) na fundamencie zbawczej wiary w Jezusa (Rzymian 8:1-17) ma w sobie zabezpieczającą Bożą pieczęć [(Efezjan 4:30 / Efezjan 1:13-14) – więcej na ten temat dowiesz się, klikając tutaj] i ty masz do tego dążyć.
Myślę, że otrzymałaś odpowiedź na swoje wątpliwości i wyciągniesz właściwe wnioski. Jeśli masz jeszcze pytania napisz: luke@zaJezusem.com
Niech ci Bóg błogosławi. Luke.